reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Witam, przepraszam ale niestety musze się wtrącić odnośnie wyjazdu do Egiptu. To co piszę pixella to najprawdziwsza prawda sama jestem tego przykładem.
Też myślałam że to nic, co ma się stać. i nawet byłam u gin z zapytaniem czy nie ma przeciwskazań do wyjazu i co mi powiedziała, a że owszem nie ma. Zapytałam ją a co jeśli zachoruję na tzw. zemstę faraona, a ona na to to będziemy leczyć cyt. "sraczkę".
Uważałam na siebie niemiłosiernie nie piłam wody itp. Zachorowałam.
Ciąża nadal przebiegała prawidłowo do 21 tyg, kiedy to inny lekarz gin stwierdził na usg. Oj ale ten dzidziuś nie jest zdrowy. Szok, płacz, dlaczego. Więc czy chcecie ryzykować?
Odpowiedzcie sobie same.
Moje dziecko miąło wodogłowie, niedługo minie 5 m-cy od pogrzebu....
 
reklama
Ale się nakręciłyście...dajcie spokój, dziewczyny. Ja nie uważam, że jedna drugą straszy na forum, lepiej znać kilka różnych opinii na dany temat, a jesli ktoś pomimo przestróg zdecyduje się pojechać, to na własną odpowiedzialność i nie może później mówić, że nie wiedział. Jakiś czas temu moja mama rozmawiała z pielęgniarka, która stwierdziła, że rzeczywiście donosic teraz ciążę nie jest tak łatwo jak było kiedyś. Nie dość, że wszystkie prowadzimy zdecydowanie bardziej stresujący tryb życia niż nasze mamy, to jeszcze bombardujemy się konserwantami, spalinami i inną paskudną chemią, której nie da się uniknąć. Moja mama ostatnio powiedziała że mi współczuje. Chodziła 2 razy w ciąży i to była jedna wielka radocha, żadnych stresów, plamień, a o pustych jajach płodowych i niewykształconych fasolkach nikt nie słyszał....pewnie w duzym stopniu przez niedouczenie lekarzy i niedobór sprzętu, ale tak czy inaczej, takie czasy....

Ja jadę na Święta do Polski i mam do wyboru 2 trasy...ogólnie podróż trwa prawie 11 godzin, ale 7 na promie mozna leżeć w kabinie plackiem. Jechałam ostatnio w 5 t.c. i w obie strony plamiłam. Jak jechałam do Polski to na promie, jak wracałam to po powrocie. Niewykluczone, że po prostu zbieg okoliczności, ale pewnie jednak przez podróż...a jadę duzym, wygodnym samochodem (tzn nie wytrzęsło mnie jak w maluchu;-)) i tylko 3-4 godziny w samochodzie. A jednak.......Mimo to teraz tez jadę. Nie dlatego, że nie jestem odpowiedzialna, ale dlatego, że to juz będzie 15 tydzień i dlatego, że dla mnie Święta to absolutnie najwazniejszy czas w roku. Zamieniłam pół grafiku w pracy żeby jechać i wiem, że jeżeli zostanę, to całe Święta przeryczę i ten stres na pewno bardziej Maluchowi zaszkodzi niz ta podróż.

CałujeKochane
 
Ostatnia edycja:
pyska115 - strasznie mi przykro. Nie moge sobie wyobrazic co przezywasz.

Jednak nie widze medycznego powiazania miedzy wodoglowiem dziecka a wycieczka w Egipcie. Jest to pierwszy raz kiedy spotykam sie z takim przypadkiem.
Moze powiesz nam cos wiecej.
 
To wirus spowodował wadę rozwojową u dziecka. Masze organizmy stykają się z wieloma rodzajami bakterii i wirusów. Jeśli nasz organizm spotyka się po raz pierwszy z jakimś rodzajem wirusa nie ma przeciwciał żeby go zwalczyć. I wtedy "uderza"to w płód (szczególnie w pierwszych miesiącach ciąży. Tak samo jak z innymi chorobami. Te wirusy z krajów nazwijmy to egzotycznych są dla kobiet w ciąży niebezpieczne z racji takiem że na codzień nie stykami się z takimi rodzajami wirusów.
Pamiętajcie,że jedynym zagrożeniem dla ciąży nie jest poronienie lecz pamiętajcie o tym żeby wasze dziecko urodziło się zdrowe.
Lekarze stwierdzili że przyczyną wady u dziecka było właśnie to że zachorowałam będąc w Egipcie.
Dominika - wierz mi, że gdyby ktoś mi wtedy powiedział o możliwym zagrożeniu w życiu bym nie pojechała. A tak....
 
Tau i właśnie o to chodzi...by nie ryzykowac niepotrzebnie...przeciez na wakacje sa rózne miejsca, gdzie jest inna flora bakteryjna....inne wirusy inne zarazki niże w naszych autobusach czy tramwajach.... Egipt to wyjatkowo brudne miejsce....moja kolerzanka i jeden kolega przywieźli Egiptu wspaniała niespodziankę...w postaci pasozytów, które im złozyły jajka pod skórą...inna miała czerwonkę....kolejna podczas pobytu w afryce straciła przytomosc na 3 dni ...wiem takie rzeczy bo bardzo duzo podrózujemy z przyjaciółmi....i nikt z moich znajomych nawet najbardziej lekkomyslny na afryke w ciazy sie nie zdecydowało....ja na szczescie 2 x miała tylko ostrą chorobe faraona...i to nawet po żarciu, ktore kucharz przyrzadzał na naszych oczach.....ale tych skurczy brzucha nie zapomne nigdy.....na szczęście w ciazy nie byłam....

ciaża ciazy nie jest równa tak jak piszesz, ale skoro jest ryzyko....to trzeba je rozwazyć....na spacery lakarze karza chodzić codziennie jeśli jest ciaża zdrowa...i ja chodze...owszem moge sie przeziebić, ale ciepło sie ubieram...więc jestem zdrowa....

ja w poprzedniej ciazy tez złapałam wirusa..niby gucio -moja córka miała trzydnióke i jak twierdzi lekarz mogło to się przyczynic do zakarzenia jaja płodowego i do śmierci i wchłoniecia zarodka w 5tc...ja objawów żadnych nie miałam....

a co do szpitali to sa lepsze i gorsze, ja na te ze zła opinia sie nie piszę...tak jak i na lekarzy...skoro komus sie przydarzyło, mi tez może....
 
Ostatnia edycja:
Ja zawierzyłam za bardzo, lekarzowi, choć sama miałam wątpliwości co do wyjazdu. Ale skoro lekarz tak powiedział, to pomyślałam -jadę nic nie będzie i tyle.

To chciałam tylko powiedzieć. Wiem że są różne przypadki.

Napisałam do was po to bo może ktos pomyśli za nim coś zrobi. A reszta należy do was.
 
Ale nie mozna tez generalizowac i wszystkich lekarzy pakowac do jednego wora i mowic ze sa BE. W ten sposob, naprawde niepotrzebnie krzywdzi sie wielu wartosciowych ludzi.

Ja tego nie napisałam. Poprost trzeba być rozsądnym i nie wierzyć bezgranicznie czy to lekarzom czy innym ludziom i cieszyć się ciążą.
Czego wszystkim wam życzę.:-)
 
reklama
Do góry