reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Sandra dołącza do kolegów ze sparzonym paluszkiem było tylko.. ała boli boli całą drogę do domu... bąbelka nie ma więc sparzenie lekkie ale ..... ból był
a nawet nie wiem kiedy dotknęła jakiegoś znicza :szok: Ale pogoda u nas też była piękna a dziś to ma być nawet do 18 stopni A pamiętacie jak czasami nawszystkich świętych śnieg był :tak:
 
reklama
U nas poparzenie już było wcześniej jak z dziadkiem jajecznicę robili- dotknął patelni:szok: Co do pogody to u nas było też ślicznie a wypadek Matek miał inny niż poparzenie zniczem mianowicie znalazł sobie patyczki żeby maczać w wosku w zniczach i wsadził sobie patyczka w oko. Płacz straszny. Odrazu usnął. Na śpiąco jeszcze mu oko zakrapiałam a jak się obudził to też nie chciał oka otworzyć- już myślałam że do spzitala będziemy gonić ale w końu otworzył oczko w ciemności i powoli mu przeszło
 
u nas powstała za to inna checa. Ola podsłuchała, ze ciocię noga boli i jak tylko wychodzi na dwór odrazu krzyczy, że ją noga oli. (boli). I koniec chodzeinia. Tata musi brac ją na barana bo inaczej krzyczy i siada na chodniku. Poza tym innym razem narobiła dziadkom przykrości. Stęsknili się za nia bardzo więc jak przyjechalismy do nich (moich rodziców widzi raz do dwóch razy w ciągu miesiąca) od razu zaczeli się z nią bawic. PO pół godzinie Ola stwierdziła, ze Ola ce dom. Tu bee i się rozryczała. Poprostu nie wiedziałam co im powiedzieć. Było im bardzo przykro. Ach... te dzieci:sorry2:
 
Oj Fredzia u nas to juz stary numer:-) i wszyscy się z tego smiejemy:-D
Wojtka w zalezności od potrzeby rózne rzeczy bola np: Mamusiu boli mnie gardło i pokazuje na brzuch itp
 
U nas ostatnio jest ból brzuszka i to tak udaje skubaniec jeden że kilka razy się nabrałam i dałam coś przeciwbólowego a on wtedy odrazu: Mmmm jaki dobry syropek. Odrazu mi lepiej:szok:Kłamczuch jeden;-):-D
 
Ania, hehe :-D:-D:-D Fantastyczne!
Mateusz tez kocha syropki. Jak konczymy jakas chorobe i nie dostaje przed snem swojej porcji na lyzeczce, to patrzy na mnie swoimi wielkimi oczami i pyta "Mama, a letajtewta??"(lekarstewka)
 
reklama
A ja się dziwię, po kim Mateusz ma to uwielbienie, bo ja lekarstw nie znoszę :-D ...A ten spija wszystko z łyżeczki, oblizuje i jeszcze robi "mniam, mniam, doble było" :-D:-D:-D
 
Do góry