Właśnie wróciliśmy z badania i będzie najprawdopodobniej DZIEWCZYNKA (Julia
). Rozwija się super, ma już 360gram i 16cm długości.
Gratuluję tej maleńkiej wielkiej córeczki
Julia bardzo ładne imię szkoda, że takie popularne ;-)
witam serdecznie wszystkie czerwcówkowe mamy
Termin mamy dopiero na 29.06 i na ostatnim usg okazało się że najprawdopodobniej będzie to synuś, do pary bo córcie już mamy.
Witam :-) to fajnie, że bedzie u Ciebie prawdopodobnie parka :-) gratulacje
eagle-witaj w naszym gronie!
A ja sobie troche poczytałam na styczniówkch o ich porodach i tak mi jakoś nieciekawie czyżbym się przestraszyła ale nie ma odwrotu trzeba urodzić:-)
Oj, miałam poczytać, ale chyba sie wstrzymam
jeszcze się wystraszę za bardzo
Chyba wpadam w depresję...Nie wiem co ze sobą zrobić...Mam juz dośc siedzenia w domu...jeszcze ta wizyta księdza mnie przybiła...Kiedy (nie widać brzuszka bo nałożyłam taką tunikę) wziął za brzuszek i zapytał który miesiąc...I kiedy ślub...Myślałam że nie wytrzymam i wybuchnę płaczem...Ale jakos musiałm przeżyć to spotkanie....Ale teraz to "odchorowyuje"....Czasami po prostu już mnie to przerasta...Za dużo juz chyba tego wszystkiego na moją głowę....
Przepraszam, za te żale ale może będzie mi lżej wyrzucić to komuś nawet "obcemu", bo przy rodzicach udaje że jest ok i że sie trzymam...przepraszam za te żale...
Ewuś musisz być silna psychicznie dla siebie i dla dzieci. Wyobrażam sobie jak musi Ci być ciężko, ale wszystko w życiu ma swoją przyczynę, a Ty jesteś wielką szczęściarą oczekującą dwóch wspaniałych istotek
Niestety ludzie czasem nieświadomie powiedzą coś przykrego, a zdarza się też, że nie raz usłyszeć można okrutne słowa bez przyczyny i to celowo. Ksiądz napewno nie chciał zrobić Ci przykrości
Teraz musisz robić wszystko dla siebie i dzieci, a przed rodzicami czasem warto sie wypłakać... Nie musisz udawać, bądź sobą i zrzucaj z siebie ciężar, który nosisz, nikt sam sobie nie poradzi w życiu, bo jesteśmy istotami społecznymi
Myślę, że na nas tutaj też zawsze możesz liczyć :-)
Czesć Dziewczyny
Przepraszam że się wogole tu nie udzielam a że teraz jak coś potrzebuje to nagle pisze.... ale kurcze twardnieje mi bardzo brzuch i nie wiem co mam zrobić a nie bardzo chce jechać do szpitala bo pewnie mnie tam zostawią.... Nospa nie pomaga
kurcze myślicie że jak zadzwonie do swojego lekarza to przyjmnie mnie w szpitalu tylko na konsultacje??
Nie ma co zwlekać, zawsze lepiej jest skontakotować się z lekarzem , jeśli dzieje sie coś niepokojącego