reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

tak sie naczytałam waszych postów, ze też chcę być w ciąży:happy2: moja córcia ma 13 miesięcy i to by było akurat :/ a tu studia gupieeee i brak pracy, depresja chyba jesienna mnie dopadła. Gratulacje Mamusie
 
reklama
Dżastin, trzymam kciuki - mam nadzieje że bedzie ok, moje plamienie się już zmniejszylo i nie widać "swiezej" krwi, ale staram się leżeć ile mogę - to chyba najlepsze co można zrobić, poza lekarzem oczywiście...
 
Witam i tez chciałabym do Was dołączyć. Termin wychodzi mi na 10 czerwca, ale jaką datę wybierze sobie dzidziuś - czas pokaże. Mam już 2-letniego synka. Póki co czuję się dobrze, chociaż pospalabym sobie trochę więcej...Pozdrawiam i życzę spokojnej ciąży
 
Witajcie przyszłe mamusie. Pocztytuje was od kilku dni - a teraz oficjalnie się dołączam. Nie do końca jestem pewna na kiedy mam termin, jakoś koniec maja lub początek czerwca, nie pamętam dokładnie daty ostatniej @. Ale cykle miałam zawsze długie więc obstawiam czerwiec - okaże się za 9 mc ;-). Na USG jeszcze nie byłam, u lekarza też nie. To moja druga ciąża więc jestem bardziej wyluzowana.
Pozdrawiam:-)
 
a tak wpadłam powiedziec witam
byłam u gina dzis na montaż uszczelki bo szyjke mam krótką, hemoglobina 10,2 ale u mnie to i tak dobra............ generalnie ok a jak wy sie macie???
 
no niestety i mnie dziś dopadło plamienie a wieczorem ból brzucha, jutro idę do gina po leki, staram sie myśleć pozytywnie ale chyba kiepsko mi idzie, nie mogę zasnąć i martwię się, to moja pierwsza ciąża, dość wyczekana...
jestem na zwolnieniu wiec chociaż odpada stres związany z praca ale najgorsze, że jestem sama, mąż kierowca tira wciąż w trasie i wszystko na mojej głowie a tu dobrze by było oszczędzać się, cholera trudne to wszystko
trzymajcie się dziewczynki cieplutko i życzę zdrówka
 
Ja w koncu umowiłam sie do lekarza ide we wtorek 14.10.08, według mnie powinnam miec termin na 06.06.09 ale zobaczymy co powie lekarz. Troche sie stresuje bo przy poprzednich ciazach miałam juz typowe objawy, tzn. ranne mdłosci i bol piersi, a teraz nic. Na poczatku troche bolały mnie piersi ale juz mi przeszło.
 
Ja z wizytą jeszcze czkam i najpierw chyba pojdę na USG, ale to tak za 2 tygodnie gdzieś- to dla mnie póki co największa różnica między 1-szą i 2-gą ciążą, jestem kompletnie wyluzowana. Jasne że troszkę myslę czy aby wszystko ok, ale tak na luzie. W pierwszej u lekarza bylam już tydzień po teście i powiedziala mi że moglam jeszcze poczekać. Poza tym mając już jedno dziecko czasu jest jak na lekarstwo, i to pewnie też z tego wynika.

Co do Waszych plamień to zawsze warto skonsultować z lekarzem, ale większość z nich jest fizjologicznych i wynika z zawirowań hormonalnych, także nie ma się co martwić. Ja w pierwszej też miałam i przeczekałam
 
Czesc:tak: U nas dzis piekne slonce i cieplo. Ja zamiast w pracy siedze w domu, poniewaz mdlosci mnie wykanczaja:baffled::baffled: Daja mi porzadnie w kosc:no: Ja mam wizyte u lekarza dopiero pod koniec pazdziernika. W pierwszej ciazy bylam w 5 tygodniu ale to zupelnie przez przypadek, poniewaz mialam badania standardowe, jak co roku. Wiec zanim jeszcze zdarzylam zrobic test, dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy:tak:
 
reklama
Dzień dobry dziewczynki!

Dawno mnie nie było - widze, że przybyło nam przyszłych mam czerwcowych :-) Fajnie!

Wszystkim serdecznie gratuluję i zyczę spokojnej ciązy!

U mnie przez ostatni weekend troche sie porobiło, mianowicie w niedzielę zaczełam plamić na brązowo. W poniedziałek pojechałam do lekarza - zrobił USG, na którym nic nie było widać. Zlecił badanie krwi - betaHCG w 38dc wyszła 252.
Przepisał mi duphaston. Kazał przyjść za tydzień.

Ogólnie plamienia nie ustały, martwi mnie niskia beta - tylko 252. Sprawdzałam, ze niektóre dziewczyny mają bete juz po kilka tys. - czyli moja jakas niska się wydaje...
Mam doła, że nic z tego dobrego nie wyniknie...
 
Do góry