reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

My staraliśmy się od sierpnia ,31 mieliśmy rocznicę i pojechalismy na wycieczkę na której mieliśmy się postarać bo akurat wtedy wypadała mi owu. No,ale nie udało się. Zrobiłam wtedy chyba z 10 testów aż w końcu dostałam okresu.
W następnym miesiącu stwierdziłam,że poczekam z testem do dnia okresu,ale nie wytrzymałam bo badałam szyjkę i była wysoko jak na ten czas cyklu. Pojechałam w południe po test ,ale myślałam że i tak nie wyjdzie bo nie dość ,że południe to jeszcze nie chciałam sobie robić nadziei. No i bach,bladzioch się zrobił,aż się popłakałam.
Po południu mąż wrócił z pracy zaniosłam obiad i pokazałam test ledwie już wytrzymując żeby się nie cieszyć. Pojechaliśmy po następny ,który wyszedł już mocniejszy. I tak oto Błażejek ma już 36.5 tygodnia :)
 
reklama
ja się wczoraj nieźle wystraszyłam , przed wieczornym prysznicem , wysiusiałam się . Zaraz po prysznicu jak już się wytarłam ,nakładałam sobie krem na buzię i wtedy poleciała mi woda po nogach (może 2 łyżeczki ).Było to o tyle dziwne że pęcherz miałam dopiero co opróżniony . Założyłam majtki i dałam wkładkę , dziś wkładka sucha , więc nie wiem co to było .Do tej pory zdarzyło mi się może 4 razy popuścić ale to zawsze przy kichnięciu .

Wiesz mi się wydaje że to bardzo wodnisty śluz. Też tak kilka razy miałam. Podobno wody łatwiej odchodzą jak się leży.
 
Ja sie dowiedziałam w dzień przed swoimi urodzinami, robiłam wtedy taka imprezę w pracy i rano poszłam po zakupy żeby zrobić szarlotka i kupiłam test. Robiłam półtora tygodnia wcześniej-negatywny był ale okresu nadal nie widać to mówię o dla pewności jeszcze jeden. I masz prezent na urodziny taki dostalam! Jeszcze czekałam aż P wyjdzie z pracy żeby nie widział i nie śmiał się że co chwilę testy robię i później faktycznie stwierdził że ja żartuję :D
 
ja się wczoraj nieźle wystraszyłam , przed wieczornym prysznicem , wysiusiałam się . Zaraz po prysznicu jak już się wytarłam ,nakładałam sobie krem na buzię i wtedy poleciała mi woda po nogach (może 2 łyżeczki ).Było to o tyle dziwne że pęcherz miałam dopiero co opróżniony . Założyłam majtki i dałam wkładkę , dziś wkładka sucha , więc nie wiem co to było .Do tej pory zdarzyło mi się może 4 razy popuścić ale to zawsze przy kichnięciu .
Potwierdzam z tym sluzem tez ta k miałam i to często i jak luteine brałam to ona przy okazji wypływala więc na pewno to to.
 
Ja też mam taki wodnisty śluz. Raz myślałam, że też wody- poczułam mokro i miałam na majątkach jakby 2 łyżeczki. Nic się więcej nie działo i mam poziom wód mam wysoki jak na ten tydzień.

3jgxskjox8hy3b2y.png
 
Super że zdejmując Ci juz pessar ja też bym chciała! A przypomnij mi na kiedy Ty masz termin? Ja dziś tez mam wizytę mam nadzieję że zaplanuje jednak ściągnięcie tego ustrojstwa.. Na pocieszenie nie jesteś sama. Wstałam z bólem gardła, głowy, katarem i coś kaszel się zapowiada a i jeszcze stan podgoraczkowy już mam. Suuuper koniec maja, 9 miesiąc ciąży - idealny czas na chorowanie możemy sobie przybic piąteczki :D Swoją drogą to może przez to tak od wczoraj mnie kręgosłup boli bo do dziś nie przeszło a skurcze jednak po nospie i kąpieli odeszly..
18 czerwca . Ale maly jest tak duzy ze o tydz wczesniej z ostatniego usg . Dzis 36.3tydz
 
Ja u lekarza pierwszy raz bylam zaraz po tescie w 4 tyg i bylo tylko jajo plodowe. Powiedziala, zeby przyjsc za 3 tyg. To byly najgorsze 3 tyg naszego a szczegolnie mojego zycia. Obiecalam sobie, ze w nastepnej ciazy pojde nie wvzesniej niz w 8 tc. Nie mam zamiaru sie tsk denerwowac ;) bez zmian zostanie tylko to, ze rodzina i najblizsi znajomi dowiedza sie po 12 tyg :) tak jak teraz kiedy juz wiedzielismy, ze wszystko bedzie ok. Chociaz od poczatku bylo ok. Ani plamien, ani zadnych innych akcji. Stwierdzam-ciaza marzenie, ciaza o przebiegu wzorowym oby porod tez ;)

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Odstawiłam magnez i aspargin i już nie mogę wytrzymać :(
W nocy wczoraj i dziś dostałam mocnych okresowych bóli brzucha i pleców. Dzisiaj od rana brzuch boli mnie jakbym miała już okres,czyli po prostu wszystko od odbytu po plecy i brzuch i jest twardy. Do tego czuje się jakby mi coś leciało między nogami tak jak w okres ;) takie uczucie ,ale jest sucho.Do tego mdłości. Ciekawe ile ten stan mi się utrzyma. Pasowałoby mi dotrwać do następnego weekendu,bo w czwartek jedziemy po samochód i muszę jechać z mężem. Trzymajcie kciuki,żeby dotrwać do następnego tygodnia do piątku :) w piątek następny już mogę rodzić tym bardziej,ze wtedy mój gin będzie miał dyżur na oddziale
 
reklama
Ładnie, ja miałam podobnie ze skurczami na KTG i rozwarciem, a po 2 dniach Dzidzie na rękach, także trzymam kciuki [emoji6]


[emoji23]nie Ty jedna, obłęddddd


A będziesz prosiła o antybiotyk mimo aktualnego wyniku? Mam podobną sytuację, a podobno jak się już ma, to się ma, a teraz na wynikach bakteria nie jest aktywna... nie kumam tego :)


Przyznam się bez bicia, że zjadłam dwie nektarynki Nie mogłam się powstrzymać!!!!



Twarda jesteś :) Gratki!
A mi lekarz ostatnio powiedział, że jestem jego rekordzistką, a przecież od kwietnia jestem na L4. Ale pakiety w LuxMedzie mają same korporacje, a w tych dość często babeczki chcą szybko uciekać z pracy...




p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png

Nie będę prosiła bo po to robiłam wymaz by wlasnie nie musieć podawać antybola bez potrzeby. Ja z kim bym nie rozmawiała ze służby zdrowia to słyszę, że wlasnie to jest możliwe, że w kolejnych ciążach gbs ujemny i tego się trzymam




74703e3kkwoaumma.png
 
Do góry