reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

u nas pivoty pojawiły się dosłownie 2/3 tygodnie po tym jak córka zaczęła obracać się na brzuch. Teraz wymiata na macie, kręci się jak wskazówka zegarka w takim tempie, że szok. Jednak obroty z brzuszka na plecki jeszcze u nas nie wystąpiły. Tzn czasami z brzuszka położy się na boczku i wtedy hop siup na plecki ale widać, że raczej utrata równowagi niż świadomy obrót. Z kolei od 4 dni zaczęła stawać na stopkach podpierając się dłońmi i podłoże. Nie wiedzialam co to w ogóle ma być! 🤣 Okazuje się, że pozycja niedźwiadka. Wygląda genialnie! Czasami balansuje w tej pozycji na boki, tzn kręci tak miednicą, a czasami przód - tył. Najlepsze jest to, że nie traktuje tego jako zabawę, ma przy tym tak poważną minę, że mnie rozbraja! Wygląda to tak, jakby to było jakieś ćwiczenie, które dał jej trener i po prostu go wykonuje, zero radości przy tym🙄🤣 Wszystko super w dzień, a w nocy koszmar. Budzi się co chwilke niewiadomo po co...jak tylko jest gorsza noc to sprawdzam czy przypadkiem nie było pełni bo już sama nie wiem jak na to zaradzić. Glodna nie jest bo od dawna nie je w nocy. Nie wydaje mi się zeby ja też coś bolalo bo nie płacze tylko rzuca się po łóżeczku. No i co najgorsze, od kilku nocy spi na brzuchu, a co za tym idzie ja prawie w ogóle nie śpię, bo boje się panicznie ze cos jej się stanie dlatego, że z brzuszka nie potrafi się obrocic na plecki. Ehhh zawsze coś🙄
Oooo, taka pozycja to super no i szybko! Moja córeczka leżąc na brzuszku nie podnosi tego brzuszka, wiec prędko takich wygibasów nie będzie. Za to dziś trzy razy pod rząd obróciła się na plecki ^^ Fajnie patrzeć jak rozwijają się maluchy. Ja to muszę się pilnować żeby nie porównywać dzieci, bo np ma kuzynkę starszą o 5 miesięcy która wszystko robiła i robi bardzo szybko, wiec to byłoby niezdrowe dla mojej głowy ☺️
Moja tez czasem miota się przez sen jak opętana, ale ja o to winię problemy brzuszkowe. Fajnie by było gdyby nie jadła w nocy to mogłabym ją wyeksmitować z łóżka…a tak to nie mam siły wstawać do niej milion razy w ciągu nocy.
 
reklama
Oooo, taka pozycja to super no i szybko! Moja córeczka leżąc na brzuszku nie podnosi tego brzuszka, wiec prędko takich wygibasów nie będzie. Za to dziś trzy razy pod rząd obróciła się na plecki ^^ Fajnie patrzeć jak rozwijają się maluchy. Ja to muszę się pilnować żeby nie porównywać dzieci, bo np ma kuzynkę starszą o 5 miesięcy która wszystko robiła i robi bardzo szybko, wiec to byłoby niezdrowe dla mojej głowy ☺️
Moja tez czasem miota się przez sen jak opętana, ale ja o to winię problemy brzuszkowe. Fajnie by było gdyby nie jadła w nocy to mogłabym ją wyeksmitować z łóżka…a tak to nie mam siły wstawać do niej milion razy w ciągu nocy.
Ja też czasami porownuje moje dziecko do innych chociaz zdaje sobie sprawę że to mega niezdrowe ale chyba taka nasza natura 🤔 Kurcze, super, że już się odwraca na plecki, nie mogę się doczekać aż moja zacznie. Ja coreczki nie karmie w nocy ale niestety nie mam opcji jej od siebie odstawić bo sie martwie o to spanie na brzuszku i ciągle sprawdzam. Mala spi w swoim łóżeczku które jest dosuniete do mojego, z jednej strony są zdjęte barierki więc śpimy prawie razem ale szczerze mówiąc na razie mi to nie przeszkadza. Wiem, że im będzie większa tym gorzej bede przez to spać ale coz, wolę ja mieć na oku
 
Ja też czasami porownuje moje dziecko do innych chociaz zdaje sobie sprawę że to mega niezdrowe ale chyba taka nasza natura 🤔 Kurcze, super, że już się odwraca na plecki, nie mogę się doczekać aż moja zacznie. Ja coreczki nie karmie w nocy ale niestety nie mam opcji jej od siebie odstawić bo sie martwie o to spanie na brzuszku i ciągle sprawdzam. Mala spi w swoim łóżeczku które jest dosuniete do mojego, z jednej strony są zdjęte barierki więc śpimy prawie razem ale szczerze mówiąc na razie mi to nie przeszkadza. Wiem, że im będzie większa tym gorzej bede przez to spać ale coz, wolę ja mieć na oku
tez mam takie dosunięte z otwartym bokiem, ale i tak nie chce mi się jej podnosić w nocy, a tylko podnoszę koszulkę a ona siup do bufetu 😅 To raczej przyzwyczajenie i potrzeba bliskości niż głód, bo trochę podziamdzia i śpi dalej…za to bez tego miota się niespokojnie i nie da się zasnąć. Są we mnie dwa wilki;) jeden cieszy się z tej bliskości z dzieckiem, a drugi chciałby już odzyskać bliskość z mężem😅 także niedługo akcja „śpimy w łóżeczku” i oby się udało
 
tez mam takie dosunięte z otwartym bokiem, ale i tak nie chce mi się jej podnosić w nocy, a tylko podnoszę koszulkę a ona siup do bufetu 😅 To raczej przyzwyczajenie i potrzeba bliskości niż głód, bo trochę podziamdzia i śpi dalej…za to bez tego miota się niespokojnie i nie da się zasnąć. Są we mnie dwa wilki;) jeden cieszy się z tej bliskości z dzieckiem, a drugi chciałby już odzyskać bliskość z mężem😅 także niedługo akcja „śpimy w łóżeczku” i oby się udało
moja jest niestety karmiona mm ale nie je już w nocy. Rzuca się coraz bardziej. Niby nie płacze ale coś nie daje jej spać. Dzisiaj jest już katastrofa 🤦‍♀️ Wlasnie bujam ją w wózku, zasnela. Mam nadzieję ze jak ją przełożę do łóżeczka do pośpi chociaz godzinę ciągiem. Będę trzymała kciuki żeby udało się eksmisją 😂😘
 
moja jest niestety karmiona mm ale nie je już w nocy. Rzuca się coraz bardziej. Niby nie płacze ale coś nie daje jej spać. Dzisiaj jest już katastrofa 🤦‍♀️ Wlasnie bujam ją w wózku, zasnela. Mam nadzieję ze jak ją przełożę do łóżeczka do pośpi chociaz godzinę ciągiem. Będę trzymała kciuki żeby udało się eksmisją 😂😘
A może to zęby? Czytałam tez ze kiedy dziecko nabywa nowych umiejętności/ma skok rozwojowy to w nocy mózg to wszystko przetwarza i wtedy jakość snu jest gorsza.
 
A może to zęby? Czytałam tez ze kiedy dziecko nabywa nowych umiejętności/ma skok rozwojowy to w nocy mózg to wszystko przetwarza i wtedy jakość snu jest gorsza.
właśnie podejrzewałam ząbki ale przestała się już ślinić i nie pcha tak bardzo rączek do buzi. Mysle ze możesz mieć rację z tym skokiem rozwojowym. Faktycznie jest w takim tygodniu życia ze akurat się mieści w ramach czasowych 5tego skoku rozwojowego. Oby udało się jej to przeskoczyć jak najszybciej 🤣
 
Moja tez się ostatnio częściej łapała, przy czym nie wyglądała jakby ją coś bolało, wiec uparcie wpatrywałam się w jedynki czy nie wychodzą. A tu dziś odkryłam ze pierwszy przebił się kieł 🙈 i tak dziwnie, jakby z boku dziąsła…mam nadzieje ze to normalne i wyjdzie ładny ząbek wampirzy 😅

Z innej beczki to parę dni temu zaszczepiłam się 3 dawką na COVID…powiem Wam ze mnie przeczołgała ostro! A dwie pierwsze dawki przeszły tak lajtowo…dobrze ze nie byłam wtedy sama z dzieckiem, bo bym jej nawet nie podniosła. Brr
Jak to w miejscu trójki, to na pewno nie jest zab ;) 3 wychodzą dużo dużo później ;)

Dziewczyny jak u Waszych pociech jest z przewracaniem sie z plecow na brzuszek i na odwrot.Moja corcia niby siw przewraca z pleckow-w lozeczku i jak mi sie uda ja polozyc na kocyku na podlodze.Bo wlasnie ona nienawidzi lezec na podlodze stad nie moge od niej wyegzekwowac tych przewrotow.czasami jak lezy to tak wyje i nic kompletnie nie chce sie przeracac.Musze jej bioderko przerzucic to wtedy z wyciem sie przewroci-z placzem ze lezy a nie ze ja cos boli w zwiazky z tym bioderkiem(mam zalecenie takie od rehabilitantki).Bpje sie ze bedzie prpblem z siedzeniem i raczkowaniem skoro ona nawet nie chce sie przewracac.Nie wiem co jeszcze moge z nia zrobic😪
Ja bym mimo wszystko próbowała kłaść na macie piankowej na podłodze. Tam dziecko najszybciej załapie o co chodzi :)

Po co chcesz dawać tę kaszkę tak właściwie?
Przez podawanie kaszek, najłatwiej wprowadzić do diety dziecka zboża ;) a zboża są potrzebne w diecie przecież ;) można albo kaszki dziecięce albo zwykle, "dorosle" kasze.

Ooo, odpowiedziałaś. Ja pytałam, bo NAPRAWDE NIE WIEDZIALAM. nie wiedziałam, że te kaszki mają wartości odżywcze w ogóle jakiekolwiek. Pewnie jestem ignorantką ;) To jakiekolwiek kasze? Bo ja podaję sporo kasz - bulgur czy jaglaną. O takie chodzi czy o kaszki dla dzieci? Które są pełne witaminek? :D
Kaszki dla dzieci są też takie z dobrym składem ;) helpa, holle, bobovita bio, hipp bio. Mają w składzie tylko zboża i ewentualnie witaminę B :) także spokojnie można podawać dzieciom takie coś. Te wszystkie mleczno-ryzowe to na ogół syf, a że tylko takie reklamują w TV, to śmiało mogłaś nie wiedzieć że są też inne z dobrym składem ;)
 
właśnie podejrzewałam ząbki ale przestała się już ślinić i nie pcha tak bardzo rączek do buzi. Mysle ze możesz mieć rację z tym skokiem rozwojowym. Faktycznie jest w takim tygodniu życia ze akurat się mieści w ramach czasowych 5tego skoku rozwojowego. Oby udało się jej to przeskoczyć jak najszybciej 🤣
O! Właśnie! Bo ja też podejrzewałam, że zęby bolą, ale oba dzieciaczki przestały się ślinić i posmarowanie żelem przestało dawać efekt, a właśnie śpią niespokojnie, synek miewa koszmary (raz podeszłam akurat i widziałam jak mu oczy pod powiekami chodzą - sen, a potem zaczął rzucać główką, a potem całym ciałkiem się wiercił po łóżku i zaczął płakać ze strachem. Córka, która uchodzi za "tą spokojną", też zaczęła się wiercić w nocy i pojękiwać. Niech to będzie skok rozwojowy! Wolę to niż bóle brzuszka/zębów/nie wiadomo czego.
 
Oooo, taka pozycja to super no i szybko! Moja córeczka leżąc na brzuszku nie podnosi tego brzuszka, wiec prędko takich wygibasów nie będzie. Za to dziś trzy razy pod rząd obróciła się na plecki ^^ Fajnie patrzeć jak rozwijają się maluchy. Ja to muszę się pilnować żeby nie porównywać dzieci, bo np ma kuzynkę starszą o 5 miesięcy która wszystko robiła i robi bardzo szybko, wiec to byłoby niezdrowe dla mojej głowy ☺️
Moja tez czasem miota się przez sen jak opętana, ale ja o to winię problemy brzuszkowe. Fajnie by było gdyby nie jadła w nocy to mogłabym ją wyeksmitować z łóżka…a tak to nie mam siły wstawać do niej milion razy w ciągu nocy.
Pamietaj, że jeśli dziecko za szybko też robi różne rzeczy, to też nie świadczy o jego rozwoju za dobrze. Szybko okej, ale nie za szybko ;)
 
reklama
Jak to w miejscu trójki, to na pewno nie jest zab ;) 3 wychodzą dużo dużo później ;)


Ja bym mimo wszystko próbowała kłaść na macie piankowej na podłodze. Tam dziecko najszybciej załapie o co chodzi :)


Przez podawanie kaszek, najłatwiej wprowadzić do diety dziecka zboża ;) a zboża są potrzebne w diecie przecież ;) można albo kaszki dziecięce albo zwykle, "dorosle" kasze.


Kaszki dla dzieci są też takie z dobrym składem ;) helpa, holle, bobovita bio, hipp bio. Mają w składzie tylko zboża i ewentualnie witaminę B :) także spokojnie można podawać dzieciom takie coś. Te wszystkie mleczno-ryzowe to na ogół syf, a że tylko takie reklamują w TV, to śmiało mogłaś nie wiedzieć że są też inne z dobrym składem ;)
Koelzanki dziecko, urodzone miesiąc po naszym ma właśnie pierwszy ząbek - trójka właśnie ;)

Co do kasz:
Tylko że ja wiedziałam i wiem o kaszach zwykłych, takie podawałam i podaje dziecku. Mnie zdziwiło, że kaszki dla dzieci mają jakiekolwiek wartości odżywcze i że warto je podawać. Nigdy nie dawałam ;)
 
Do góry