zmuszaj się koniecznie, ja też mam z tym problem, ale stawiam sobie rano 2 butelki 1,5l wody i staram się wypić mąż mnie pilnuje, czasem dodaje cytryny. Ciężko mi jakoś wchodzi woda, a to dziwne bo przed ciąża piłam non stop. Myśl, że to dla dzieciątka [emoji6]Ja idę do znajomych, a mam strasznego lenia, najbardziej się boję, że się wynudzę. To moja pierwsza wizyta na imprezie bez alkoholu, chyba tam zasnę, najwyżej będę żarła zrobiłam pierogi odsmażane, humus z czipsami z ciecierzcycy i sałatka z tuńczyka. A najbardziej cieszę się na zjedzenie flaczków, marzę o nich od dawna [emoji7]