Witam dwu- i trójpaczki :-)
Ale się tu przez weekend pozmieniało... fiu fiu.... pewnie miało być pięknie, a wyszło jak zawsze;-)
Gratuluje dobrych wizyt i witam nowe mamusie:-) Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytowniczki!
Tyle wyprodukowałyście przez te kilka dni, ze nie sposób każdej odpisać
USG 3D - ja byłam w sobote (26tc), wcaale nie było dobrze widac, bo Agatka przytuliła się do łożyska i zasłaniała rączką z pepowiną, a reszta buźki była skierowana w stronę kości krzyżowej i nie dało się dobrze podglądnąć. Wszystko zależy od ułożenia i współpracy maleństwa.
Ruchy - ja czuje głownie wysoko, bo mała już ma główkę na dole
Wcześniej kilka razy tak mi dawała po pęcherzu, szyjce i cewce moczowej, ze tez miałam wątpliwości czy wszystko OK
Ubezpieczenie - de facto kobiety w ciąży są ubezpieczone z tytułu ich stanu...ale wczoraj na szkole rodzenia położna bardzo podkreślała, że ważne jest mieć przy przyjęciu dowód ubezpieczenia... Wg prawa mamy 7 dni od wyjścia ze szpitala na dostarczenie dowodu ubezpieczenia, z tymże wtedy jest trochę latania i załatwiania - więc myślę, że jeśli to mozliwe warto mieć aktualnie podbitą legitymację ubezpieczeniową do porodu (ważna 30 dni)
cobra - co za paskudna kobieta
sama ma dzieci? Nasłać sanepid zawsze można ;-) anonimowy donos do PIP-y też (niech się wtedy baba tłumaczy z takiego traktowania kobiety w ciąży!!!) Dobrze, ze idziesz do lekarza - trzymam kciuki, żebyś była zadowolona
yoshe - trzymam kciuki za dobrą wizytę 8 marca. Mam nadzieje, że się przyjemnie "rozczarujesz";-) i wszystko będzie w porządku
Na szczęście ból spojenia łonowego i rwa kulszowa, póki co omijają mnie szerokim łukiem - współczuje Wam dziewczyny.
Moja sunia ma pierwszą w życiu cieczkę - właśnie założyłam jej majteczki. Baaardzo jej się nie podobają:-( Mam nadzieję, że się przyzwyczai, bo jak nie to będzie problem - mamy jasną wykładzinę w dwóch pokojach....