reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Anik79 - dzięki za odpowiedź:-) Strasznie drogo sobie liczy za badanie - trochę mnie to przerasta. Znalazłam, że ostatnio liczy sobie nawet 300zł za 10 minut badania i potrafi być bardzo niesympatyczny....Koleżanka miała u Olszewskich we Wrzeszczu - zasięgnę języka ile płaciła...

sprawdź jeszcze dr Grzybowskiego - kiedyś przyjmował w Spółdzielni na Podbielańskiej i zobacz jeszcze dr Preisa - nie wiem gdzie przyjmuje.
Ja generalnie chodzę do dr Królikowskiej - przyjmuje w gabinetach w Medisonie - jestem bardzo zadowolona ale niestety nie miała aparatu 4D a tak chciałam zobaczyć:-) kolejne wizyty tylko u niej:-)
 
reklama
Witam porannie :)

Muszę się pochwalić, że już jestem po wizycie!
Potwierdziła się córeczka na 100% - waży 476g i rośnie zgodnie z terminem:-) Serduszko 4-komorowe bije z całej siły 151/min.
Szyjka mimo moich obaw w porządku/ ale nie zmierzył:no:/ i niestety w związku z napinaniem brzuszka nadal no-spa i zakaz przytulanek.

Gratulacje, jaka duza panna

co do ciuchow to tu patrze zawsze na znaczek ze wyprodukowano z zaufanych tekstylii (no cos w tym stylu)
dla mnie to tez wazne bo ogladalam program o dzieciach chorych od takich tanich ciuszkow
podobnie z zabawkami...:baffled:


a ja wczoraj wieczorem chyba poczulam malucha
tak jakby mi jakies malutkie rybki w brzuchu plywaly
i tylko po lewej stronie
niesamowite uczucie
mam nadzieje ze w koncu to TO i ze dzisiaj tez poczuje
 
koriander - jak najbardziej jestem za tym wątkiem, bardzo przyda się wymiana doświadczeń, ja nie wiem co bym bez was zrobila:-D, watek z wyprawką jest super, nawet nie zdawałam sobie sprawy, ze tyle rzeczy potrzeba:shocked2: ja własnie sie zastanawiam, ale chyba tez będe chodzila do szkoly rodzenia, tylko musz się najpierw zorientowac gdzie, wroclawianki polecacie cos?
Anik79 - strasznie drogie te usg 3/4D:szok::szok:
krakowianka - wzruszyło mnie to co piszesz, masz dużo miłosci w sobie i ona doda ci sił:tak:
Lencja - powodzenia na wizycie:tak:
emalia - fajnie takie usg, jak w kinie:-D
iiwka - ja myśle, ze mogę być majówką bo coraz czesciej usg pokazuje mi ten termin, ale tak się do was przyzwyczaiłam, ze nie zamierzam was opuszczac:)
klementinka - to na pewno juz maluszej sie dobija:), super
 
Ostatnia edycja:
Ja za połówkowe płaciłam 250 zł, badanie jakieś 40 min, jeśli dzidzia się zakrywała to byłam przerzucana z boku na bok, żeby zrobić każdy pomiar
(BPD, HC,AC,FL,HUM,CER,HR,UA,UV,PI,DV + objętość płynu owodniowego, położenie dziecka, lokalizacja łożyska, szczegółowa budowa płodu i pępowiny), zdjęć mam 10, nagranie 15 minut w tym z 10 min to 4D. Tam gdzie ja byłam naprawdę warto iść :tak: tylke, że to w Warszawie nie w Trójmieście. Lekarz na prawdę super wszystko po kolei tłumaczył.

To co o ciuszkach piszecie mnie zaskoczyło :szok: nie miałam pojecia, że te w jaskrawych kolorach mogą być trujące! Chociaż chińszczyznę to kupuję raczej tylko do jedzenia :cool2: to teraz pewnie nie kupie też jaskrawych ciuszków :baffled: chyba, że jakieś na prawdę znajdę z atestami, lepiej dmuchać na zimne... dobrze, ze kupowac nie zaczęłam jeszcze :-p

Krakowianka
- bardzo sie cieszę z tego co piszesz to jest wspaniałe :tak: na pewno Jagoda będzie cudownym dzieckiem, 28 będę trzymać kciuki za pomyślne badania!
 
Tylko patrz gdzie zostały wyprodukowane te ciuchy. Ciocia (pielęgniarka) radziła mi żeby nie kupować żadnych ciuchów Made in China lub ChRL (zresztą to jedno i to samo). Są ładne i tanie ale często używają takich barwników że maluchy dostają wysypki :-( a ona z racji zawodu już się na takie dzieci napatrzyła. Doradziła mi więc żeby ciuszki które mają bezpośredni kontakt ze skórą to były lepszej produkcji, a nakrycia wierzchnie to już mogą być ewentualnie chińskie.
Dobrze, że o tym piszesz, rzeczywiście trzeba na to zwracać uwagę.
Ciekawa jestem ile z nas okaże się być majówkami a ile lipcówkami :-D
:happy2: Też się nad tym zastanawiałam :happy2:

Krakowianka79 pięknie to ujęłaś... nic więcej dodać..

I jeszcze coś! Do wczoraj nie byłam pewna, ale wczoraj to już nie mogłam czuć w brzuszku nic innego tylko swoje Maleństwo :tak: Jak leżałam pod wieczór na boku to wyraźnie dawało się odczuwać takie muskanie i bulgotanie. Aż mój W. nie wytrzymał przyłożył ucho do brzuszka i nasłuchiwał; początkowo Maleństwo się uspokoiło ale potem zaczęło znowu harce :) aż po chwili W. powiedział " w polik dostałem" :happy2:
 
Ostatnia edycja:
Ja się już od miesiąca próbuję zapisać do szkoły rodzenia i jakoś mi to nie wychodzi :-) Zresztą ja jak zawsze wszystko na ostatnią chwilę w szpitalu pewnie też pojawię się na chwilę przed porodem :-D (odpukać w niemalowane :-) )

Mój facet już się przyzwyczaił, że będzie miał córę, jak to mówi córeczka tatusia :-D Ostatnio stwierdził że to będzie "kawał baby" po tym jak poczuł jej kopniaka przez dość gruby sweter :-) Jak do tej pory był to jej najsilniejszy cios i do przyjemnych wcale nie należał a to dopiero 22 tydzień :szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
A jednak zakupy dopiero po obiedzie. Ale od razu zweryfikowałam plany bo zajrzałam sobie najpierw na stronkę Lidla i okazało się że poza śpioszkami i skarpetkami to nie mają niczego co mogłabym chcieć tam kupić, zatem odpuszczam sobie ten sklepik. Z tą chińszczyzną to w sumie słuszna uwaga, nie pamiętałam o tym, choć kiedyś oglądałam już program na ten temat. Na szczęście jeszcze nie mam żadnych ciuszków, więc nie muszę wyrzucać świerzych zakupów ;-):-D
Zdec, mówisz że te X-landery 2010 mają słabe kolorki w rzeczywistości?? Bo w necie ta zieleń mnie urzekła, pasowałaby do koloru samochodu ;-):-D Ewentualnie jeszcze ten malinowy wchodziłby w grę ale to wtedy wybrałabym model z 2009 bo jest tańszy. Ten kolor znów pasowałby do chusty ;-):-D No jeszcze czas - wózek planuję zakupić dopiero gdzies w maju to może i do tego czasu jeszcze ceny spadną.
Anecznik, no własnie dzisiaj od rana cały czas już myslę o tym żeby się do roboty wziąć a to już coś bo póki co to odganiałam tego typu mysli:-D A Ty do kiedy planujesz skończyć te dwa rozdziały?? Może ustanowimy sobie ten sam deadline i jakoś to wtedy pójdzie przy wzajemnej mobilizacji i ciągłym upierdliwym przypominaniu :-D:-D:-D
Sealet - Piękna babeczka! :-)Gratuluję! Przede wszystkim tego że taka duza i zdrowa:tak:
Krakowianka - fajnie że znów jestes z nami, i naprawdę rozumiem Twoje podejście! Którego zresztą Ci gratuluję bo tylko świadczy o sile Twojego charakteru i dobroci serca:-)

A co do szkłoy rodzenia to ja się waham:confused: Słyszalam rózne zdania i wszystko ponoć zależy od prowadzącej. Jeśli ma jakies przestarzałe poglądy to może w efekcie bardziej nam namieszać w głowie niż pomóc. A ja tutaj nie mam zbyt wielkiego wyboru bo Szkoła rodzenia jest jedna w promieniu 50km:baffled: Nie wiem czy nie lepiej po prostu poczytać i choćby właśnie przyswoić sobie te filmy S.R.Huggies, a poza tym posłuchac rad doświadczonych mam. A może właśnie Wy, kochane kobitki powiecie czy przy Waszych wczesniejszych dzieciaczkach chodziłyście do Szkół Rodzenia i czy to się jakkolwiek przydało??
 
Do góry