reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Zdec wstrzasnelo mna to co musialas przejsc,
podziwiam Cie za to
Krakowiake tez za to jaka sile ma w sobie
jestescie dla mnie obie przykladem silnych kobiet

Gnieshu nie ma slow ktore umialyby opisac jak bardzo Wam wspolczuje

Karo85 gratuluje Ci zdrowej coreczki, dobrze ze piszesz o tym bo to jakis promyk swiatla tu na forum w tym ciezkim czasie
 
reklama
Witam Was,
ja wiem, że los doświadcza każdego człowieka na różne sposoby i w różnych sytuacjach. Nie sposób ich mierzyć ani porównywać do siebie ale one powodują, że stajemy się lepszymi ludźmi i patrzymy 'głebiej' na świat.Wiele rzeczy przestaje mieć znaczenie, a te które wydawały się ważne stają się niewidzialne.I nikt tego nie wie kto ma w życiu gorzej lub lepiej ważne żebyśmy koło siebie nie przechodzili obojętnie.....
....jak śpiewał Dżem w życiu piękne są tylko chwile ale warto żyć dla tych chwil....
gratuluje udanych wizyt!
 
Gniesha, brak mi jest słów. Naprawdę nie jestem w stanie wyobrazić sobie co teraz musisz czuć. Tak bardzo Ci współczuję. Nie jestem w stanie tego nawet opisać. Nie wiem. Mam tysiąc mysli w głowie, których nie potrafię przekuć na żadne sensowne słowa. Ten dramat zostanie Ci wynagrodzony. Musi zostac. Bądź silna.
 
Zasnęłam w końcu jeszcze i dopiero się obudziłam :zawstydzona/y: Ale mogłam, bo poszlam sobie na zwolnienie na 3 dni- mąż ma dużo prób w pracy i mielibyśmy problem popołudniami z Piotrusiem...A mi chwila odpoczynku się przyda :tak:


gniesha- nie wiedziałam nawet, że nie masz męża teraz przy sobie :-( Mam nadzieję, że ktoś bliski jednak jest przy Tobie i nie musisz przechodzić przez to sama... Pamiętaj, że my wszystkie jesteśmy z Tobą...
Krakowianka- buziole,już to pisałam, ale dla mnie jesteś niesamowita!!!:tak: Jagódka też taka będzie :tak:
zdec- gratuluję nowego autka, no i aparatu- będziemy ogdlądać dużo wspaniałych zdjęć Natalki :-)
koriander- melduj się po wizycie! Trzymam kciuki!
liliti- fajnie masz z tym wyjazdem, odpoczniesz, poprzebywasz w towarzystwie...później będziemy mieć wszystkie przerwę od towarzyskich atrakcji :confused2:
emalia- zdrówka!
karo- jak dobrze czytać dobre wiadomości- gratuluję zdrowej silnej Milenki


Staram się mimo wszystko uśmiechać.......


Robię dziś knedle z truskawkami, są chętne?
 
cześć kobietki,

chcąc przełamać smutne wieści od gnieshy napiszę, że byłam dziś na usg....
dzidzia jest piękna no i nadal jest dziewczynką...:-)
Nasza Milenka waży 400 g i wszystkie pomiary ma idealne. Jest taka słodka. Oczywiście były trudności z pokazaniem buziuni bo rączki cały czas trzymała przy twarzyczce ale i tak wrzuciłam kilka fotek na wątek.
Miałą bardzo szczegółowo sprawdzane serduszko i układ pokarmowy- jest dobrze.
Ogólnie świetna lekarka i super sprzęt.
Zaraz wyjeżdżam na kilka dni do rodziców i będę rzadziej przez kilka dni zaglądała ale postaram sie wpadać.

Trzymajcie się cieplutko brzuchatki!!!:-)

Gratuluję córci:tak: cieszę się że wszystko u was w porządku :-)
 
kajdusia ja dziś w planach naleśniki z serem i z dżemem jak to woli, bo u nas w UK dzień naleśnika, to co może się na parę wymienimy:rofl2::-)
 
Gniesha, właśnie doczytałam. Tak strasznie mi przykro, zdaję sobie sprawę jaka to była dla was trudna decyzja, ile jeszcze przed tobą cierpienia i bólu. Łzy same mi się do oczu cisną. Trzymaj się dzielnie i nie obwiniaj się za to wszystko, jeszcze będziesz wspaniałą mamusią, a Staś będzie szczęśliwym aniołkiem.

Całuski dla wszystkich mamuś!
Ja o mało co nie miałam powtórki z września, tj ciąży z późnej owulacji (24 dc) i powiem szczerze, że odetchnęłam z ulgą, jak dostałam @, nie chciałabym znowu przeżywać tego samego.
 
ZDEC- jesteś bardzo dzielną mamą. Wiem, że twoja kruszynka będzie miała wspaniałą mamulkę. To co przeszłaś jest naprawdę nie do opisania. Tylko ty i Tobie podobne mamy, które się z tym zetknęły wiedzą jakie uczucia temu towarzyszą. Bo domniemać a czuć to, to dwie różne sprawy. Napewno Julcia jest pięknym aniołkiem i czuwa nad wami.

Wspomnienia, które mieszkają w Twoim sercu, zostaną już w nim na zawsze. Warto czasem czekać by poczuć czym jest serce matki i czym jest miłość do dziecka pod sercem noszonego. To nie zawsze historie z pięknym zakończniem, ale mają swój cel, nie zawsze jest on taki jakiegobyśmy sobie wymarzyły. Ale takie jest życie - wciąż nas czegoś uczy i wystawia na próbę nasze siły, serce i zdrowy rozsądek.

GNIESHIA- życzę Tobie oby cała ta nieprzyjemna sytuacja skończyła się jak najszybciej. Chociaż wiadomo, że ona będzie w twoich wspomnieniach na zawsze tkwiła. Przykro mi, że nie teraz z Tobą męża, bo jego wsparcie jest nieocenione. Myślę, że może my jakoś Tobie choć w malutkim stopniu pomożemy mentalnie i duchowo. Naprawdę Tulę Ciebie mocno i pamiętaj, że Staś wie i czuje, że nie macie wyjścia, dlatego wykorzystaj te ostatnie godziny, na pożegnanie z nim, mimo tego, że będzie to dla was bardzo ciężkie, ale tyle możesz dla niego zrobić bo przecież MAMA kocha do końca. ŚCISKAM WAS MOCNO.

ewus2090- ty już jesteś wspaniałą i dzielną MAMĄ- a co do faceta to tak juz jest, nie każdy jest gotowy na to by być ojcem :nerd: i tacy się zdażają na świecie. Ale on to on i koniec jest nikim- poprostu tchurzem nędznym a dzieci na stare lata mu pokażą jak poprosi o szklankę herbaty gdzie jest kuchnia, bo dlaczego one mają pamiętać o nim skoro on nie potrafił pamiętać o nich.
EWUS - dasz radę, ja mam koleżankę w takiej samej sytuacji jak ty ma dzieci - dwójkę dzieci jest sama bo ojciec artysta nie miał czasu na nią i maluchy a pozatym nie był gotowy na to by być ojcem, więc ona powiedziała basta- olała gościa. Dzieci są wspaniałe- ona troszkę na początku miała opory przed pójściem do pracy bo bała się, że jakoś je w ten sposób pozbawi swojej miłości one miały wtedy 6 i 3 lata. Ja poprostu wkroczyłam do boju, pogadałam z nią i za tydzień podjęła pracę. Bała się, będzie wracała późno do domu, kto zostanie z dziećmi itp. Znalazła pracę bo jej wbiłam do głowy, że co dzieciom po matce, zestresowanej, zmartwionej i bez własnych pieniędzy co jedyne na alimentach.

Dzieci potrzebują mamy uśmiechniętej, dzielnej, i promieniejącej. Wiadomo, że kryzys każdy ma ale tego już dzieci nie widziały, bo co by im to dało. Teraz dzieci mają 13 i 10 lat. Mama jest uśmiechnięta, w weekendy oddaje im się cała, chodzą do kina, zoo. Są piękną i wspaniałom rodzinką. Ona ma jakiegoś kolegę (dochodzącego) bo postanowiła, że sama nie będzie. Przyszedł taki czas w jej życiu, że była gotowa na kolejny związek, ale zawsze mówi, że jak dzieci akceptują tzn., że gość może przyjść na kawę do domu. Ona mi pokazała, że samotną matką to nie jest bo ma swoje dzieciaki. DASZ RADĘ KOCHANA JAK NIC, czasami może łezka popłynie, ale całusy i uściski małych rączek i ustek odrazu dodadzą Tobie wiary i siły, bo pamiętaj, że PO BURZY PRZYCHODZI SŁOŃCE i NIE MA SYTUACJI BEZ WYJŚĆIA !!!!:tak:


ALE WAM ZAMUDZIŁAM:zawstydzona/y:
 
Też zauważyłam że krakowianka pisze mądrości:-):-)
Ja bym wielu rzeczy nie potafiła ująć w zwykłe słowa, a co dopiero w TAKIE.
Jagódka będzie miała najwspanialszą mamę jaką mogłaby sobie wymarzyć:-)
 
reklama
Krakowianka79 czytam wszystkie twoje wypowiedzi a zwłaszcza te ostatnie i chciałabym ci powiedzieć że jesteś wspaniałą kobietą. Twoje wszystkie wypowiedzi łapią za serce.
 
Do góry