czerwcowe ploteczki :D

[Fredka1]

o wierszykach to i ja pomyslałam a co do prezentów... dziadki już mi powiedziały co chciały by dostać.

 

[sylwia i wojtuś]

My też raczej damy twórczość własną:-)

 

[Paulina446]

A skad jesteś?

Mieszkam niedaleko Poznania

Też sie zastanawiam nad prezentami i nic nie mogę wymyślić w zeszłym roku daliśmy kalendarze które sama zaprojektowałam tylko dalismy do drukarni aby nam wydrukowali

 

[Mamoot]

Witaj Paulino! Zapraszamy do nas.:-)

Ja jeszcze nie myślałam o prezentach. Ale wydaje mi się, ze najwyższa pora zacząć robić laurki.

 

[irmaa]

Witaj Paulino :-)

ja też jeszcze nie mam pomysłu na prezent dla dziadków . A znacie jakieś proste i fajne wierszyki??
​

 

[baśka]

Witaj Paulina

Ania - fajny prezent ten z odciskiem dłoni...tylko mi tak ostatnio na wszystko brak sił a możesz dać przepis na masę solną - ile czego dajesz itd? my tez spróbujemy z wierszykiem bo karol ostatnio jest na etapie wierszyków - krótkich prostych na razie ale jesteśmy czasem w szoku jak wyjedzie z czymś co mu mówiliśmy jak jeszcze nie mówił a tu się okazuje że ona jakiś cały wierszyk pamięta i ma to wszystko w głowie choć od miesięcy nie przypominane

Irmaa
Babciu babciu coś Ci dam
jedno serce które mam
a w tym sercu róży kwiat
babciu babciu żyj sto lat!!!(no i moze byc to samo z wersja dla dziadka)

ale chetnie podpatrze inne

 

[aniab190]

Ja masę solną zrobiłam z takich proporcji: szklanka mąki, szklanka soli, 1 łyżka mąki ziemniaczanej i pół szklanki wody- jeśli wychodzi za sucha to dodaję ciut wody jeszcze.
A tu są wierszyki
http://www.abcgospodyni.pl/dzien_babci_dziadka.html

 

[heatherek]

Ja masę solną zrobiłam z takich proporcji: szklanka mąki, szklanka soli, 1 łyżka mąki ziemniaczanej i pół szklanki wody- jeśli wychodzi za sucha to dodaję ciut wody jeszcze.
A tu są wierszyki
Życzenia na dzień babci i dziadka, wierszyki

Ania, Ty jesteś skarbnica wiedzy
Od jutra wkuwamy wierszyki

 

[Fredka1]

wierszyk super prosty. Spróbujemy go się nauczyć!

 

[aniab190]

Heatherku ja to mam już taki nawyk że najpierw szperam w necie i sprawdzam wszystkie możliwości bo tak szczerze to internet ma wszystko co trzeba i nie trzeba z domu wychodzić i jeździć po np. bibliotekach. A nauczyłam się tego tylko dlatego że muszę Madzi do szkoły często coś przygotować- tak np. było z andrzejkami że pani nie wiedziała jakie zabawy zrobić dzieciom i ja musiałam panią wyręczyć