Wczoraj przeżyłam mały horror, wieczorem zaczęło się krwawienie, całe szczęście szybko przeszło. Odwiedziłam dziś lekarza, na USG widać pęcherzyk plodowy - kamień spadł mi z serca.
A tak przy okazji - lekarze w Danii zalecają w takim wypadku: spacery, powrót do pracy - ciąża jest procesem naturalnym, stres również, tak samo krwawienie - nie ma się co przejmować bo co ma być to będzie. Na wszelki wypadek ich nie posłucham i trochę poleżę...
A tak przy okazji - lekarze w Danii zalecają w takim wypadku: spacery, powrót do pracy - ciąża jest procesem naturalnym, stres również, tak samo krwawienie - nie ma się co przejmować bo co ma być to będzie. Na wszelki wypadek ich nie posłucham i trochę poleżę...