reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Hahaha to ja tak to zobrazowałam ;)

U mnie wlasnie synek nie jest zdrowy i to jest dodatkowy mój stresor - wiem, że jest mnóstwo okazów zdrowia po cc i chorych po sn, ale statystycznie jednak dla maluszka zdrowszy jest poród naturalny, ta flora bakteryjna mamy itd.

No, ale nie wkręcam sobie już nic, mój drugi synek będzie zdrowy i wszystko będzie dobrze, nie? [emoji4]




74703e3kkwoaumma.png
Oczywiscie, ze drugi bedzie zdrowy:) a pierwszemu wymysla wkrotce terapie, leki i tez bedzie super***
 
reklama
Coś czuję że ten tydzień może być obfity w porody [emoji6] ja świętując ostatni dzień w domu przed szpitalem i biorąc pod uwagę Wasze ostrzeżenia odnośnie truskawek podczas kp taka oto zachcianke zleciłam spełnić mężowi [emoji6]
1496060654-aaaaaa.jpeg

Spisał się [emoji3]

p19ucsqv6rf79f3c.png
Mi też się marzą truskawki... Jeszcze ich nie testowałam na moich dziewczynach... Całą ciążę uwielbiłyśmy więc może i teraz nic im nie będzie...
Trzeba będzie spróbować...

w5wqgu1rj2j1vu0p.png

 
Ufff, doczytalam Was :) Teraz zostaje nam tylko czekac na nasze czerwcowe maluszki... Ech, ja dopiero mam termin na 27, wiec pewnie Wy juz bedziecie wszystkie tulic swoje malenstwa, a ja sie stresowac i czekac na wielki dzien.

 
Ufff, doczytalam Was :) Teraz zostaje nam tylko czekac na nasze czerwcowe maluszki... Ech, ja dopiero mam termin na 27, wiec pewnie Wy juz bedziecie wszystkie tulic swoje malenstwa, a ja sie stresowac i czekac na wielki dzien.

Też mam termin na 27. Lekarz prognozuje, że urodze wcześniej, bo szyjka się skraca, ale kto to wie. Mała wyjdzie jak będzie gotowa. A zresztą ten termin jest tak "umowny" , że nawet lekarz za bardzo nie bierze go pod uwagę. Wiem, że w czerwcu mogę urodzić i mam się nie przejmować czy to będzie 38 tc czy 40tc :) Nie jest powiedziane, że będziemy ostatnie :) :)
 
ja nie chciałam cc , do końca wierzyłam że się dzidziuś odwróci :( Która z was ma jeszcze dzidziusia źle odwróconego ? bo już nie pamiętam . Czytałam że po 38 tyg tylko ok 3% do 4 % dzieci nie znajduje drogi , czyli główka w dół .Akurat padło na mnie cóż zrobić .Lepsza cesarka niż długi , wyczerpujący poród pośladkowy bo to jest tylko męczenie mamy i dziecka .
 
Ja też bym wolała sama urodzić,niż żeby mi wywoływano,ale zobaczymy jak to będzie. Ostatnio dwie koleżanki mi mówiły,że u nich po oxy bardzo szybko poszło (jedna już po 3godz tuliła synka:)) ,a z kolei moja siostra cioteczna też się ze 2dni męczyła,ale koniec końców urodziła sn.

Wasze Maluchy dzisaj też takie leniwe?? Moja po 'małym trzęsieniu ziemi' dopiero się łaskawie ruszyła ,ale zamula strasznie ;)
 
Mój mąż oczywiście przybrał pozę "nigdzie juz nie wychodzisz, siedzimy w domu i czekamy". A ja to z tych co na luzaka pod chodzi do wszystkiego. Zadzwoniłam do położnej. To ze spina mi się cały czas brzuch to nic. Mam sprawdzać tylko te bardziej bolące, bo tylko te mogą zwiastować poród. Mam nie zmieniać trybu życia i nawet mamy zgodę na przytulanie. Położna powiedziała, ze jak Zosia nie gotowa to nie wyjdzie.
Madre podejscie i Twoje i poloznej. Moja tez mowila ze spinanie ok a zebym tylko te ,,okresowe" liczyla. Do tego mala sie wierci tam na dole a na gorze wypycha nogi. Powoli zsczynam dochodzic do wniosku, ze chyba porod bedzie przyjemniejszy niz te ostatnie dni...

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
reklama
Też mam termin na 27. Lekarz prognozuje, że urodze wcześniej, bo szyjka się skraca, ale kto to wie. Mała wyjdzie jak będzie gotowa. A zresztą ten termin jest tak "umowny" , że nawet lekarz za bardzo nie bierze go pod uwagę. Wiem, że w czerwcu mogę urodzić i mam się nie przejmować czy to będzie 38 tc czy 40tc :) Nie jest powiedziane, że będziemy ostatnie :) :)
Ja mam wizyte 12 czerwca, wtedy dowiem sie jak to u mnie wyglada. Chcialabym urodzic do tego 27, najlepiej zeby coreczka zrobila tatusiowi prezent na Dzien Ojca, czyli 23 ;) Masz racje, nasze malenstwa wyjda jak beda gotowe, nie ma co przyspieszac.
Dzis jade odebrac wyniki na gbs, a za tydzien ostatnie badanie krwi. Ale ten czas leci. Torba jeszcze nie spakowana, przeciez mam jeszcze czas [emoji6]

 
Do góry