czerwcowe ploteczki :D

[patrycja24berlin]

a ja dzis zjadlam 3 kilo arbuza

 

[sylwia i wojtuś]

mmmmm pycha to zakupie jutro

 

[Mamoot]

A ja dzis zjadłam pyszne pierogi ze szpinakiem w Krakowie :-)

 

[sylwia i wojtuś]

Jak to? W Krakowie?!

 

[KasiaDe]

No w Krakowie. Mamoot pisała, że będzie na delegacji

 

[sylwia i wojtuś]

zaraz się jeszcze okaże ze przechodziła obok;p

 

[Rusia]

o nieee ja bym nie przepuscila okazji spotkania sie z ktoras z Was bedac tak bliskooo...

 

[sylwia i wojtuś]

A na pewno była w pobliżu ;( bo ja w samym centrum pracuje

 

[Rusia]

o nie to lanie i tej sie nalezy!

 

[Mamoot]

Oj tam lanie od razu :-) W centrum byłam, biuro mam na św. Tomasza. Ale byłam bardzo krótko: przyjechałam o 11.30, spotkanie służbowe do 14.30, potem te rzeczone pierogi i o 15.45 już wracałam, żeby do domu na wieczorne kąpiele dzieci zdążyć. :-)
Ja od dziś słomiana wdowa, bo Marcin poleciał do Belgii. W weekend ma warsztaty dotyczące projektu, w którym hobbystycznie bierze udział (projektowanie oprogramowania na m-playery), a w poniedziałek już służbowe spotkanie w Brukseli. Więc póki co mam wesoło i muszę się uzbroć w cierpliwość ;-)