Witam, przepraszam ale niestety musze się wtrącić odnośnie wyjazdu do Egiptu. To co piszę pixella to najprawdziwsza prawda sama jestem tego przykładem.
Też myślałam że to nic, co ma się stać. i nawet byłam u gin z zapytaniem czy nie ma przeciwskazań do wyjazu i co mi powiedziała, a że owszem nie ma. Zapytałam ją a co jeśli zachoruję na tzw. zemstę faraona, a ona na to to będziemy leczyć cyt. "sraczkę".
Uważałam na siebie niemiłosiernie nie piłam wody itp. Zachorowałam.
Ciąża nadal przebiegała prawidłowo do 21 tyg, kiedy to inny lekarz gin stwierdził na usg. Oj ale ten dzidziuś nie jest zdrowy. Szok, płacz, dlaczego. Więc czy chcecie ryzykować?
Odpowiedzcie sobie same.
Moje dziecko miąło wodogłowie, niedługo minie 5 m-cy od pogrzebu....
Też myślałam że to nic, co ma się stać. i nawet byłam u gin z zapytaniem czy nie ma przeciwskazań do wyjazu i co mi powiedziała, a że owszem nie ma. Zapytałam ją a co jeśli zachoruję na tzw. zemstę faraona, a ona na to to będziemy leczyć cyt. "sraczkę".
Uważałam na siebie niemiłosiernie nie piłam wody itp. Zachorowałam.
Ciąża nadal przebiegała prawidłowo do 21 tyg, kiedy to inny lekarz gin stwierdził na usg. Oj ale ten dzidziuś nie jest zdrowy. Szok, płacz, dlaczego. Więc czy chcecie ryzykować?
Odpowiedzcie sobie same.
Moje dziecko miąło wodogłowie, niedługo minie 5 m-cy od pogrzebu....