reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Cześć Dziewczyny. Okropny humor mam, mąż mi go popsuł w nocy.
Czy ja jestem przerażliwiona? Czy Wy też już uslyszałyście "z Tobą to się powoli nie da spać, albo zasnąć nie mozesz, albo chodzisz siku co chwile, może idź z tym do lekarza albo coś" - słowa wypowiedziane o 1 w nocy po moich usilnych próbach zaśnięcia przy świadomości budzika o 5.30. I cóż, ciśnienie mi się podniosło i kolejne minuty miałam z głowy.. ja wstałam, a on dalej smacznie śpi co najmniej do 8. Przykro mi jest wybitnie, może to hormony. [emoji849]

Mi mąż dzisiaj w nocy powiedział że cały czas się wierce :)
Ale ja mu po prostu powiedziałam że nie mogę sobie miejsca znaleźć i był koniec tematu. Myślę, że takie rzeczy trzeba po prostu olać. Jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić :D faceci sobie nie zdają nawet sprawy z tego co się dzieje z kobietą w ciąży. Jakby to oni musieli być w tej ciąży to by trzeba było ich zamknąć w wariatkowie :D
 
reklama
Witajcie [emoji4] Wczoraj nic nie pisałam już bo byłam padnięta po nocy i stwierdziłam, że dzisiaj napisze jak po usg. Wykluczone wady genetyczne, ciąża o 6 dni starsza, serduszko ślicznie biło [emoji7] przeziernosc karku 1,9 wszytko było ładnie widać kość nosowa, nóżki, rączki itd. Mąż był wzruszony tym bardziej jak widział, że dzisiaj pięknie się rusza i łapie po główce [emoji4] Jak spytałam się o płeć to powiedziała pani doktor, że troszkę za wcześnie na to ale z wyrostka plciowego wychodzi dziewczynka [emoji3590] Nie jest to pewne ale oboje z mężem tak czujemy, że dziewczynka [emoji7] Dodaje kilka zdjęć może wy również potwierdzicie [emoji4]
1544686265819.jpeg
IMG_20181213_083151.jpeg
 

Załączniki

  • 1544686265819.jpeg
    1544686265819.jpeg
    59,2 KB · Wyświetleń: 269
  • IMG_20181213_083151.jpeg
    IMG_20181213_083151.jpeg
    63,2 KB · Wyświetleń: 269
No to może faktycznie coś w tym jest. Ja jak mialam 16 lat to moja siostra urodzila bliźniaki wiec jej sporo pomagalam, potem dorabialam jako niania przez 5 lat studiów a teraz pracuje w przedszkolu więc te dziecięce kupy, wymioty nie robią na mnie w ogole wrażenia ;)
Ale powiem Wam że pomimo doswiadczenia to mam stracha przed noworodkiem, głównie przed kąpielą takiego malucha...tego nigdy nie robilam...
Ja tez mimo, ze dużo zajmowałam sie siotrzenicami mialam stresa przed opieka nad wlasnym dzieckiem :)
Nawet teraz mam stresa jak pomysle, ze to drugie moze urodzić sie jakie 1,5kg lzejsze :)
W szpitalu jak zajmowalysmy sie z dziewczynami z sali swoimi pociechami jak ktoras szla sie np wykapac to jak taki maluszek 2,7kg plakal i go nosilam na rekach to mialam wrazenie, ze mu krzywdę zrobię. Czulam roznice miedzy moim 4kg :)
 
Witajcie [emoji4] Wczoraj nic nie pisałam już bo byłam padnięta po nocy i stwierdziłam, że dzisiaj napisze jak po usg. Wykluczone wady genetyczne, ciąża o 6 dni starsza, serduszko ślicznie biło [emoji7] przeziernosc karku 1,9 wszytko było ładnie widać kość nosowa, nóżki, rączki itd. Mąż był wzruszony tym bardziej jak widział, że dzisiaj pięknie się rusza i łapie po główce [emoji4] Jak spytałam się o płeć to powiedziała pani doktor, że troszkę za wcześnie na to ale z wyrostka plciowego wychodzi dziewczynka [emoji3590] Nie jest to pewne ale oboje z mężem tak czujemy, że dziewczynka [emoji7] Dodaje kilka zdjęć może wy również potwierdzicie [emoji4]Zobacz załącznik 924495Zobacz załącznik 924497
Super dzidziuś! Świetnie, ze wszystko ok :) widzę, ze dużo dzieciaków jest wiekszych niz przewiduje om :)
Ciekawe ile urodzi sie jeszcze w maju :) ja nie mam nic przeciwko zeby moje na koniec maja sie urodzilo
 
Ja tez mimo, ze dużo zajmowałam sie siotrzenicami mialam stresa przed opieka nad wlasnym dzieckiem :)
Nawet teraz mam stresa jak pomysle, ze to drugie moze urodzić sie jakie 1,5kg lzejsze :)
W szpitalu jak zajmowalysmy sie z dziewczynami z sali swoimi pociechami jak ktoras szla sie np wykapac to jak taki maluszek 2,7kg plakal i go nosilam na rekach to mialam wrazenie, ze mu krzywdę zrobię. Czulam roznice miedzy moim 4kg :)
Widzę, że Ignasie rodzą się duże...moj tez prawie 4kg ;-)
Co do chusty-nie mam zbyt dużego doświadczenia. Córkę nosiłam w bawełnianej Natibaby, ładnie się dociagala, nie kurczyla w praniu (raz tak zrobilam z welniana chustą przy Ignasiu i było po noszeniu ;-) ) i cena spoko, bo używana można nawet poniżej 100zl kupić. Teraz chyba kupię lenny lamb, też bawełna 100% uzgodnilam za 100zl już z wysyłką, najdluzsza-5,2m, żeby mój dlugasny mąż też mógł motac, w radosne kolory reggae ;-) Nasze dzieciaki jak miały 8-9miesięcy to przerzucaly się z chusty na nosidlo MT, więc moim głównym wyznacznikiem była łatwo dociagajaca się chusta, która można prać w pralce i cena będzie ok. Nie nosiłam na tyle często dzieci żeby szaleć i wydawać np 600 zl na chustę ;-)
 
Widzę, że Ignasie rodzą się duże...moj tez prawie 4kg ;-)
Co do chusty-nie mam zbyt dużego doświadczenia. Córkę nosiłam w bawełnianej Natibaby, ładnie się dociagala, nie kurczyla w praniu (raz tak zrobilam z welniana chustą przy Ignasiu i było po noszeniu ;-) ) i cena spoko, bo używana można nawet poniżej 100zl kupić. Teraz chyba kupię lenny lamb, też bawełna 100% uzgodnilam za 100zl już z wysyłką, najdluzsza-5,2m, żeby mój dlugasny mąż też mógł motac, w radosne kolory reggae ;-) Nasze dzieciaki jak miały 8-9miesięcy to przerzucaly się z chusty na nosidlo MT, więc moim głównym wyznacznikiem była łatwo dociagajaca się chusta, która można prać w pralce i cena będzie ok. Nie nosiłam na tyle często dzieci żeby szaleć i wydawać np 600 zl na chustę ;-)
A to fajne ceny :) ja właśnie spodziewalam sie 600 :/
Ja zamierzam duzo nosić, bo latem plac zabaw ze starszakiem a jakos trzeba dojść wiec wygodniej dzidzie zamotac i dac reke starszakowi. Tyle, ze na poczatek tez wole kupic cos tańszego bo ja sobie moge chciec nosić... A dziecko niekoniecznie
Ignasia nosilam wlasnie tylko w nosidle jakos od 10mz
 
Witam się dzis w 16tc [emoji16]
Jak was czytam o waszych 4kilogramowych dzieciaczkach to sie boje [emoji14] mam nadzieje ze moje drugie bedzie male jak pierwsze [emoji14]
A co do pomocy taty przy dziecku, ja wiem ze sobie poradze, skoro przy pierwszym dawalam ze wszystkim rade sama to juz mam wprawe [emoji6] [emoji6] ale mam cichą nadzieje ze moj tz bedzie sie sprawdzal tak jak przy młodym, choc z takim maluchem od urodzenia to jeszcze nie mial do czynienia [emoji57] wiec ciekawa jestem jak to bedzie [emoji57]
Aa i dzis jeden z gorszych snów mi sie snil...mam nadzieje ze sie nie spelni.. bo snilo mi sie ze "tatus" mojego mlodego chciał go zabrac do siebie na święta... co roku mam ten sam strach w grudniu..
 
Witam się dzis w 16tc [emoji16]
Jak was czytam o waszych 4kilogramowych dzieciaczkach to sie boje [emoji14] mam nadzieje ze moje drugie bedzie male jak pierwsze [emoji14]
A co do pomocy taty przy dziecku, ja wiem ze sobie poradze, skoro przy pierwszym dawalam ze wszystkim rade sama to juz mam wprawe [emoji6] [emoji6] ale mam cichą nadzieje ze moj tz bedzie sie sprawdzal tak jak przy młodym, choc z takim maluchem od urodzenia to jeszcze nie mial do czynienia [emoji57] wiec ciekawa jestem jak to bedzie [emoji57]
Aa i dzis jeden z gorszych snów mi sie snil...mam nadzieje ze sie nie spelni.. bo snilo mi sie ze "tatus" mojego mlodego chciał go zabrac do siebie na święta... co roku mam ten sam strach w grudniu..
Ja Cię ale ten czas leci Kama ty już 16 tydzień? Jeszcze miesiąc i połowa ....
 
reklama
Witam się dzis w 16tc [emoji16]
Jak was czytam o waszych 4kilogramowych dzieciaczkach to sie boje [emoji14] mam nadzieje ze moje drugie bedzie male jak pierwsze [emoji14]
A co do pomocy taty przy dziecku, ja wiem ze sobie poradze, skoro przy pierwszym dawalam ze wszystkim rade sama to juz mam wprawe [emoji6] [emoji6] ale mam cichą nadzieje ze moj tz bedzie sie sprawdzal tak jak przy młodym, choc z takim maluchem od urodzenia to jeszcze nie mial do czynienia [emoji57] wiec ciekawa jestem jak to bedzie [emoji57]
Aa i dzis jeden z gorszych snów mi sie snil...mam nadzieje ze sie nie spelni.. bo snilo mi sie ze "tatus" mojego mlodego chciał go zabrac do siebie na święta... co roku mam ten sam strach w grudniu..
Oo mamusiu ale leci. Ja dziś 13tc :-) w ciąży podobno snią się takie głupoty. Mnie się 2 dni temu śniło że jakiś człowiek wszedł do naszego mieszkania i mój mąż go zabił. Masakra jakaś heheh
 
Do góry