No Aniu to mozemy sobie podać ręce - mój mąż też może poszczycić sie podobnymi wyskokami
ale przynajmniej jest wesoło, bo tego typu zachowania mojego męża zawsze sprawiaja, że najpierw z lekka czuję sie osłabiona a po chwili nie moge opanować smiechu ;D
pozdrawiam
ale przynajmniej jest wesoło, bo tego typu zachowania mojego męża zawsze sprawiaja, że najpierw z lekka czuję sie osłabiona a po chwili nie moge opanować smiechu ;D
pozdrawiam