heh a ja z moim dre koty ze ciągle łazi ze szmatą,szczotą i mopem .Masakra jakaś. Ale nie chciałabym zeby mi ktoś po domku się kręcił i sprzątał
Witam z rana :-) choć nie samego :-)
Ja w związku z problemem z szyjką muszę leżeć i spacer do wc albo łazienki, nawet jak usiąde to od razu słysze kazanie od mężulka. Więc zanim pójdzie do pracy to wszystko mi naszykuje, nawet laptopa kładzie przy łóżku, a jak wróci to krząta się po mieszkaniu jak gosposia.
Moje dwie córcie (12 i 10 lat) są już tak nauczone przez tatusia, że jak wracają ze szkoły to też pilnują żebym leżała .
Mi moja gin powiedziała, że jak nie będzie poprawy to w 30 tygodniu założy mi krążek, więc zobaczymy.