Pierwsze dziecko urodziłam w 37tc, dokładnie 37+0 i wydaje mi się, ze nie było gotowe do przyjścia na świat poród był wywoływany i później się strasznie męczyłam - żółtaczka, brak apetytu- w ogóle się nie budziło dziecko na karmienie, budzik miałam ustawiony. Takie całe było apatyczne...37+2 to moim zdaniem dobry czas, będziesz już miała donoszą ciąże Nie ma też co za długo czekać z tym Jak widzisz to loteria, możesz urodzić w ten sam dzień albo przenosić
reklama
marysia1205
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2020
- Postów
- 202
Może zależy od dziecka nie ma co się źle nastawiać. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką , która akurat leży na patologi ciąży . Przetrzymali dziewczynę , bo chcieli żeby wskoczył 37tydzień i niestety dziecko urodziło się z dużym niedotlenieniem ....coraz więcej takich historii ...ja stwierdziłam , że czasami lepiej wcześniej niż za późno ..Pierwsze dziecko urodziłam w 37tc, dokładnie 37+0 i wydaje mi się, ze nie było gotowe do przyjścia na świat poród był wywoływany i później się strasznie męczyłam - żółtaczka, brak apetytu- w ogóle się nie budziło dziecko na karmienie, budzik miałam ustawiony. Takie całe było apatyczne...
Zmykam na wizytę , bo wczoraj się tylko wysiedziałam ...lekarz musiał pilnie wracać do szpitala ...mam nadzieję , że dzisiaj doczekam się na swoją kolej
Masz racje!Może zależy od dziecka nie ma co się źle nastawiać. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką , która akurat leży na patologi ciąży . Przetrzymali dziewczynę , bo chcieli żeby wskoczył 37tydzień i niestety dziecko urodziło się z dużym niedotlenieniem ....coraz więcej takich historii ...ja stwierdziłam , że czasami lepiej wcześniej niż za późno ..
Zmykam na wizytę , bo wczoraj się tylko wysiedziałam ...lekarz musiał pilnie wracać do szpitala ...mam nadzieję , że dzisiaj doczekam się na swoją kolej
Początki były ciężkie ale teraz mam diabła wcielonego - pełno go wszędzie
Daj znać jak sytuacja - czy się np ujście otwiera czy coś
Brawooooooo! Witamy na świecie!!! Przytulamy i uściskujemy wirtualnie z całych sił!!!! <3 <3No i są na świecie nasi dwaj dżentelmeni niestety podłączeni pod tlen i karmieni sonda, ale mówią mi że przy wczesniakach to częste. Waga chłopców: Filip 2370g (47cm), Franek 2500g (50cm). Ogromna pomyłka przy USG które mi robili w szpitalu. Wg 3 lekarzy Filip miał mieć hipotrofie bo zatrzymał się przy wadze z 32tc 1700g...a tu zonk pozdrawiamy serdecznie
No i mamy kolejne nowe duszyczki na świecie! Witajcie! Buziaki i przytulaki ślemy! <3 <3Gratuluje przystojniaków ja juz też rozpakowana wcześniej. Miałam termin na 13.06. urodziłam ale 13 maja. Saczyly mi sie wody plodowe od jakiegos czasu i podjeto nieudana probe wywolania a skonczylo sie na cc. Maluch ok czekam az mi go dadza na sale. Przyjmuje antybiotyk i kroplowki. 9/10 pkt 2700 i 51 cm pozdrawiamy
O, a przy okazji, powiedz mi proszę, skąd wiedziałaś, że to wody płodowe? Bo mam wrażenie, że przeciekam, ale mam takie wrażenie od prawie początku ciąży Dr przy każdej wizycie mówi, że mam prawidłową ilość wód płodowych. I szyjkę też mam długą i zamkniętą. To czym ja przeciekam?
Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
Może masz po prostu taka wodnista wydzieline Też mi się zdarzyło kilka razy, lekarz badał tymi testami specjalnymi, ale nic się nie dziejeNo i mamy kolejne nowe duszyczki na świecie! Witajcie! Buziaki i przytulaki ślemy! <3 <3
O, a przy okazji, powiedz mi proszę, skąd wiedziałaś, że to wody płodowe? Bo mam wrażenie, że przeciekam, ale mam takie wrażenie od prawie początku ciąży Dr przy każdej wizycie mówi, że mam prawidłową ilość wód płodowych. I szyjkę też mam długą i zamkniętą. To czym ja przeciekam?
marysia1205
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2020
- Postów
- 202
No i ja po wizycie.
Pakuje się do szpitala.
Jeszcze dzisiaj mam być na oddziale. Duże ciśnienie...lekarz rozważa cesarkę , bo nerki też powoli mi wysiadają ...kończę 35tydzień...jestem załamana .
Pakuje się do szpitala.
Jeszcze dzisiaj mam być na oddziale. Duże ciśnienie...lekarz rozważa cesarkę , bo nerki też powoli mi wysiadają ...kończę 35tydzień...jestem załamana .
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Śliczny jest ogromne gratulacje!!Gratuluje przystojniaków ja juz też rozpakowana wcześniej. Miałam termin na 13.06. urodziłam ale 13 maja. Saczyly mi sie wody plodowe od jakiegos czasu i podjeto nieudana probe wywolania a skonczylo sie na cc. Maluch ok czekam az mi go dadza na sale. Przyjmuje antybiotyk i kroplowki. 9/10 pkt 2700 i 51 cm pozdrawiamy
Ja też uważam że lepiej rozwiązać ciaze szybciej niż czekać aż coś się wydarzy złego....Może zależy od dziecka nie ma co się źle nastawiać. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką , która akurat leży na patologi ciąży . Przetrzymali dziewczynę , bo chcieli żeby wskoczył 37tydzień i niestety dziecko urodziło się z dużym niedotlenieniem ....coraz więcej takich historii ...ja stwierdziłam , że czasami lepiej wcześniej niż za późno ..
Zmykam na wizytę , bo wczoraj się tylko wysiedziałam ...lekarz musiał pilnie wracać do szpitala ...mam nadzieję , że dzisiaj doczekam się na swoją kolej
Spokojnie, 35tc to już ładnie. A z ciśnieniem nie ma zartow. Maluch będzie bezpieczniejszy jak zrobią Ci teraz cc niż mają zeka aż coś się stanie.... dokładnie tak jak pisałaś wcześniej, kilka postów wyżej o przetrzymanej dziewczynie. Będzie dobrzeNo i ja po wizycie.
Pakuje się do szpitala.
Jeszcze dzisiaj mam być na oddziale. Duże ciśnienie...lekarz rozważa cesarkę , bo nerki też powoli mi wysiadają ...kończę 35tydzień...jestem załamana .
marysia1205
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2020
- Postów
- 202
A dziewczyny moja mała waży obecnie 2300...czy to nie za mało ?Śliczny jest ogromne gratulacje!!
Ja też uważam że lepiej rozwiązać ciaze szybciej niż czekać aż coś się wydarzy złego....
Spokojnie, 35tc to już ładnie. A z ciśnieniem nie ma zartow. Maluch będzie bezpieczniejszy jak zrobią Ci teraz cc niż mają zeka aż coś się stanie.... dokładnie tak jak pisałaś wcześniej, kilka postów wyżej o przetrzymanej dziewczynie. Będzie dobrze
Lekarz oglądał ostatnie pomiary i kręcił nosem , ale potem powiedział , że urosła .
reklama
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Każde dziecko jest inne, ważne jest żeby był wzrost, a nie ze dziecko sie na jakimś etapie zatrzymuje. Jedne dzieci rodzą się 4.5kg a drugie 3kg i wszystko jest okej. A Wy jesteście wysocy czy raczej drobni?A dziewczyny moja mała waży obecnie 2300...czy to nie za mało ?
Lekarz oglądał ostatnie pomiary i kręcił nosem , ale potem powiedział , że urosła .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 233 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 219 tys
Podziel się: