CZERWCÓWKOLAND ;)

[Annka1974]

Jeszcze o zabawkach, super są te ksiązeczki http://ksiegarnia.bellona.pl/index.php?c=cat&cid=126
teraz w promocji, taniej niż na allegro. Bartek ma taką jedną z materiału o misiu i bardzo lubi jak razem ją ogladamy i ja mu opowiadam o niej, jak zostaje z nią sam na sam to ją ślini i sysa.
Evik, Aletko cieszę sie z sukcesów Waszych dziewczyn, to znak że i na nas przyjdzie pora...

 

[PaulaC]

Magdulku gratuluję drugiego ząbka!

Evik brawa dla Hani za samodzielne siadanie!

Rita zdjątka z basenu bardzo fajne!

Aletko brawa dla Kornelki za "papa".

Annka bardzo fajne książeczki i chyba to one są jeszcze jutro na promocji w Tesco po 16 złotych czy nie?

Mondzi dziękuję za linki.

Mad grająca Olka urocza.

A ja dzisiaj bawiłam się z Szymkiem w pełzanie do zabawek to znaczy zabierałam mu zabawki na odległość, a on do nich dopełzywał i łapał w rączki. Nadal potrafi pełzać tylko w kółko, do przodu jakoś nie może wystartować, ale w końcu i na niego przyjdzie pora.

 

[Martynka]

Laseczki pomocy !

Zwracam sie z prosba do mam karmiacych butelka. Ja za tydzien wyjezdzam a nadal miotam sie z cycem w nocy.
W dzien nie karmie juz wcale ale noca nie wiem co robic, normalnie zacmienie jakies. Mloda budzi sie srednio co 2 godzinki i podanie smoczka nie dziala. Tylko cyc zamyka problem.
I tu pojawia sie moje pytanie : Czy ja mógłbym Pani posmarowac ten chleb.... ;D
A teraz serio. Macie jakis pomysł ? Przeciez nie bede robiła jej butli z mlekiem co 2 godziny bo z cycka tez nie wypija jakiejs wielkiej ilosci.
Myslałam, ze podawanie butli przez snem opóżni troche pierwsze nocne cyckowanie...niestety nic bardziej mylnego.

Boje sie troche bo niewiele czasu mi zostało a nie chce wyjechac zostawiając taki stan rzeczy, nerwy mnie zjedza i tyle.

Łykne kazda sugestie , pomysł....

Gorace zyczenia dla wszystkich solenizantów, ząbkowiczów i postępowiczów.

A i może jakis bobasek nam sie szykuje  .... postaram sie jutro z pracy zerknąc co tam u Agast.

Pozdrawiam serdecznie.
Assia

---------------------------
Bartosz  09.11.2004
Martyna 09.06.2005
-----------------------------  

 

 

[Rita78]

nie dałam rady wszystkiego nadrobić.
Było o bucikach - z tego co czytałam to najlepiej gdy dzieci stają na bosaka lub w skarpetach. Buciki - z wysokim zapiętkiem i dobrze trzymajace stopę nalezy zkaładac dopiera gdy dziecko juz dobrze chodzi.
Cebion - dajemy codziennie (ale ten zwykły nie multi). Ilośc kropel różna. Nam pediatra zalecił w okresie grypowym 2 x 5 a ja daję 1 raz ok 5 kropel lub więcej jak mi się uda.
sadzanie - my Wojtka sadzamy ale staramy sie go nie nadwyrężać. Siedzi coraz dłużej i stabilniej, podobnie jak opisała to Beatka.
Właśnie Beatko mam pytanie, z kim macie zajęcia na basenie i o której ( z tego co pamiętam to w środy). Pytałam dziś naszego instruktora kiedy bedą u nas te "torpedy podwodne" bo koleżanka już miała. A on mi na to, ze jeszcze nie bo to nie ta grupa wiekowa. No i mnie zatkałao. U nas są dzeci w wieku od 6 do 9 m-cy. A u Was?
No i się jeszcze pochwalę, że kupilismy fotelik. Wojetk jest nim zachwycony bo dużo więcej widzi. Kupiliśmy taki: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84881497, tyle, ze nie na allegro a w sklepie w tej samej cenie i też dostalismy gratisik (taki zestaw piszcząca kierownica, grający telefon i grzechotka). POlecam jednak wizytę w sklepie bo można dziecko posadzić i sprawdzić czy jest OK. Też się zastanawiałam czy z tym fotelikiem to już własnie przez basen. Ale ja zawsze chodzę z obstawą bo albo z Filipem albo z nianią i ma kto Wojtka w razie czego potrzymać.A targanie Wojtka w foteliku jest juz ponad moje siły.
Jeszcze w sprawie dziadków jak pisałam wcześniej zarówno moi rodzice jak i teściowe są w Wojtku zakochani, zwłaszcza moja mama. Kupują mu na prawdę sporo lub daja kasę na tzw wydatki celowe. Teściowe np. sponsorują basen. Nigdy ich o to nie prosiliśmy, wręcz przeciwnie cały czas im wbijamy do głowy, ze jestesmy dorośli i niezależni finansowo ale oni i  tak swoje wiedzą. Ale oczywiście nie tylko o kasę chodzi. I jedni i drudzy, chętnie z Wojtekiem zostają. Jak jedziemy do rodziców to na cały weekend więc moja mama ustaliła nawet grafik ile razy mamay u nich spać bo ostatnio opuściliśmy kolejkę.  ;D. NO a poza tym sie nie wtrącają więc na prawdę narzekać nie mogę. Wszystkim życzę takich rodziców i takich teściów.
było jeszcze o zabawkach, zwłaszcza tych zakazanych. U nas hitem jest komórka

POza tym Wojtek do sprzętów domowych nie ma dostępu (na razie) więc się bawi soimi zbawkami + husteczki, serwetki, i wszelkiej maści opakowania

 

[PaulaC]

Rita bardzo fajny fotelik, ale cena mnie rozbraja.
Wojtuś ma faktycznie super dziadków.

Martynko-Assiu ja myślę, że Martynka głodna nie jest tylko chce się do Ciebie poprzytulać, stąd tak częste pobudki. Ja spróbowałabym w nocy podawać butlę zamiast piersi.
Wtedy mała będzie wiedzieć, że jak się obudzi to nie dostanie cyca tylko butlę i ilość pobudek powinna się zmniejszyć. A mąż jest w stanie wstawać do córy i podawać butlę czy akurat w rozjazdach? Chodzi mi o to, że od Ciebie może nie chcieć butli tylko stanowczo domagać się cyca, więc dobrze by flachę podał ktoś inny.
Trzymam za Was kciuki!

 

[Evik]

Annka z tych książeczek Hania ma biedronke. Zabawa nią polega na wkładaniu odnóży (kuleczek na sznurku) do buźki. Czasami zastanawiam się czy czasem takiej kulki nie odgryzie?!
Zapomniałam jeszcze wspomnieć o jednej zabawie, która potrafi Hanię odciągnąć od drzwi łaxienki, ulubionego kontaktu, sprzętu grającego mojego męża, komórki i pilota. Ta zabawa polega na tym że w różnych miejscach pokoju układam na podłodze wieżę z 2-5 klocków a Hania czołga się do niej i z radością ją burzy, a wówczas ja mówię z zaskoczeniem bach a ona w głos rechocze  :laugh:.
Hania cosik marudna dziś była i płaczliwa i wciąż masowała sobie dziąsła, czyżby szedł kolejny ząb???

 

[Frotka]

Gratulacje: dla Kornelki (pa pa), Magdusi (ząbek) i Wojtusia Rity (narzeczona ).

Agast, idź no wreszcie po ten test, ja Cię proszę!

Idę, bo potwór próbuje zjeść klawiaturę.

 

[Annka1974]

paula tak te książeczki sa w promocji w tesco.
evik zabawa z klockami u nas ma identyczny przebieg!!!! Ksiazeczka biedronka odpada, masz racje może połknąć te kuleczki, pozostaje żółw i króliczek, one nie mają takich elementów...A na czym polega to że ona sie rusza? w opisie jest '' Wbudowany w książeczkę mechanizm powoduje, że zwierzątko się porusza.''

 

[Lila]

Magdulku - gratuluje halo, papa no i zabalka!!
Mondzi - podajemy witamine D - 2 kropelki, jak ma katarek to wit. C - 5 kropel,a tak to tylko D, bo pediatra powiedziala,ze inne witaminki ma w jedzonku. Jesli chodzi o choroby to Miki miewa tylko katarek,ale bral antybiotyk na samym poczatku na bakterie w moczu( wysoki poziom bilirubiny),ale watpie w to czy bakterie byly,bo po dziecku widac nie bylo,a zrobione badanie gdzie indziej wyszlo oki,nawet nie chce myslec,zeby sie nie wkurzac :
Shirleyko - wow!!Kurka musze sac Mikiemu jakiegos cytrusa,ale najpierw sama musze zaczac je jesc :
Martynko - trzymam za Was kciuki, nie pomoge,bo nie karmie butla :
Aletko - gratuluje papa!!
Rito - zdjecia z basenu bomba!!I slicznie widac doleczki w policzku na zdjeciu w podpisie,super!!Gratuluje kolezance cory!!
Agast - wspolczuje bolu i obiecaj,ze jutro zrobisz ten test!!
Evik - gratuluje siadu Hani, zdjecie sliczne!!

Mozecie mi przypomniec tekst wiersza jakos to tak bylo:
Zanim sie urodziles pokochalam Cie czy jakos tak,
Zanim cos tam
I tak 4 linijki.

Kurka mialam zapisane,ale nie wiem gdzie : A przepisuje w koncu list do Mikiego na czysto i chcialabym to tam zamiescic.

Mikolaj dzisiaj zaczal wrzucac klocki do zyrafy fisher price ;D!!! ;D Ale fajnie to wyglada, wrzuca i juz czeka na brawo!! W koncu pojal co sie z ta zyrafa robi!!Nagralismy filmik, wczoraj nagralam jak gada,kurka moglabym powysylac,ale to jak bede miala chwile i jak bedzie mozna.

A zabawki to tak jak u Was,wszystko co zabawka nie jest

Ide ogladac filmik od Mad

 

[Evik]

Annka biedronka ma na "pupie" sznureczek który się pociąga i na płaskim gładkim podłożu (raczej dywan odpada) ona się przesuwa do przodu. W Hani nie wzbudziło to zachwytu . Ale gdy trzymałam w powietrzu za ten sznurek i biedronka przesuwała się do góry przed oczami mojej córci, radocha była wielka.