holenderka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2021
- Postów
- 919
tak, wczoraj rano miałam najciemniejszy do tej pory i wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zaczęły jaśniećdokładnie widać że jaśniejszy?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak, wczoraj rano miałam najciemniejszy do tej pory i wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zaczęły jaśniećdokładnie widać że jaśniejszy?
nie wygląda to dobrzetak, wczoraj rano miałam najciemniejszy do tej pory i wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zaczęły jaśnieć
też tak myślę, nastawiam się już na najgorsze. Teraz mam tylko nadzieję że to nie ciaza ektopowa i samo się oczyścinie wygląda to dobrze
Zaczęłam od plamienia, później lekkie krwawienie, główna akcja, która trwała około 8h i później znów krwawienie, już takie zwykłe okresowe i znów plamienie. Wszystko trwało około tygodniaa jak się zaczęło? Lekkie krwawienie, które się zwiększyło? Czy krwawilas i przestałaś i znów krwawilas i tak w kółko?
dziękuję, przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać..Zaczęłam od plamienia, później lekkie krwawienie, główna akcja, która trwała około 8h i później znów krwawienie, już takie zwykłe okresowe i znów plamienie. Wszystko trwało około tygodnia
Dzięki! Właśnie u mnie to tak wygląda.Zaczęłam od plamienia, później lekkie krwawienie, główna akcja, która trwała około 8h i później znów krwawienie, już takie zwykłe okresowe i znów plamienie. Wszystko trwało około tygodnia
u mnie poki co brązowe plamienia, po wczorajszym krwawieniu, tylko bole krzyżowe doszłyDzięki! Właśnie u mnie to tak wygląda.
witaj ja też tak testuje rano i wieczorem, więc to nie takie dziwneHej, nieśmiale przycupnę i poobserwuję co słychać w wątku.
U mnie testy pozytywne, wczorajsza beta 46, dziś 11dpo, do dnia przewidywanej miesiączki jeszcze trochę brakuje. Nie chce zapeszać ale mam nadzieje, ze coś się z tego rozwinie, jeśli wszystko byłoby ok to przewidywany termin według aplikacji 15.06
Natrętnie testuję, żeby sprawdzić czy przypadkiem paski nie jaśnieją. Też tak macie czy wpadam w paranoje?
W zeszłym cyklu miałam dziwną sytuację z testami, na każdym wychodził cień, już się nastawiłam, że cos może z tego być, poszłam na betę, która wyniosła 4,1 i na następny dzień przyszła okropna @. Strasznie się boję, że to się powtórzy chociaż testy w tym cyklu wyglądają zupełnie inaczej i nie trzeba się przyglądać, żeby zobaczyćwitaj ja też tak testuje rano i wieczorem, więc to nie takie dziwne