reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Sylwia to jazda konna tak jest wyczerpująca? Z czego to wynika, że w sumie tylko 20 minut a tak potrafi "wypalić" Wojtka

Jak wszystko dobrze pójdzie, to w sobotę zobaczymy sie z Heatherkami!
 
Pati dobre.
Kasiu De trzymam kciuki, żeby spotkanie się udało.
Sylwia u nas ceny podobne. Myślałam, że u Was będzie taniej. A macie jakiś specjalny sprzęt np. buty, siodło czy coś takiego?
 
Witajcie! :-)
U mnie teraz pełen luz, bo jest ze mną Marcin. I to na dłużej, bo pewnie na 3 tygodnie. Z mała przerwą, bo jutro wieczorkiem jedziemy razem do Warszawy na Marysiowe szczepienie. W czwartek obskakujemy szczepienie, usg stawów biodrowych i ortopedę i pewnie w piątek rano znów na Mazury. A chłopcy pewnie zostana tu z moim tatą.
Tydzień minął nam miło, ja byłam z mamą, a u sąsiadki pokój wynajęli znajomi z dwójką chłopców. Miło było wieczorami pogadać, a dzieci miały atrakcje. Za to w piątek przyjeżdża tu moj brat z rodzina, więc będzie nas duuuużo.

Chłopcy jakby troszkę grzeczniejsi, ale nadal łobuzują. Może im było brak taty...?
Stas przekonał się do kąpieli w jeziorze, na całego z nurami i próbami samodzielnego pływania. Marysia zaczeła łapać zabawki (a najpierw swoje uszy :-D ), gaworzy i smieje się do każdego. W ogóle jest bardzo spokojna i pogodna. Jak porównuję z chłopcami, to chba najspokojniejsza z całej trójki.

Kasiu, spotkania zazdroszczę :-) A gdzie się odbędzie?
 
Kasiu, Staś jest taki szalony, że nie wyobrażam sobie, żeby dziecko miało jeszcze więcej energii :-D Mam nadzieję, że Isia taka spokojna już zostanie.
A co do spotkań, to Wojtek nadal Was wspomina. I ten autobus Mikusia.... :-D

Zaraz ruszamy do Warszawy. Nie chce mi się stąd ruszać, mimo, że w już w piatek powrót.
 
reklama
Mamoot a jak z pogodą? Może u Was chociaż nie pada. Dzisiaj podtopiła się piwnica u rodziców, mówiłam im żeby straż pożarną poprosili o pomoc jednak wzięli się za robotę sami. Nie chce mi się myśleć co to będzie jak tak dalej będzie padać. W piwnicy mają hydrofor i piec. Szykuje się masakra.
 
Do góry