Cześć:-)
U mnie dziś wreszcie cieplej:-) chociaż deszczowo.
Zauważyłam,że poruszyłyście wątek żłobków- u mnie jest jeden państwowy, trzeba się zapisać jeszcze w ciąży-paranoja i jeden prywatny za 600zł za m-c, ale tam w życiu nie oddałabym dziecka-maluchy śpia na materacykach na podłodze, a nad głowami mają kabelki, sznurki od żaluzji i odkryte gniazdka-mam więc straszne wizje.Ja planuję siedzieć z małym cały macierzyński plus urlop za 2009r., a potem albo pójdzie do babci na 6,5 h albo przyjdzie opiekunka, już mam wstępnie załatwioną-urlop wychowawczy raczej nie wchodzi w grę-tez mamy kredyt, troche rat i jedna pensja to trochę mało tym bardziej że Misiek idzie we wrzesniu do szkoły.
Goniap2-witaj na naszym forum:-), są tu same super dziewczyny, zawsze można liczyć na ich wsparcie, dodają otuchy jak nikt-wiem co mówię, mnie tez podtrzymywały na duchu
Pozdrawiam:-)
U mnie dziś wreszcie cieplej:-) chociaż deszczowo.
Zauważyłam,że poruszyłyście wątek żłobków- u mnie jest jeden państwowy, trzeba się zapisać jeszcze w ciąży-paranoja i jeden prywatny za 600zł za m-c, ale tam w życiu nie oddałabym dziecka-maluchy śpia na materacykach na podłodze, a nad głowami mają kabelki, sznurki od żaluzji i odkryte gniazdka-mam więc straszne wizje.Ja planuję siedzieć z małym cały macierzyński plus urlop za 2009r., a potem albo pójdzie do babci na 6,5 h albo przyjdzie opiekunka, już mam wstępnie załatwioną-urlop wychowawczy raczej nie wchodzi w grę-tez mamy kredyt, troche rat i jedna pensja to trochę mało tym bardziej że Misiek idzie we wrzesniu do szkoły.
Goniap2-witaj na naszym forum:-), są tu same super dziewczyny, zawsze można liczyć na ich wsparcie, dodają otuchy jak nikt-wiem co mówię, mnie tez podtrzymywały na duchu
Pozdrawiam:-)