Czerwiec 2010

[paulka82]

witajcie dziewczynki, ja już od 7 rano na nogach, zawiozłam Patryka i byłam w szpitalu oddać mocz do badania, spytałam się też o krzywą cukrową i pani mi powiedziała,że badanie jest jak najbardziej na czczo,żeby wynik był wiarygodny, na szczęście cena nie jest przytłaczająca, bo w szpitalu kosztuje 12,50 i nie muszę mieć swojej glukozy tylko cytrynkę :-):-)

krakowianko- wczoraj bardzo się przejęłam tym co napisałaś i rozmawiałam z moim mężem na ten temat i wiesz co On też Was podziwia za tą jedyną słuszną decyzję i powiedział,że mam Wam napisać,ze chociaż Was nie zna trzyma za Wasza rodzinę kciuki i wierzy,ze wszystko będzie dobrze:-):-)

 

[ewus2090]

krakowianka bardzo mnie rozbiła Twoja wiadomość...Nie wiem co napisać bo w takich sytuacjach nic pewnie nie jest w stanie Cię pocieszyć...Ale pamiętaj że my tu jesteśmy i jaką kolwiek byś nie podjęła decyzje to nadal będziemy~Podziwiam Cię!Ja mam sąsiadów którzy maja takie dziecko (ma już 2.6roku) jest naprawdę przecudownym dzieckiem...Trzymaj sie całym sercem i duszą jesteśmy z Tobą

 

[karo85]

Zdec mnie przywołała - zatem jestem. Dzisiaj zadzwoniłam do genetyki i w sumie wczoraj dostałam telefoniczną wiadomość ale dzisiaj ją potwierdzono. Będę miała córeczkę daliśmy jej na imię Jagódka. Mała ma Zespół Downa. Żadne parametry oprócz nt 3mm nie wskazywało na tą wadę. Lekarz jest zdziwiony. Postanowiliśmy, że mała zostanie z nami chyba, że coś będzie bardzo nie tak to wtedy już życie samo zdecyduje za nas. To decyzja naprawdę ciężka. Malutka kopie kozły fika. Mamy nadzieję, że to będzie lekki stopień . Wiem, że niektórzy mnie tu potępiom ale ja inaczej nie potrafię. Jestem w rozsypce, ciężko mi i mężowi. Ale może tak miało być. szkoda tylko, że zaw ynikiem czekać trzeba 3 tygodnie. Nie wiem co mam robić.

Trzymam za wasze maluszki kciuki.

Kochana, tak mi smutno jak to przeczytałam....ściskam mocno...
Nikt nie potępia Twoich wątpliwości i rozterek...podziwiam was za siłę i odwagę...

 

[ewus2090]

weszłam własnie w kalendarz chiński (i data poczęcia to nie wiem czy czytać wrzesień czy już październik...)ale i tak i tak wychodzi chłopiec więc dalsze nadal jest niespodzianką no chyba że drugim chłopcem to wtedy powiem że kalendarz sprawdza się w 100% (a nawet w moim przypadku w 200% )

 

[karo85]

moje kochane,

wstałam dziś rano i postanowiłam, że zrobię zdjęcie swojego brzuszka:-)
no i właśnie wrzuciłam go do linka z naszymi brzuszkami:-)

 

[gosiagro]

Witajcie,

gosiagro[/B] ale jaja to znaczy ich brak Gratuluję! I jak, mąż się już przestawił?

ale sie usmiałam się z Twojego posta a mąz juz się nauczył mówić do brzuszka w formie żeńskiej

Wrocławianki czy my się jutro spotykamy

 

[karo85]

Kochane,

nie wiem czy już to widziałyście ale przesyłam wam link do pięknego filmiku....
aż się popłakałam....

[video=youtube;O8HwJaDIKe0]http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0[/video]

 

[Kasiek1983]

Już dawno słyszałam te piosenkę ale pierwszy raz ją w ten sposób odebrałam... też się popłakałam... Jest piękna!!!

 

[zdec]

gosiagro zrobiłam nowy temat co do spotkania. Bo tu umknie w "tłumie" tych wszystkich postów.

 

[magdalena79]

witam was dziewczyny

krakowianko.... brak mi słów... przytulam Cie mocno

karo też sie poplakałam, to naprawdę jest piękne, musze pokazać to mojemu M.

gosiagro ale mieliście niespodziankę, gratuluje córeczki

Ja dziś wziełam wolne bo musze pochodzic za sukienka na cywilny, a tak zimno że aż nie chce sie wychodzić brrr.