reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Witam!
Też się poryczałam nie słyszałam tej piosenki,a tak wogóle po wczorajszej wiadomości krakowianki niemoge się pozbierać strasznie to przeżywam i cały czas o tym myśle nawet mi się śniło.
 
reklama
witam się i ja wreszcie od rana mam chwilkę odpoczynku więc tradycyjnie kaweczka ciasteczko i zaglądam do was

Witam Dziewczyny,

jestem Tu pierwszy raz i mam nadzieję, że mnie przygarniecie:-D,

Jestem w 21 tygodniu ciąży - pierwszej i czekam na mojego cudownego synka :-D
witam nową czerwcóweczkę

A czy wy farbujecie włosy???Bo mi mój M zabranił:-(
ja zarówno poprzednio w ciąży jak i teraz od czasu do czasu robie baleyage i nie sądzę zeby jakoś strasznie to szkodziło wręcz przeciwnie moje włosy w ciąży są jeszcze lepsze niż normalnie

aneczik trafiłas 100%:-D:-D jestem strasznie podekstytowana, bo takie wiesci że:szok::szok:
A więc jestem po badaniu i mój Wojtuś okazał się Majeczką:tak::tak:, jesteśmy jeszcze w takim szoku, będzie córeczka:-):-) w sumie nie nastawiałam się, ąz tak bardzo, bo płec była okreslona bardzo cwzesnie więc liczylam się z pomyłka. A powiem wiem ze na początku przeczuwalam, że to dziewczynka, ale mówilam, ze pewnie będzie chlopiec. Mała ma wszystkie wymiary idealne na 22 tyg:-D:-D, waży 454 g. Niestety nie chciała pokazać twarzy była cały czas odwrócona, za to pomogłam poogladac jej kark i uszy:)) zatam jakość zdjecia nie bedzie dobra, ale wam zaraz pokaze:tak:
Jestem bardzo szcześliwa, że wsyzstko ok:-D:-D
Pytałam o zgagę i gin powiedzial, że rennie mogę brac bo to tylko wapno, a jak by mi mocniej dokuczała to mi przepisze cos mocniejszego.
Kajdusiu prosze Cie o zmianę na liscie czerwcóweczek:-D z Wojtusia na Maję. Mąz mówi, że potrzebuje parę godzin, zeby się przestawic, hhiiih:tak:
Najważniejsze, że zdrowiutka, jej wymiary to:
Bicie serduszka - 149/min
BDP - 53 mm
HC-168 mm
AC 168 mm
FL 37mm
Waga 454 g
Afi 10

To na tyle zaraz jakieś zdjątko wrzuce:tak:
gratuluje sporej jednak córeczki:tak: numer z zamianą świetny mam nadzieję że mój synus nie zrobi mi podobnie:-)

jak narazie mi sie sprawdza zarówno w aktualnej jak i poprzedniej ciąży w 100%, ale moim kilku znajomym niekoniecznie

Nie dziwię się, w tym tyg narządy obu płci są bardzo podobne. Dla porównania:

to co widzimy w 9 tygodniu:
chłopak:

week9embryo_m.jpg

dziewczynka:
week9embryo_f.jpg


11 tydzień u chłopaka:
week11embryo_m.jpg


i 13 tydzien u dziewczynki:
week13embryo_f.gif


u dziewczynki, tu 17 tydzień:
week17embryo_f.jpg


i 20 tydzien u dziewczynki, juz ładnie widać:
week20embryo_f.jpg

Źródło: Embryo Development external genital sex organs - angle of the dangle boy or girl ultrasound gender scan - Baby2see.com
faktycznie super te porównania a dla mnie w pierwszych tygodniach nie ma różnicy i nie dziwię się że jest tyle pomyłek w określaniu płci w tak wczesnej ciąży

Zdec mnie przywołała - zatem jestem. Dzisiaj zadzwoniłam do genetyki i w sumie wczoraj dostałam telefoniczną wiadomość ale dzisiaj ją potwierdzono. Będę miała córeczkę daliśmy jej na imię Jagódka. Mała ma Zespół Downa. Żadne parametry oprócz nt 3mm nie wskazywało na tą wadę. Lekarz jest zdziwiony. Postanowiliśmy, że mała zostanie z nami chyba, że coś będzie bardzo nie tak to wtedy już życie samo zdecyduje za nas. To decyzja naprawdę ciężka. Malutka kopie kozły fika. Mamy nadzieję, że to będzie lekki stopień . Wiem, że niektórzy mnie tu potępiom ale ja inaczej nie potrafię. Jestem w rozsypce, ciężko mi i mężowi. Ale może tak miało być. szkoda tylko, że zaw ynikiem czekać trzeba 3 tygodnie. Nie wiem co mam robić.

Trzymam za wasze maluszki kciuki.
kochana smutno mi się zrobiło ja to przeczytałam, w sumie to nie wiem co napisać i jak pocieszyć ale przede wszystkim jestem pełna podziwu i uznania dla Waszej decyzji, nie wiem jak ja bym się w takiej sytuacji zachowała ale mocno ściskam i trzymam gorąco kciuki żeby jednak wszystko było dobrze a malutka miała jak najmniejszy stopień.
Wierzę że gdzieś tam u góry każdy z nas ma napisany plan za życie i nic nie dzieje się bez powodu tylko ma w sobie jakiś cel. Malutka Jagódka napewno da wam wiele miłości i wszystko jeszcze dobrze się ułoży
 
hejka :-)
Zdec mnie przywołała - zatem jestem. Dzisiaj zadzwoniłam do genetyki i w sumie wczoraj dostałam telefoniczną wiadomość ale dzisiaj ją potwierdzono. Będę miała córeczkę daliśmy jej na imię Jagódka. Mała ma Zespół Downa. Żadne parametry oprócz nt 3mm nie wskazywało na tą wadę. Lekarz jest zdziwiony. Postanowiliśmy, że mała zostanie z nami chyba, że coś będzie bardzo nie tak to wtedy już życie samo zdecyduje za nas. To decyzja naprawdę ciężka. Malutka kopie kozły fika. Mamy nadzieję, że to będzie lekki stopień . Wiem, że niektórzy mnie tu potępiom ale ja inaczej nie potrafię. Jestem w rozsypce, ciężko mi i mężowi. Ale może tak miało być. szkoda tylko, że zaw ynikiem czekać trzeba 3 tygodnie. Nie wiem co mam robić.

Trzymam za wasze maluszki kciuki.
krakowianka nikt Cie nie potępia, jak byśmy mogły? Ja sama nie wiedziałabym co zrobić gdybym była w takiej sytuacji, bo łatwo się mówi ale jak się naprawdę stanie przed takim wyborem to dopiero poznajemy ile w nas miłości dla tych naszych kruszyn. Podziwiam Cię, naprawdę i mocno trzymam za Was kciuki.
 
Karo śliczny ten filmik. Słyszałam wiele razy tą piosenkę, ale nie odbierałam jej słów w ten sposób. Dopiero teraz rozumiem, że rzeczywiście o to w niej chodzi.
Mam nadzieję że krakowianka nas nadal czyta i to zobaczy;-)
 
Witajcie, Kochane ...

Wczoraj padłam zaraz po zrobieniu ptasiego mleczka z Waszego przepisu ... jakoś tak całym dniem byłam zmęczona ...
dziś spróbowałam wyrobu - przepyszny ... ;)
na weekend planuję ciasto czekoladowe z colą ...

Kpi - głupio się przyznawać, ale nigdy woskiem nie depilowałam - bo boli (tak mówią):zawstydzona/y: a co z kremami depilacyjnymi???
mieszkać na ul. Wenus - super:-)

boli ale to zaledwie kilka minut a później 3-4 tygodnie spokoju, mnie strasznie kuły odrastające włoski a teraz nie czuję nic ...

Witam Dziewczyny,

jestem Tu pierwszy raz i mam nadzieję, że mnie przygarniecie:-D,

Jestem w 21 tygodniu ciąży - pierwszej i czekam na mojego cudownego synka :-D

witaj:)

Dobrze wiedzieć, bo ja mam już dosyć męczenia się z maszynką.:-p
A mi właśnie kiepsko rosną z czego bardzo się cieszę :tak: i wogóle chyba lepiej wyglądam w ciąży niż normalnie. Cera czyściutka, włośny błyszczącei wogóle się nie przetłuszczają :-):-):-):-)

A czy wy farbujecie włosy???Bo mi mój M zabranił:-:)-)

ja farbuję u fryzjera - nie ma przeciwskazań tylko trzeba powiedzieć, że się jest w ciąży - mają jakieś inne farby albo inaczej rozcienczają ....

aneczik trafiłas 100%:-D:-D jestem strasznie podekstytowana, bo takie wiesci że:szok::szok:
A więc jestem po badaniu i mój Wojtuś okazał się Majeczką:tak::tak:,

co za niespodzianka! gratuluję serdecznie córci!

anecznik -ja tam cały czas na zero od paru lat już się tak prayzwyczaiłam że nie potrafie inaczej a gin nic na to nie mówił.
hi

oj, ja tak samo i mój J już niczego innego nie lubi ... więc nie mam wyjścia :-), i gin też nigdy nie opieprzył ....

A to zależy jak będą postępować prace. Jest jeszcze duużo do roboty, więc konkretnego terminu jeszcze nie ustalaliśmy. Mam nadzieję, że z maluchem pojadę już "na swoje" :tak:

życzę, żebyście zdążyli
ja byłam wczoraj na wizji lokalnej i już zamontowana kabina prysznicowa ;) dziś ma montować oświetlenie ;)
teraz to dopiero widać postęp prac!!!


Zdec mnie przywołała - zatem jestem. Dzisiaj zadzwoniłam do genetyki i w sumie wczoraj dostałam telefoniczną wiadomość ale dzisiaj ją potwierdzono. Będę miała córeczkę daliśmy jej na imię Jagódka. Mała ma Zespół Downa. Żadne parametry oprócz nt 3mm nie wskazywało na tą wadę. Lekarz jest zdziwiony. Postanowiliśmy, że mała zostanie z nami chyba, że coś będzie bardzo nie tak to wtedy już życie samo zdecyduje za nas. To decyzja naprawdę ciężka. Malutka kopie kozły fika. Mamy nadzieję, że to będzie lekki stopień . Wiem, że niektórzy mnie tu potępiom ale ja inaczej nie potrafię. Jestem w rozsypce, ciężko mi i mężowi. Ale może tak miało być. szkoda tylko, że zaw ynikiem czekać trzeba 3 tygodnie. Nie wiem co mam robić.

Trzymam za wasze maluszki kciuki.

krakowianka - trzymałam kciuki i wierzyłam, ze będzie dobrze ... , jest mi bardzo przykro, że jednak nie wyszło dobrze ... ale widocznie tak musiało być ... niektórzy mówią, że wszystko co się nam w życiu przytrafia jest dla nas lekcją ... którą musimy odrobić ...
podziwiam Was za decyzję i wiarę w powodzenie, dla mnie jesteście wielcy, nie wiem jak ja bym postąpiła - nie zastanawiałam się i nie będę ... chyba, że los przed takim wyborem kiedyś mnie postawi ...
będę wierzyc, ze upośledzenie okaże się niewielkie a Wy stworzycie cudowną rodzinę ... a jakbyś potrzebowała wsparcia, jakiegokolwiek, pisz - po to jesteśmy ..
trzymaj się mocno i zaglądaj do nas ...
 
Witam Was Kochane!
Jakąs ciężką noc miałam po tych wieściach od krakowianki:no: Ciągle zastanawiałam się jak to możliwe u tak młodej babeczki która już przecież urodziła jedno zdrowe dzieciątko:confused: Wszystko nie tak jak być powinno cholera, więc jednak nie ma reguł...:no: Tak czy owak wiele róznych refleksji mnie teraz nachodzi i chyba coraz większa złośc na te wszystkie badania i pomiary i takie tam cuda. Bo co z tego że przez cała ciąże nosi się "idealnego" dzieciaczka pod sercem skoro choćby w trakcie porodu może zostać ono dotknięte porażeniem mózgowym i wtedy wszystkie te wyliczenia wczesniejsze i radości płynące z wyobrażeń o zdrowym dzieciaczku biorą w łeb:-(. Z drugiej jednak strony jak wiele chorób jesteśmy w stanie leczyć już w czasie życia płodowego własnie dzięki tym wszystkim badaniom i pomiarom... Ach, już sama nie wiem tak naprawdę czy lepiej wiedzieć czy nie.:confused: Ponoć im mniej wiesz tym dłużej żyjesz ale czy to się zawsze sprawdza??:confused: Przepraszam Was za ta nostalgię o poranku i smutny nastrój ale jakoś nie mogę przestać o tym wszystkim mysleć. Tak czy owak krakowianko tulę Cię bardzo. Będzie dobrze. Zobaczysz.:tak:

A śniło mi się dzisiaj tak w ogóle że urodziłam chłopczyka - Konradka :-) O 11.00 20 czerwca. Śmieszny taki był, śniady i w ogóle nie płakał. Tylko cyca jadł. A ja poród przezyłam jakby go nie było, jakoś tak niezauważalnie i bezboleśnie i zaraz po nim, między karmieniami, ruszyłam żeby sprzątać dom. Ale numer! Niezły sen:-D Ciekawe jak go interpretować:confused:;-)

Natomiast z gorszych newsów to odebrałam wyniki posiewu i wyszły mi bakterie E.Coli powyżej 1mln kom./ml:-(
Nie wiem o co chodzi i co to oznacza, ale oczywiście cała w nerwach jestem tym bardziej że mój gin jest poza zasięgiem. Ech...znowu pod górkę...:-:)wściekła/y::-(
Napisał nemezizaki
A czy wy farbujecie włosy???Bo mi mój M zabranił:-:)-)
Ja farbuję od początku drugiego trymestru. Castingiem L'oreal bo nie zawiera amoniaku, a to podobno on jest najbardziej szkodliwy dla maluszka.
 
Natomiast z gorszych newsów to odebrałam wyniki posiewu i wyszły mi bakterie E.Coli powyżej 1mln kom./ml:-(
Nie wiem o co chodzi i co to oznacza, ale oczywiście cała w nerwach jestem tym bardziej że mój gin jest poza zasięgiem. Ech...znowu pod górkę...:-:)wściekła/y::-(
.

Z Coli w ciąży to nie przelewki jak są nie w tym miejscu co powinny...
Pędź do lekarza żeby zinterpretował wyniki!
 
Ach, już sama nie wiem tak naprawdę czy lepiej wiedzieć czy nie.:confused: Ponoć im mniej wiesz tym dłużej żyjesz ale czy to się zawsze sprawdza??:confused:
A śniło mi się dzisiaj tak w ogóle że urodziłam chłopczyka - Konradka :-) O 11.00 20 czerwca. Śmieszny taki był, śniady i w ogóle nie płakał. Tylko cyca jadł. A ja poród przezyłam jakby go nie było, jakoś tak niezauważalnie i bezboleśnie i zaraz po nim, między karmieniami, ruszyłam żeby sprzątać dom. Ale numer! Niezły sen:-D Ciekawe jak go interpretować:confused:;-)

Natomiast z gorszych newsów to odebrałam wyniki posiewu i wyszły mi bakterie E.Coli powyżej 1mln kom./ml:-(
Nie wiem o co chodzi i co to oznacza, ale oczywiście cała w nerwach jestem tym bardziej że mój gin jest poza zasięgiem. Ech...znowu pod górkę...:-:)wściekła/y:.

hmm też się nad tym zastanawiałam czy lepiej wiedzieć czy nie ale chyba dochodzę do wniosku że wolałabym wiedzieć wcześniej przynajmniej byłby czas na przemyślenie wszystkiego i poukładanie tego sobie, siostra mojej przyjaciółki w kwietniu zeszłego roku urodziła córeczkę, całą ciążę żyli w przekonaniu że mała będzie zdrowa itd lekarze niczego kompletnie nie podejrzewali a tu po porodzie zabrali jej Marysię po pretekstem badań jakiejś wady serduszka, później dopiero dowiedziała się że mała ma zespół downa, wyobraźcie sobie ich szok bo ta wiadomość spadła na nich tak nagle, zamiast oczekiwanej radości takie wieści, na szczęście serducho małej okazało sie ok i nic mu nic jej nie dolega a na pierwszy rzut oka nikt by nie powiedział że mała ma jakiekolwiek upośledzenie, jest naprawde bardzo pogodnym i uśmiechniętm dzieckiem o lellim stopniu tej choroby.
Wierzę że u krakowianki będzie podobnie a wada okaże się naprawde minimalna

co do bakteri nie pomogę nie miałam nigdy takich problemów
 
a mam jeszcze pytanie do dziewczyn u których występuje konflikt serologiczny
jak często robicie badania na przeciwciała?
ja niestety mam grupe krwi 0 - a mój A+ , w pierwszej ciąży nie było z tym problemów z reszta córa urodziła się z grupą taka jak ja ale teraz mam jakieś ogromne obawy czy wszystko będzie ok, co prawda na początku ciąży nie miałam przeciwciał ale nie wiem kiedy teraz się to badanie powtarza i jak często?
 
reklama
Krakowianka - nie wyobrażam sobie co przeżywasz, ale pamiętaj...lekarza zawsze mogą się pomylić, lub tak jak dziewczyny piszą, że stopień choroby będzie minimalny. Trzymaj się!! Ja zaciskam kciuki z całej siły za Ciebie i Twoją córeczkę.
 
Do góry