Czerwcowe mamy 2017

[Gemmina]

Pierwszy raz odkąd jestem w ciąży zebrałam się i ćwiczyłam(oczywiście takie dla ciężarnych) i wiecie co? Moja kondycja umarła [emoji23] Muszę się wziąć za siebie po porodzie i wrócić do formy bo normalnie wstyd[emoji21]

Ja też zaczęłam ćwiczyć, w szkole rodzenia jest raz w tyg za darmo gimnastyka dla ciężarówek, sporo ich przychodzi. Byłam dwa razy i naprawdę czułam potem pośladki i nogi!
Słyszałam, że poród to jak przebiegnięcie maratonu, wiec stwierdziłam, że trzeba trochę się przygotować wcześniej [emoji4] i czasami chodzę na basen, choć ostatnio mniej... trzeba wrócić do tego [emoji6]

 

[Zając Czerwcowy]

Pierwszy raz odkąd jestem w ciąży zebrałam się i ćwiczyłam(oczywiście takie dla ciężarnych) i wiecie co? Moja kondycja umarła [emoji23] Muszę się wziąć za siebie po porodzie i wrócić do formy bo normalnie wstyd[emoji21]

Ja wlasnie wrocilam ze spaceru... maz wyprowadzil to mowie a co mi szkodzi.. tragizm... nie nadaje sie zadyszka, jakies napiecia w brzuchu, bol kregoslupa... na co mi to ?

 

[Zając Czerwcowy]

mój siusiak wygląda tak

Ojoooj turbo siusiak ! Widze nie da sie pomylic

 

[Zając Czerwcowy]

Ej dziewczyny slabo z tym rozejsciem... wspolczuje :*

 

[madziarra21]

Hehe Zając dlatego ja wątpliwości nie mam, że będzie synek co do spacerów to ja też dalej niż netto (200m od domu) się nie ruszam. Zaraz brzuch twardy jak kamień i to spojenie nieszczęsne... też mi się daje we znaki szczególnie wieczorem...

 

[Zając Czerwcowy]

Hehe Zając dlatego ja wątpliwości nie mam, że będzie synek co do spacerów to ja też dalej niż netto (200m od domu) się nie ruszam. Zaraz brzuch twardy jak kamień i to spojenie nieszczęsne... też mi się daje we znaki szczególnie wieczorem...

Dlatego ja malymi kroczkami zaczne sie ruszac bo dzis to dalismy po calosci... trzeba zaczac sie ruszac [emoji85]

 

[Sasankaa]

To chyba ze mna nie jest tak tragicznie, bo byłam w parku 1,5km od domu z synem w wózku, pobawiliśmy sie ,wkladanie na zjeżdżalnie ,chustawke , a po powrocie jeszcze podwórek i zwierzyniec. Też boli mnie spojenie, ale zwolnię kroku i jest okej.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży jeśdziliśmy z mężem Rometem po lesie ,haha

 

[Emkaa]

Poszłam z bólem bo mi w innym gabinecie wpierali że to ósemka [emoji58] a mnie co noc bolało a tutaj babka odrazu że ząb dziura jak stodoła miazga sperd... I pewnie kanały. Jedna wizyta 150, dzisiaj 290 i w środę koło 300 mówiła [emoji33] ale co nie zrobię przecież to dla dziecka...

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie tak samo było tylko ja muszę zapłacić 1tys. Czekam na termin w klinice jeszcze 2 tygodnie. Myślałam , że będzie taniej- 3 kanały po 200zł ale okazało się, że są 4 i 200 zł wypełnienie. Ceny kosmiczne, ale wyjścia nie ma.

 

[efta22]

Mnie boli czasem spojenie ,ale bardziej wtedy gdy leżę dłuższy czas np po spaniu i gdy wstanę to czuję jakby mi ktoś otwierał miednice jakimiś maszynami. Ale jak Pochodzę to wszystko wraca do normy. Nie wiem czy tak się objawia rozejscie czy jakoś inaczej? Dobrze,ze w środę wizyta to zapytam gina.

Co do hemoglobiny to dziewczyny no nie jest to za dobre gdy jest tak niska.
Pijcie herbatę z pokrzywy,jedzcie granaty ,jedzcie kabanosy,róbcie sobie koktajle z zielonych warzyw np jarmużu z dodatkiem cytrusów,jedzcie jajka i orzechy.

PS sok z buraka ,szpinak i wieprzowina nie mają aż tak dobrze przyswajalnego żelaza ,więc lepiej jeść i pić to co wyżej wymieniłam. Wtedy nie trzeba się aż tak męczyć. Aha i zawsze ,gdy jecie coś z żelazem jedzcie lub pijcie coś z witaminą C,która zwiększa wchłanianie żelaza.
Dlatego dobre są koktajle warzywno owocowe ,a gdy jecie mięso dodajcie jakieś warzywa bądź popijcie kwaśnym sokiem 100%
Najlepsze na hemoglobinę są granaty,tylko trzeba uważać żeby nie uczuliły

 

[Sasankaa]

Też w środę wizytuje