reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Dziewczyny ! Potrzebuję waszej rady bo mam dylemat :( otóż koleżanka poprosiła mnie abym była chrzestna... chrzciny robi w czerwcu ... wiem że nie powinnam ale odmówiłam. Podałam argument że nie będę na siłach po.porodzie bo tak naprawdę nie wiem jak się będę czuła. Stwierdziła że zrobi je w takim razie w maju .... tylko że 3 tyg przed porodem też nie fajnie. Po drugie nie jest to moja jakąś najbliższa przyjaciółka... po.prostu koleżanka. Nie chce brać na siebie odpowiedzialności i zobowiązania na całe życie... wiadomo jak to w życiu jest ... dziś koleżanki ale co będzie za rok? Powiedzcie mi czy wypada odmówić? Większość mówi że tego się nie odmawia ....

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
Niby się dziecku nie odmawia ale kobiet w ciąży u nas się nawet nie prosi. Ogolnie przesad też taki jest u nas ze sie w ciąży chrzestna nie jest. Ja w 3 miesiacu mialam byc chrzestna ale zamierzalam odmowic a jak sie kuzynka dowiedziala ze w ciazy jestem to powiedziala ze nie no wiadomo ze nie moge i sama ze mnie zrezygnowala. A poza tym skad masz wiedziec jak sie bedziesz czula w maju moze gorzej niz poznej po porodzie. Jak jej tak zależy na Tobie to niech poczeka do lipca?

p19ucsqv6rf79f3c.png
 
reklama
To masz wymówkę [emoji13] a co do odmowy to łatwo nie będzie ale zmuszać się też nie ma co rodzice chrzestni powinni być z jak najbliższego otoczenia moim zdaniem

34bwdqk3xt29egh4.png
I ja jestem tego zdania . Uważam że powinno się jednak wybierać kogoś z rodziny ... bardzo bliska osobe...sama w życiu nie pomyślała bym o koleżance a już wgl takiej która za chwilę rodzi :-)

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
 
Dziewczyny ! Potrzebuję waszej rady bo mam dylemat :( otóż koleżanka poprosiła mnie abym była chrzestna... chrzciny robi w czerwcu ... wiem że nie powinnam ale odmówiłam. Podałam argument że nie będę na siłach po.porodzie bo tak naprawdę nie wiem jak się będę czuła. Stwierdziła że zrobi je w takim razie w maju .... tylko że 3 tyg przed porodem też nie fajnie. Po drugie nie jest to moja jakąś najbliższa przyjaciółka... po.prostu koleżanka. Nie chce brać na siebie odpowiedzialności i zobowiązania na całe życie... wiadomo jak to w życiu jest ... dziś koleżanki ale co będzie za rok? Powiedzcie mi czy wypada odmówić? Większość mówi że tego się nie odmawia ....

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
Moim zdaniem dobrze zrobilas. Nie wiesz jak bedziesz sie czula. Nie wiesz czy nie daj Boze nie urodzisz wczesniej. Nie jest to rodzina, nie jest to przyjaciolka. Moim zdaniem nie powinna Cie nawet prosic o bycie chrzestna. Wie, ze rodzisz. Nie przejmuj sie. Serio. Takir mam zdanie. Niby sie mowi ze sie nie odmawia ale powtorze - dobrze zrobilas.

p19u9jcg81ehxczt.png
 
U nas to się nawet nie prosi kobiet lub mężczyzn którzy niedawno zostali sami rodzicami. No chyba że to np. siostra i bardzo chce. Ale tak ogólnie to kobiet w ciąży tym bardziej się nie prosi. Mi to by było nawet głupio zapytać ciężarną. Przecież ona ma teraz na głowie swoje maleństwo [emoji20]

w57vyx8dubspq12k.png
 
Ulżyło mi ... bo miałam takie poczucie że nie powinnam odmawiać... ale jak sobie pomyślałam że z np 2 tyg malenstwem będę latać po koleżankach albo 3 tyg przed porodem będę specjalnie się fatygowac to aż mi się płakać chciało... mieszkamy niby w tym samym miejscu ale widujemy się może 3 razy do roku bo każdy ma swoje życie... wiadomo. Gdyby to była moja siostra to inna sprawa .

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
 
Ulżyło mi ... bo miałam takie poczucie że nie powinnam odmawiać... ale jak sobie pomyślałam że z np 2 tyg malenstwem będę latać po koleżankach albo 3 tyg przed porodem będę specjalnie się fatygowac to aż mi się płakać chciało... mieszkamy niby w tym samym miejscu ale widujemy się może 3 razy do roku bo każdy ma swoje życie... wiadomo. Gdyby to była moja siostra to inna sprawa .

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
Otoz to. Bliska rodzina to co innego. Ale Ty w tym czasie bedziesz miala inne rzeczy na glowie niz chrzest i wszystko co z tym zwiazane. Jakas dziewczyna bez wyobrazni- przepraszam ale ... dziwne :)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Ja byłam chrzestną będąc w ciąży a moja córka zbytnio nie choruje. Właśnie popażyłam sobie rękę, moja córka będzie miała znamię [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Oooo tak ! Babcia mojego M az sie poplakala prawie jak mnie M poklepal - dosc mocno- w udo na zasadzie ,,dobra zona dobra ;) " ze dziecko bedzie mialo czerwone slady na ciele ...

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Hahaha przypomniało mi się, ze jakoś 10tc poparzylam się olejem całą dłoń i na twarz mi prysnal- będzie znamię na znamieniu :D :D :D
 
reklama
Do góry