reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Witam wieczorową porą:-)

Wróciłam z wizyty i same wspaniałe wiadomości:-)
Synek rozwija się prawidłowo, lekarz wykluczył na tym etapie ciąży jakiekolwiek wady:-) serduszko, żoładek watroba wszystko ok:tak: duzy juz z niego chłopak:-) bo i płeć się potwierdziła w 100%:-) a to wymiary syneczka:
BPD wymiar dwuciemieniowy główki - 53,58mm
HC - obwód główki - 200,03mm
AC - obwód brzyszka - 165,79mm
FL - dł. kości udowej - 37,87mm
długi - 22 cm
waga - 460

miałam USG 4D - i byłam zachwycona - nosek ma po mężu:-) filmik też nagrany:-)

ale jestem szczęśliwa
spróbuję jeszcze dzisiaj wstawić zdjęcia:-)

teraz jeśśśććććććć:-):-):-)
 
reklama
Też się zastanawiam nad takim łóżeczkiem kołyskom niestety moje poprzednie poszło na śmieci ale i tak wychowały się w nim dwie córcie ale materac został kokosowy więc pewnie się przyda;-)
Czemu te wizyty muszą być takie stresujące ja jak mam w domu ciśnienie115/65 tak u ginka zawsze130/90 albo i więcej:baffled:a jutro i gin mnie czeka i stomatolog
anik-super jejku niemoge się nadziwić jakie te dzidzie już duże
 
Witajcie.
Gratuluję wszystkich dobrych nowinek:tak:nie nadążam Was czytać niestety:-(

Ja mam jakis kryzys...kiepsko się czuję:-(Brzuch jakiś taki dziwnie obolały:szok:dziś nawet 2 razy twardniał (ale ponoc może się to zdarzać po 20 tyg):baffled:ogólnie kiepska forma jakas mnie dopadła. Strasznie dużo stresów teraz mam może to dlatego...:confused:

Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
 
Anik super wiesci, gratuluje:-D, juz sie nie mogę doczekać mojego polowkowego, ale to chyba za tydzien lub 2:wściekła/y: teraz mam wizyte w srode, ale to bedzie zwykle usg, chociaz i tego się doczekac nie moge:tak::tak:
 
Witajcie.
Gratuluję wszystkich dobrych nowinek:tak:nie nadążam Was czytać niestety:-(

Ja mam jakis kryzys...kiepsko się czuję:-(Brzuch jakiś taki dziwnie obolały:szok:dziś nawet 2 razy twardniał (ale ponoc może się to zdarzać po 20 tyg):baffled:ogólnie kiepska forma jakas mnie dopadła. Strasznie dużo stresów teraz mam może to dlatego...:confused:

Miłego wieczoru i spokojnej nocki.
Ja również i gratuluje i życzę cudownych wieści wszystkim mamuśkom.:-)
i też nie dam rady was czytać na bierząco, wybaczcie mi to
Podobnie jak Ty gosiu mam doła, tak marzyliśmy o własnym m i juz mamy nawet upatrzone, a tu niestety nie mamy zdolności kredytowej, chodzimy od banku do banku i już jestem prawie bez nadziei, jeszcze w tym tyg. kilka spotkan z doradcami. A w pokoju w którym jesteśmy nie ma miejsca nawet na łóżeczko:-(
pozdrawiam was;-)
 
Podobnie jak Ty gosiu mam doła, tak marzyliśmy o własnym m i juz mamy nawet upatrzone, a tu niestety nie mamy zdolności kredytowej, chodzimy od banku do banku i już jestem prawie bez nadziei, jeszcze w tym tyg. kilka spotkan z doradcami. A w pokoju w którym jesteśmy nie ma miejsca nawet na łóżeczko:-(
pozdrawiam was;-)

Kochana widzę że podobne problemy mamy. U mnie tez jak jest domek, to nie ma zdolności kredytowej. A jak już w jednym przypadku wyglądało wszystko ok to babka się rozmyśliła i podniosła ceną 4 razy!!! Do tego mimo iż prawie rok mnie zwodziła że mi to sprzeda to teraz raczej się rozmyśliła...:szok::baffled: Teraz mamy upatrzony domek, ale z kredytem trzeba czekac do maja, bo dopiero wtedy moje zarobki będą się liczyły:-(a ja boję się że do maja znów cos się zmieni, albo że ten facet od domu mnie wystawi:-( No ale trzeba miec nadzieję na lepsze jutro;-)
My teraz mamy dwa pokoiki i kuchnię. Niestety łazienka wspólna i brat z rodziną którzy ugodowi nie są:no:dlatego tak nam spieszno się stąd wyprowadzić. Sądzę że jeśli weźmiemy kredyt to po macierzyńskim będę musiała do pracy wracać, żal mi dzieciaków zostawiać, ale myślę że lepsze dla niech to będzie niż mieszkanie tutaj, gdzie cięgle sa "przestawiane" bo gdzies nie mają wchodzić, nie rozrzucac zabawek, bo cioci nie chce się zbierać, nie biegać bo za głośno tupią... A siłą rzeczy jak idziemy na dół do babci no to zawsze znajdzie się coś co przeszkadza bratowej... Tak więc czekam aż ten gośc wymierzy tam działkę dokładnie, bo miał nanieśc zmiany, i spisujemy umowę przedwstępną, ale spokojna będę dopiero, jak już będę to mieć:tak:
Życzę owocnych spotkań z doradcami i trzymam kciuki, żeby udało Wam się z kredytem. Sama wiem ile nerwów to kosztuje więc serduszkiem jestem z Wami:tak:
 
Witam z rana,
Anik świetne wiadomości:-) Rzeczywiście tak patrząc na te wymiary które podajesz jakoś nie mogę uwierzyć że ten czas tak szybko zleciał, przecież jeszcze nie dawo porównywaliśmy niunie do ziarenka tic taca.:-)
gosiagro czemu tak późno będziesz miała robione USG połówkowe? Powinno się robić pomiędzy 20-22tygodniem, czyli teraz miałabyś najlepszy okres. Ja mam się pojawić na tym USG za 4 tygodnie:-)
 
reklama
Witajcie mamuski:-)

zdec - jak wczoraj zobaczyłam małego na ekranie i lekarz podał mi wymiary to wierzyć mi się nie chciało z taki wielkoludek mieszka w moim malutkim brzuszku:-) ale teraz już wiem skąd te dziwne dolegliwości bólowe jak mały fika koziołki:-)

dzisiaj czeka mnie jeszcze wizyta u ginekologa w przychodni - ale to tylko po zwolnienie bo mi się dzisiaj kończy:-)

zyczę koleżankom które mają dzisiaj wizyty rówież niezapomnianych wrazeń i samych dobrych wiadomości:-)

całą noc maluch mi się snił:-) i oczywiście z rana seansik-filmik z usg:-)
 
Do góry