Kwiat Jabłoni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2020
- Postów
- 261
Oooo, taka pozycja to super no i szybko! Moja córeczka leżąc na brzuszku nie podnosi tego brzuszka, wiec prędko takich wygibasów nie będzie. Za to dziś trzy razy pod rząd obróciła się na plecki ^^ Fajnie patrzeć jak rozwijają się maluchy. Ja to muszę się pilnować żeby nie porównywać dzieci, bo np ma kuzynkę starszą o 5 miesięcy która wszystko robiła i robi bardzo szybko, wiec to byłoby niezdrowe dla mojej głowyu nas pivoty pojawiły się dosłownie 2/3 tygodnie po tym jak córka zaczęła obracać się na brzuch. Teraz wymiata na macie, kręci się jak wskazówka zegarka w takim tempie, że szok. Jednak obroty z brzuszka na plecki jeszcze u nas nie wystąpiły. Tzn czasami z brzuszka położy się na boczku i wtedy hop siup na plecki ale widać, że raczej utrata równowagi niż świadomy obrót. Z kolei od 4 dni zaczęła stawać na stopkach podpierając się dłońmi i podłoże. Nie wiedzialam co to w ogóle ma być! Okazuje się, że pozycja niedźwiadka. Wygląda genialnie! Czasami balansuje w tej pozycji na boki, tzn kręci tak miednicą, a czasami przód - tył. Najlepsze jest to, że nie traktuje tego jako zabawę, ma przy tym tak poważną minę, że mnie rozbraja! Wygląda to tak, jakby to było jakieś ćwiczenie, które dał jej trener i po prostu go wykonuje, zero radości przy tym Wszystko super w dzień, a w nocy koszmar. Budzi się co chwilke niewiadomo po co...jak tylko jest gorsza noc to sprawdzam czy przypadkiem nie było pełni bo już sama nie wiem jak na to zaradzić. Glodna nie jest bo od dawna nie je w nocy. Nie wydaje mi się zeby ja też coś bolalo bo nie płacze tylko rzuca się po łóżeczku. No i co najgorsze, od kilku nocy spi na brzuchu, a co za tym idzie ja prawie w ogóle nie śpię, bo boje się panicznie ze cos jej się stanie dlatego, że z brzuszka nie potrafi się obrocic na plecki. Ehhh zawsze coś
Moja tez czasem miota się przez sen jak opętana, ale ja o to winię problemy brzuszkowe. Fajnie by było gdyby nie jadła w nocy to mogłabym ją wyeksmitować z łóżka…a tak to nie mam siły wstawać do niej milion razy w ciągu nocy.