Na początek spóźnione życzenia dla Szymka i Hani! Cudownego dzieciństwa, samych wesołych chwil spędzonych na zabawie!
No i bardziej aktualne życzenia dla Olki i Mateusza! Rośnijcie zdrowo i pięknie bez zmartwień!!!
Rita, to nie musi być nie wiadomo jaki ten supermarket. Wystarczy zwykły sklep, choc wydaje mi sie, że dla nich wszystkie sklepy "z koszykami" to supermarkety, podczas gdy nam się supermarkety kojarzą z czymś tak dużym jak Auchan czy Leclerc, etc, z kilometrami półek. Ważne, żeby ten sklep miał "zwykłe" ceny, a nie puszka coli za 2 euro... Jeżeli w ofercie hotelu napiszą coś o supermarkecie, to na pewno będzie OK.
Co do łóżeczek:
- nie we wszystkich hotelach łóżeczko ze szczebelkami dla dziecka w wieku 0-2 jest bezpłatne, więc zwróć na to uwagę, bo to może być i 5 euro za dobę
- Wojtek ma już 2 latka, więc za niego tak czy siak płacicie; wtedy jeżeli będziesz chciała łóżeczko ze szczebelkami zamiast zwykłego tapczanika, to nie powinnaś za nie płacić; ja na Twoim miejscu chyba wzięłabym takie ze szczebelkami, nie będziesz się martwić, czy spadnie w nocy;
- jeżeli chodzi o gondolę, to moj wózek jest ciężki, ale nie liczy się w kilogramach do bagażu; sama gondolka jest lekka, tylko stelaż ciężki; oddaje się wózek przy samolocie, bezpośrednio na lotnisku i odbiera też jak tylko wyjdziesz z samolotu na płytę lotniska; nie miałam dylematu ze spacerówką, ponieważ takiej nie posiadam, tzn. wymienia się u mnie tylko "wkład" - gondola na ten "spacerowy", więc zostałam przy gondoli
- ja nie brałam w hotelu drugiego łóżeczka ze szczebelkami, bo nie chciałam sobie pokoju zagracać, wózek nam do spania w zupełności wystarczał, i tak często Gabi spała z nami w łóżku, bo nie chciałam, żeby mi Gusię w nocy budziła no i z lenistwa
- nie chciało mi się tam w nocy siedzieć i czekać, aż ona zje i ją odkładać do wózeczka, wolałam się z nią położyć;
- dowiedz się dokładnie o ilość przysługującego bagażu, dziecku dwuletniemu też przysługuje, ale np. połowa kilogramów;
- apteczka: plasterki, czopki przeciwgorączkowe... i chyba tyle? (oczywiście oprócz kremów do opalania i po opalaniu)
- mleka nie braliśmy, bo poranną butlę właśnie na wyjeździe odstawiliśmy i Aga teraz i tak malutko pije mleka w dzień, nabiał nadrabia serami, jogurtami, kefirem... ale w zeszłym roku braliśmy mleko z Polski, w końcu nie tak dużo tego potrzeba, a latanie na miejscu i szukanie po sklepach to by była porażka![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Generalnie biuro podróży na Twoją prośbę powinno mailowo czy telefonicznie wszystko z hotelem ustalić i rozwiać wszelkie Twoje wątpliwości. U nas tak było. Dobra. Chyba się rozpisałam![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Czarnulko, fajną masz teściową, że Ci takie cudeńka robi!
Witaj, Megan! Pisz teraz częściej, bo się niepokoić będziemy ;-)
Jeśli chodzi o butlę, to u nas sprawdziła się metoda "drastyczna", ale związana z wyjazdem, zmianą otoczenia. Jeśli przed urodzeniem córeczki Ci się nie uda, to nie przejmuj się, jeszcze zdążysz. A postępów nocnikowych gratuluję! Jeśli chodzi o wyniki to mnie normalnie wmurowało!!! Przecież to TWOJE wyniki, TWOJE badania!!! To nie masz prawa ich odebrać???????? ![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Ooo... doczytałam o finale zmagań... czyli jednak można... A 25 będę trzymać kciuki!!!! No!!!! Wydaje mi się, że warto by było chyba doczekać... Potem będzie Ci trudniej się do szanownej komisji wybrać...
Agast, dobre z tym kapeluszem
I fajnie, że udało się bez problemu to zdjęcie zrobić. A wynik we wtorek
Szkoda gadać. Jak Gusi wkręciłam nogę w szprychę od roweru i bałam sie, że ma skręconą, to jakoś wynik był od razu w szpitalu na miejscu...!!!
Lila, wentylatora nie mamy.
Frotko, my też piątek nie mamy i wcale się tym nie martwię.
Minko, o ile ar to 100m2 to działka ma 12, bo ma 1200m2 Jeżeli macie 3 razy mniej to to dla mnie straaaaaasznie malusieńko. Czy tam oprócz domu jest jeszcze ogródek????? Ja tam najchętniej miałabym ze 2000m2, ale niestety, nie udało się na razie... Powodzenia z prawkiem!
Mondzi, wierszyk przepiękny! A z warzywami zrobiłabym pewnie tak jak Ty, również na basen bym pewnie polazła. Co do piaskownic, to nie wiem, tej plastikowej bym pewnie nie kupiła, może inną (te 2 części mnie nie przekonują - po co 2), ta drewniana ciekawa, tylko te ławeczki to dla opiekunów?
Natko, cieszę się, że działeczka się podoba
Dziękuję. Gratuluję Maciusiowi umiejętności jeżdżenia na rowerku i siusiania na sedes! Aga rower dostała od dziadków i jest w skorwronkach. Mam nadzieję, że szytko załapie, jak się kręci pedałami.
Magdulku, śliczne fotki!
Wysyłam, bo jak mi wetnie tego gigant posta, to się wkurzę gorzej jak Szkrabik...
No i bardziej aktualne życzenia dla Olki i Mateusza! Rośnijcie zdrowo i pięknie bez zmartwień!!!
Rita, to nie musi być nie wiadomo jaki ten supermarket. Wystarczy zwykły sklep, choc wydaje mi sie, że dla nich wszystkie sklepy "z koszykami" to supermarkety, podczas gdy nam się supermarkety kojarzą z czymś tak dużym jak Auchan czy Leclerc, etc, z kilometrami półek. Ważne, żeby ten sklep miał "zwykłe" ceny, a nie puszka coli za 2 euro... Jeżeli w ofercie hotelu napiszą coś o supermarkecie, to na pewno będzie OK.
Co do łóżeczek:
- nie we wszystkich hotelach łóżeczko ze szczebelkami dla dziecka w wieku 0-2 jest bezpłatne, więc zwróć na to uwagę, bo to może być i 5 euro za dobę
- Wojtek ma już 2 latka, więc za niego tak czy siak płacicie; wtedy jeżeli będziesz chciała łóżeczko ze szczebelkami zamiast zwykłego tapczanika, to nie powinnaś za nie płacić; ja na Twoim miejscu chyba wzięłabym takie ze szczebelkami, nie będziesz się martwić, czy spadnie w nocy;
- jeżeli chodzi o gondolę, to moj wózek jest ciężki, ale nie liczy się w kilogramach do bagażu; sama gondolka jest lekka, tylko stelaż ciężki; oddaje się wózek przy samolocie, bezpośrednio na lotnisku i odbiera też jak tylko wyjdziesz z samolotu na płytę lotniska; nie miałam dylematu ze spacerówką, ponieważ takiej nie posiadam, tzn. wymienia się u mnie tylko "wkład" - gondola na ten "spacerowy", więc zostałam przy gondoli
- ja nie brałam w hotelu drugiego łóżeczka ze szczebelkami, bo nie chciałam sobie pokoju zagracać, wózek nam do spania w zupełności wystarczał, i tak często Gabi spała z nami w łóżku, bo nie chciałam, żeby mi Gusię w nocy budziła no i z lenistwa
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
- dowiedz się dokładnie o ilość przysługującego bagażu, dziecku dwuletniemu też przysługuje, ale np. połowa kilogramów;
- apteczka: plasterki, czopki przeciwgorączkowe... i chyba tyle? (oczywiście oprócz kremów do opalania i po opalaniu)
- mleka nie braliśmy, bo poranną butlę właśnie na wyjeździe odstawiliśmy i Aga teraz i tak malutko pije mleka w dzień, nabiał nadrabia serami, jogurtami, kefirem... ale w zeszłym roku braliśmy mleko z Polski, w końcu nie tak dużo tego potrzeba, a latanie na miejscu i szukanie po sklepach to by była porażka
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Generalnie biuro podróży na Twoją prośbę powinno mailowo czy telefonicznie wszystko z hotelem ustalić i rozwiać wszelkie Twoje wątpliwości. U nas tak było. Dobra. Chyba się rozpisałam
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Czarnulko, fajną masz teściową, że Ci takie cudeńka robi!
Witaj, Megan! Pisz teraz częściej, bo się niepokoić będziemy ;-)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Agast, dobre z tym kapeluszem
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Lila, wentylatora nie mamy.
Frotko, my też piątek nie mamy i wcale się tym nie martwię.
Minko, o ile ar to 100m2 to działka ma 12, bo ma 1200m2 Jeżeli macie 3 razy mniej to to dla mnie straaaaaasznie malusieńko. Czy tam oprócz domu jest jeszcze ogródek????? Ja tam najchętniej miałabym ze 2000m2, ale niestety, nie udało się na razie... Powodzenia z prawkiem!
Mondzi, wierszyk przepiękny! A z warzywami zrobiłabym pewnie tak jak Ty, również na basen bym pewnie polazła. Co do piaskownic, to nie wiem, tej plastikowej bym pewnie nie kupiła, może inną (te 2 części mnie nie przekonują - po co 2), ta drewniana ciekawa, tylko te ławeczki to dla opiekunów?
Natko, cieszę się, że działeczka się podoba
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Magdulku, śliczne fotki!
Wysyłam, bo jak mi wetnie tego gigant posta, to się wkurzę gorzej jak Szkrabik...