Jagódko
[*] Krakowianko - przytulam mocno i chylę czoła przed Wami
Stasiu
[*] Gniesha - wiem, ze to tylko słowa, ale ufam, że szczęście szybko do Was zapuka
Gosuagro - trzymam kciuki za Twojego M
Kasiek - ja po luteinie dopochwowej tez miałam wodniste upławy - to podobno oznaka zblizajacego się zapalenia i lekarz mi zmienił wtedy na duphaston
Magda M, Dorotka28de - gratuluję zdrowych synków
Ja po wczorajszej kontroli cukrzycy nie jestem w dobrym humorze - aż wieczorem z tego wszystkiego się popłąkałam mojemu M:-( Mam za wysokie cukry po kolacji - teraz przez 2 tygodnie jeszcze mam zmodyfikować dietę, ale jak to nie pomoze, to wtedy insulina. Mam ogromne poczucie winy, ze tym cukrem szkodzę maluszkowi, bo jak ja mam za wysoki, to dziecko jeszcze o 10 więcej:-(. wierzę, ze sobie z tym cukrem poradzę, ale jak o tym myślę, to łzy mi same płyną:-(
przepraszam za smęcenie...
[*] Krakowianko - przytulam mocno i chylę czoła przed Wami
Stasiu
[*] Gniesha - wiem, ze to tylko słowa, ale ufam, że szczęście szybko do Was zapuka
Gosuagro - trzymam kciuki za Twojego M
Kasiek - ja po luteinie dopochwowej tez miałam wodniste upławy - to podobno oznaka zblizajacego się zapalenia i lekarz mi zmienił wtedy na duphaston
Magda M, Dorotka28de - gratuluję zdrowych synków
Ja po wczorajszej kontroli cukrzycy nie jestem w dobrym humorze - aż wieczorem z tego wszystkiego się popłąkałam mojemu M:-( Mam za wysokie cukry po kolacji - teraz przez 2 tygodnie jeszcze mam zmodyfikować dietę, ale jak to nie pomoze, to wtedy insulina. Mam ogromne poczucie winy, ze tym cukrem szkodzę maluszkowi, bo jak ja mam za wysoki, to dziecko jeszcze o 10 więcej:-(. wierzę, ze sobie z tym cukrem poradzę, ale jak o tym myślę, to łzy mi same płyną:-(
przepraszam za smęcenie...