reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Zając rozumiem, ja tam do innych nic nie mam - ale cieszę się, że z mężem myślimy podobnie [emoji4]




74703e3kkwoaumma.png
Rozumiem ale nie ma co uogolniac, ze to po prostu okazja do imprezy rodem z prl ;) bo okazji do imprez jest sporo a to akurat duza okazja ;)
Kazdy ma do tej kwestii - i wielu innych jak np wyjsc meza z domu na imprezy, picia alkoholu itp- indywidualne podejscie, kazdy wie na co moze sobie pozwolic i w jakim stopniu zaufac mezowi w kwestii alkoholu, czy tez wlasnie tak jak piszesz - tu polog a maz imprezka lub piwo z chlopakami :) dla mnie to nie problem, ze bede sama przez ten czas bo tak jak mowie przez to tego czasu dla nas nie ubedzie, On wie na ile sobie moze pozwolic wypic- na szczescie ma na tyle oleju w glowie, zeby powiedziec dosyc ;) wiec jak dla mnie jego pepkowe moze trwac i 3 dni ;)
Edit- byle nie w domu [emoji23] [emoji23] [emoji23]
w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
reklama
U nas pepkowe tez bedzie m jest w straży ochotniczej i tam juz czekaja i przebieraja z nogi na noge kiedy beda oblewać a mi to nie przeszkadza o ile nie bedzie to u nas w domu bo wtedy to utłuke mam miec czysto jak wroce z malym a nie syf a jak sie uchleje ? To trudno bedzie pamiętał jak oblewal malego i cierpiał chociaz troszke tak jak ja [emoji12] chociaz wiem ze najgorszy kac morderca to przy porodzie oczywiście pikus [emoji23]

f2w3rjjg28c3of9g.png
Haha no wlasnie - byle nie w domu [emoji23] [emoji87]

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Zając noo tylko że gdyby mój zabalowal jak ja będę jeszcze w szpitalu, to cały następny dzień by zdychał na kacu, więc by do nas nie przyjechał a ma być ze mną[emoji4] taką biedulek ma słabą głowę, że wystarczy niewiele alkoholu a on choruje i rzyga cały dzień, więc też pije rzadko. Gdyby się napił i rano wstawił trzeźwy i pachnący to ok ale na bank by tak nie było [emoji16]


Dziewczyny to był czop na 100% bo chyba odszedł cały....dla mnie to nowość bo w pierwszej ciąży nie odszedł mi czop....może kurde ruszy [emoji19]

7v8rikgno1ck7egs.png
 
Zając noo tylko że gdyby mój zabalowal jak ja będę jeszcze w szpitalu, to cały następny dzień by zdychał na kacu, więc by do nas nie przyjechał a ma być ze mną[emoji4] taką biedulek ma słabą głowę, że wystarczy niewiele alkoholu a on choruje i rzyga cały dzień, więc też pije rzadko. Gdyby się napił i rano wstawił trzeźwy i pachnący to ok ale na bank by tak nie było [emoji16]


Dziewczyny to był czop na 100% bo chyba odszedł cały....dla mnie to nowość bo w pierwszej ciąży nie odszedł mi czop....może kurde ruszy [emoji19]

7v8rikgno1ck7egs.png

Dlatego mowie, ze bardzo indywidualna sprawa ;)
Zazdroszcze czopa... :)

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Mi czop odchodzil już z 2-3 tygodnie temu przez kilka dni i dalej nic :/ miałam nawet lekko podbarwiony na czerwono i też nic.
Dobrze że miałam wtedy na dniach wizytę u lekarki, bo bym chyba na zawał zeszła. Poszłam do łazienki w szpitalu, a tam na wkładce taki wielki kawałek galaretowatego śluzu o dziwnym kolorze. Lekarka powiedziała, że wszystko ok, że to z szyjki i nie mam co się martwić.
 
reklama
A tak nawiasem jakies skurcze sie pokazuja [emoji14][emoji14]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
A dawali Ci jakis antybiotyk przez to, ze wody juz jakis czas temu odeszly? Fajnie, ze cos zaczelo sie dziac [emoji2]
Gemmina gratulacje! Chusta pewnie sie przyda!

Co do pepkowego, to maz pewnie nie bedzie robil. Na czas mojego pobytu w szpitalu ma starszaka pod opieka wiec ciezko [emoji6]
mój to wgle przed ślubem nie jadł słodyczy :D czaicie? :D nic słodkiego, zadnych ciastek ciast cukierków :O no i tylko wyłącznie woda.potem stopniowo po trochu ,a całą ciąże coraz wiecej i wiecej :D
ostatnio bylismy w biedronce i wzielam takie batony mleczny start czy cos w tym stylu i on mi mowi ze ja ich nie zjem bo ich nie lubie xd (wie oczywiscie lepiej) przyjezdzamy do domu ,rozpakowalam zakupy,wyszlam do lazienki zaglądam a tam z 4 batonów zostały dwa ;D podobno głodny byl ;D
Alee to taki chudzielec niecale 60 kg waży ..
i jak chce się do niego przytulić to piszczy ze mu kosci zgniote :D
ckaidqk32dghy2ol.png

ckaidqk3gmavjquw.png


Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry