a u nas święta u mojej mamy ( objadłam się za wsze czasy) a jutro u teściowej
trochę ostatnio mnie było mniej ale miałam w tygodniu końcówkę szkolenia i egzamin.. ryłam jak głupia bo najadłabym się wsytdu jakbym nie zdała ( szkolenie dla nowych pracowników a szef mnie wysłał abym sobie posłuchała boegzamin po powrotach i tak się pisze .. ), na szczęście zdałam !!!! i 2 dni odsypiałam :-)
o prezentach planowanych napisze na odpowiednim wątku :-)
ale o zajączkowychmoge chyba tu :-) bo to świątecznie
Ula - fontannę z piłek Playskool
Daniel - amtę z ulicami z Ikea, pistolet na wodę i nowe wiaderko do piaskownicy
:-) kurcze ale jestem objedzona - ledwo piszę
trochę ostatnio mnie było mniej ale miałam w tygodniu końcówkę szkolenia i egzamin.. ryłam jak głupia bo najadłabym się wsytdu jakbym nie zdała ( szkolenie dla nowych pracowników a szef mnie wysłał abym sobie posłuchała boegzamin po powrotach i tak się pisze .. ), na szczęście zdałam !!!! i 2 dni odsypiałam :-)
o prezentach planowanych napisze na odpowiednim wątku :-)
ale o zajączkowychmoge chyba tu :-) bo to świątecznie
Ula - fontannę z piłek Playskool
Daniel - amtę z ulicami z Ikea, pistolet na wodę i nowe wiaderko do piaskownicy
:-) kurcze ale jestem objedzona - ledwo piszę