reklama
mlodamama21
Fanka BB :)
U
użytkownik 168678
Gość
Dzień dobry. U mnie nie tak źle ze spaniem. Zasypiam około 11 a po 5 już jestem obudzona, ale już nie próbuje zasnąć. Jak się porządnie wyśpię, to kolejną noc mam nieprzespaną. Całą ciążę bardzo mało śpię. Przed ciąża nie miałam problemu z zasypianiem. Wręcz odwrotnie. Jak się położyłam e dzień, to mogłam spać 4 godziny, a potem normalnie o 22 kladlam się spać. Wystarczyło, że głowę przyłożyłam do poduszki. A teraz? Albo zespół niespokojnych nóg dokucza, albo się poce, albo sikam non stop, albo po prostu nie śpię bez powodu.
Kacprysiowo
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2017
- Postów
- 3 251
Dziewczyny jak spac nie możecie to małego możecie mi karmić, bo ja chętnie pośpie ;-)
A że.dziecko me o 3 zasplajtowalo to się męczyła do.4
A że.dziecko me o 3 zasplajtowalo to się męczyła do.4
Gemmina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2016
- Postów
- 834
Ja też! Jestem z Wami [emoji2]
Mam tak co trzy dni - raz się budzę 4-5 i koniec spania, a potem dwa dni bez wstawania w nocy śpię do 8-9. O co chodzi?
Miałam dziś mega dziwny sen porodowy: niby to ja rodziłam, ale cały czas trzymałam to rodzące się dziecko na rękach! Jakby poród to była choroba i oni mieli je wyleczyć [emoji23] ale miałam trzy młode położne do opieki nad nami i w czasie tego porodu zwiedziliśmy chyba cały szpital wciąż przenosząc się do innej sali [emoji4] dziwne [emoji16]
Mam tak co trzy dni - raz się budzę 4-5 i koniec spania, a potem dwa dni bez wstawania w nocy śpię do 8-9. O co chodzi?
Miałam dziś mega dziwny sen porodowy: niby to ja rodziłam, ale cały czas trzymałam to rodzące się dziecko na rękach! Jakby poród to była choroba i oni mieli je wyleczyć [emoji23] ale miałam trzy młode położne do opieki nad nami i w czasie tego porodu zwiedziliśmy chyba cały szpital wciąż przenosząc się do innej sali [emoji4] dziwne [emoji16]
Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
Jestem mega zla. Zla, sfrustrowana, wkurw#$%a nie wiem co jeszcze. Zasypiam bez problemu. Budze sie kolo 1:30, 2 i nie spie do 5. Przekrecam sie z boku na bok. Budzi mnie bol rąk. I mrowienie. Wiec zmieniam z wielkim trudem pozycje. Jak sie przekrecam boli mnie spojenie. 20 minut lub mniej poleze, znow musze zmieniac bo mi nie wygodnie albo bola mnie rece. Jak juz sie uloze, wstaje na siku. Mam dosc. Serio mam dosc. Na 9 jade na usg to ostatnie, na 13 mam wizyte. Mam nadzieje uslyszec same dobre wiesci i to, ze urodze szybciej bo wykoncze sie. Mam serdecznie dosyc. Juz wole wstawac do dziecka niz nie spac bo wszystko mnie boli. Jestem zla. Zaraz sie poplacze tylko co to zmieni. Nic...
reklama
Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
Naprawde najgorzej... nie narzekalam w ciazy bo nie mialam na co. Ale ten glupi bol rak mnie wykonczy. Chyba bede pierwsza, ktora przedawkuje magnez. Dobrze, ze dzis ta wizyta moze dostane jakis magiczny lek.
Do tego moj kot od paru dni rzyga jak...kot. Klakami. Rozumiem, ze zre mi kwiaty zeby sie wyrzygac ale ile mozna. Musze go dzis wyczesac a on tego nienawidzi. Rano wylal mi wode z wazonu z kwiatami na skierowanie usg. Suszarka do wlosow odmawia posluszenstwa- przegrzewa sie. Nic tylko usiasc i plakac...
Ponarzekalam...
Do tego moj kot od paru dni rzyga jak...kot. Klakami. Rozumiem, ze zre mi kwiaty zeby sie wyrzygac ale ile mozna. Musze go dzis wyczesac a on tego nienawidzi. Rano wylal mi wode z wazonu z kwiatami na skierowanie usg. Suszarka do wlosow odmawia posluszenstwa- przegrzewa sie. Nic tylko usiasc i plakac...
Ponarzekalam...
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 78
B
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 601 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 234 tys
Podziel się: