reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
no ja tez smakoszem whisky nie jestem..bo mi sie bimbrem odbija:-D...ale jak "trzeba" to nie pogardze:-D
za to mojego A. to ulubiony alk
 
Jack Daniel's, Jim Beam, Teacher's ...za kolnierz nie wylewam, jak to sie mowi:cool2:, ale zebym to pila ze smakiem....:no2:..robie nieraz przysluge A. , by sie nie rozdrabnial, bo on b. lubi:-D
 
Ale się tu zalkoholizowało!:-D:-D
Od whisky, koniaku jest Marcin. A najbardziej to lubi calvados.
Ja raczej wytrawnie. Zawsze lubię martini, tylko koniecznie zimne i z cytryną. Albo w drinkach. No i naleweczki made by Marcin tez. I wsciekłe pieski. :-)
 
Hmmm... rozmarzyłam się... sex on the beach- nie tylko jako drink :-D:-D:-D;-):-D
A tak serio- naszło mnie na jakiegoś fajnego kolorowego drinka- nawet nie jednego :-D No ale wracam do szarej smutnej rzeczywistości, jestem w pracy.
 
reklama
Do góry