Króliczku strasznie mi przykro...a tak trzymałam kciuki....
Meva dzieki bardzo, niestety mam do Kopenhagi kawałek...pisze z Göteborga a stąd to jak wyprawa do Polski...
Wyobrazacie sobie, ze jeszcze to zaproszenie na usg nie przyszło? Miało przyjść wczoraj...wcale bym sie nie zdziwiła, gdyby zapomniała, to by naprawdę było w szwedzkim stylu. Dziekuje dziewczyny za wsparcie, ja sie naprawdę staram nie przejmować. Własnie mam przerwe w plamieniach 3 dzień , bo sie chyba nie chce cieszyc i zapeszac że sie skończyły, w każdym razie na razie spokój. Pocieszam sie tym, że mam poza tym ciagle objawy. Nie mogę się dotknąć do piersi, szczególnie po nocy, nawet jak sie przewracam z boku na bok to bolą, jestem ciągle głodna, a jak zjem, to mi dla odmiany niedobrze, a wczoraj, słuchajcie, była w ogóle rewelacja. Byłam potwornie głodna w pracy, no po prostu myslałam, że kogos ugryzę, a jak miałam w końcu przerwe to sie okazało, że nie mam kompletnie na nic ochoty...Zrobiłam sobie kolorowa kanapkę i jadłam ją na siłę bo mi w ogóle nie smakowała.
Słuchajcie, czy Wy nie macie wrazenia ze się żołądek zmniejsza?? Tzn miejsce w nim. Ja kiedys wcinałam 4 kanapki na sniadanie, teraz z ledwościa mieszczę 3 małe i tak jest ze wszystkim, jestem wiecznie głodna, ale jak juz jem, to muszę małymi porcjami, bo czuje że następnego gryza to juz po prostu nie wepchnę. A co do piłeczki przy schylanieu to tez już o tym pisałam, fajnie, nie??
Całuski Kochane!!!!!