reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Witam!!!

Moja Vika tez p[rzechodzila trodny okres jak urodzila sie Gabi widzialam ze byla zazdrosna:wściekła/y: ciezko jej bylo pogodzic sie z tym ze cala uwaga nie jest juz skupiona na niej,ale nigdy nie uderzyla mi malej,,,zlosc okazywala przez piski i wrzaski,byla poprostu nieznosna:szok: ale juz jest okay,widze ze juz sie przyzwyczaila do nowej sytuacji,teraz nie moze sie doczekac kiedy Gabi bedziesie z nia bawic:-D agdy sie przytulaja i caluja to serce mi sie sciska z radosci i dumy ze mam takie sliczne corcie:-):-)

My wczoraj mielismy spotkanie z mikolajem,Viki troszke sie bala ale zdjecia wyszly sliczne:-):-) a corcie dostaly pod choinke kolczyki ....razem z dziurkami:eek::tak::tak:
 
reklama
Ania, a wracając do tematu, a Wy zareqagowaliście, jak ta mała uderzyła Alexa? Zwróciliście jej uwagę? tak pytam z ciekawości...
Niestety jestem w tej niekomfortowej sytuacji, ze nie potrafie wyrazic wszystkiego w tym jezyku tak jakbym tego chciala wiec wole czasami nic nie powiedziec. Pokazalam tylko swoje oburzenie i zaczelam uspakajac Alexa bo go bardzo wystraszyla i rozplakal sie. Natomiast moj maz nie zwrocil uwagi bezposrednio tylko skomentowal osmieszajaco jej zachowanie kierujac to do naszego maluszka. Oczywiscie tak zeby rodzice slyszeli. Po czym babcia wziela mala do innego pomieszczenia i sie nia zajela do konca imprezy, bo rodzice nie ruszyli sie z miejsca a widac bylo ze mala szykowala sie do nastepnego ataku:szok:.
Jesli chodzi o zwracanie uwagi innym dzieciom to mam niemile doswiadczenie z Anglii i teraz jestem bardzo ostrozna w tym temacie.
 
Ostatnia edycja:
Ania, i nic nie powiedzieli :szok::szok: czasami te zachowania są straszne... kurde, ale te dzieci są teraz... :baffled: chociaż dobrze, że małemu krzywdy nie zrobiła...
 
Witajcie! żyjecie???

u nas ok, nockę małe przespały normalnie, więc jestem jako-tako wyspana. Dziś czekam na pensję, powinna dziś być.

Julka robi taka bałagan w domu, że :szok::szok: nie mam za bardzo siły, żeby sprzątać po 50 razy dziennie, bo normalnie jakby tajfun przechodził :szok: aż się boję, co będzie, jak Ania podrośnie :-D:-D:-D

miłego dnia!
 
reklama
Do góry