reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
no tez ostatnio o Tobie myslam Syla i zerkalam, czy cos napisalas wiecej... Oby juz bylo dobrze!
 
a ja dzis robilam badanie krwi - proby watrobowe, tarczyce, cukier, wapno, ob...w piatek wyniki ..ale um. siepo odbior we wtorek na 10..
bylam ostatnio u lekarza, bo srednio dobrze sie czulam(juz lepiej wiec to albo cisnienie niskie, albo aklimatyzacja po PL, albo przed @, albo..sama nie wiem dieta i zawalone zatoki?...wyniki pokaza, nie zaszkodzilo je zrobic;-)
 
byc moze szczegolnie, ze bedac w Pl 2 tyg byczylam sie lekko...i tu powrot do cwiczen..No zobacze co wyniki pokaza
 
A ja krótko o Mazurach. W zeszłym tygodniu na początku był lekki sajgon, bo była fatalna pogoda, więc mi dzieci wariowały. Ale potem się poprawiło, przyjechała moja przyjaciółka z synkiem, a w weekend Marcin.
Największy hit chłopców to kąpiele w jeziorze oczywiście i przewożenie Stasia na bagażniku rowerowym przez Wojtka. Widok jest super. :-) I jeszcze łażenie po linie, którą Marcin im rozpiął między drzewami.
Mała Mysz coraz sprawniej chodzi. I sprawniej łobuzuje.
Wojtek zrobił postępy w czytaniu - czyta już całymi wyrazami i coraz bardziej go to wciąga. Gramy też dużo w gry planszowe, więc coraz lepiej wychodzi Wojtkowi przegrywanie. ;-)
Teraz pracuję 8 godzin dziennie żeby w przyszłym tygodniu pojechać znów na Mazury i zmienić Marcina w opiece nad dziećmi. A popołudniami spotkania towarzyskie, zakupy... tylko w domu tak pusto i cicho ;-)
 
reklama
No własnie tak pusto i cicho jak u mnie:-D ale w czwartek przyjada chłopaki więc zrobi się gwarno:-D
A potem jeszcze jeden tydzień i urlop, którego normalnie juz się nie moge doczekac, urzęduję w domu z kumpela i dzieciakami:szok:
 
Do góry