Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 076
Dokladnie zwężenie i niedomykalnosc zastawki aortalnej.No to nie wesoło. A jaka wada?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokladnie zwężenie i niedomykalnosc zastawki aortalnej.No to nie wesoło. A jaka wada?
Zobacz załącznik 919833Zobacz załącznik 919834
Jesteśmy i my!
Usg trwało godzinę uparciuch nie chciał się ulozyc odpowiednio do badania [emoji23] wszystkie pomiary ok, wyniki z krwi za tydzień mamy już 5,5cm i Uwaga Uwaga na 70% chłopak!!! Aż nie mogę się otrząsnąć bo cały czas miałam przeczucia ze będzie dziewczyna
Uprzejma, nie ma co@Nat Bluebell , @Zaskoczona2013 gratuluję Wam udanych badań i pięknych Pchełek! [emoji173][emoji173][emoji173]
Ja już po lekcjach, koncercie i rozmowie z dyrektorką...... przez zęby wręcz powiedziała "gratuluję" ze skwaszoną miną po czym dodała, że ona pracowała do samego porodu i jeszcze złożyła na mnie prośbo-obowiązek znalezienia kogoś na moje miejsce. Mam ochotę nie wracać do tej chorej szkoły. Nawet nie zapytała jak się czuję. [emoji849][emoji849][emoji849]
Nie wyobrażałam sobie, że rzuci mi się na szyję, ale liczyłam na to, że chociaż przez chwile pomyśli o mnie jak o człowieku, a nie rękach do pracy. No cóż, liczyłam na zbyt wiele. [emoji4] Jutro walczę z tematem w drugiej szkole. [emoji123]Uprzejma, nie ma co
Eee denerwuje mnie takie gadanie, w sensie wywieranie presji pt. "Bo ja w ciąży pracowałam do końca". A najgorsze jest to, że to właśnie najczęściej kobiety okazują najmniej empatii@Nat Bluebell , @Zaskoczona2013 gratuluję Wam udanych badań i pięknych Pchełek! [emoji173][emoji173][emoji173]
Ja już po lekcjach, koncercie i rozmowie z dyrektorką...... przez zęby wręcz powiedziała "gratuluję" ze skwaszoną miną po czym dodała, że ona pracowała do samego porodu i jeszcze złożyła na mnie prośbo-obowiązek znalezienia kogoś na moje miejsce. Mam ochotę nie wracać do tej chorej szkoły. Nawet nie zapytała jak się czuję. [emoji849][emoji849][emoji849]
U nas bylo to samo z nerkami. W drugiej dobie wyszlo ze nerka mu nie pracuje. Tak przynajmniej mi powiedziano. Ja panika...No wlasnie po to jest forum, jak ktos potrzebuje sie wygadac to tu jest miejsce na to [emoji6]
Ja sie boje kazdych badań, prenatalnych zwłaszcza, moj syn ma wade serduszka i tez panikuje czy ta dzidzia rowniez nie bedzie miala...
Tym bardziej sie boje badan i tego co lekarz zobaczy lub nie bo u mojego mlodego na zadnym badaniu usg nie wyszlo ze cos jest nie tak, dopiero po porodzie. Chyba nie musze mowic jakiego stresu sie wtedy najadlam...
Oby w drugiej szkole okazali więcej zrozumieniaNie wyobrażałam sobie, że rzuci mi się na szyję, ale liczyłam na to, że chociaż przez chwile pomyśli o mnie jak o człowieku, a nie rękach do pracy. No cóż, liczyłam na zbyt wiele. [emoji4] Jutro walczę z tematem w drugiej szkole. [emoji123]
Zgadza się.. A jakby lekarz z dnia na dzień kazał mi leżeć albo iść do szpitala i otrzymałaby elektroniczne zwolnienie z dnia na dzień to byłoby bardziej w porządku? [emoji849]Eee denerwuje mnie takie gadanie, w sensie wywieranie presji pt. "Bo ja w ciąży pracowałam do końca". A najgorsze jest to, że to właśnie najczęściej kobiety okazują najmniej empatii
Tak teraz sie okazuje, ze kazda pracowała do końca...@Nat Bluebell , @Zaskoczona2013 gratuluję Wam udanych badań i pięknych Pchełek! [emoji173][emoji173][emoji173]
Ja już po lekcjach, koncercie i rozmowie z dyrektorką...... przez zęby wręcz powiedziała "gratuluję" ze skwaszoną miną po czym dodała, że ona pracowała do samego porodu i jeszcze złożyła na mnie prośbo-obowiązek znalezienia kogoś na moje miejsce. Mam ochotę nie wracać do tej chorej szkoły. Nawet nie zapytała jak się czuję. [emoji849][emoji849][emoji849]