reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja też dzisiaj po wizycie, w ciagu 4 tygodni przytyłam 3 kg :( od poczatku ciaży 6. Mam nadzieje że trochę wychamuje z tym tyciem. Ale cieszę się bo moja malutka też ładnie urosła I waży prawie 700 gr. A I nereczki też już sa ok I nie ma zastoju ufff....

Najwazniejsze ze wszystko ok!:)
A z waga to chyba normalne, ja tez sie przejmuje i martwie, ze za duzo, za szybko itd, ale chyba trzeba sie tez troche przestawic. Normalnie (nie w ciazy) zalamalabym sie jakbym przytyla kilka kg, a teraz to chyba normalne tylko strasznie brzmi;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png
 
reklama
Mój płaszczyk też już na styk jest i mam problem zapieciem bo przez brzuch nie widzę dołu zamka A jak podciągnąć do góry to już nie zapne :D powiem wam szczerze też że z tymi skarpetkami to też mam problem i gdy jest P pod ręką to się wyreczam na szczęście nie protestuje więc korzystam :D no ale to tak faktycznie z tym brzuchem jest ze niewiadomo kiedy się pojawi. Ostatnio zasypialam był jednej wielkości a wstałam rano i miałam wrażenie że większy jest. Porównywalam też zdjęcia sprzed miesiąca i ja wtedy twierdziłam że już po mnie bardzo widać ale teraz w porównaniu z brzuszkiem przed miesiąca to jak wieloryb wyglądam :D
 
Eee tam u mnie jakos 5,5kg na + a aplikacja pokazuje ze mam lekka niedowage:) Nie ma co sie tym przejmować.Najwazniejsze aby dziecko dobrze sie rozwijało potem weźmiemy sie za wage.Ja mam hashimito i niedoczynnosc wiec bede miala pod gorke ale co zrobić.
No właśnie ja też hashimoto i dlatego trochę się boje tych kilogramów. Ale wiem że teraz dzidzia najważniejsza.
 
Mój płaszczyk też już na styk jest i mam problem zapieciem bo przez brzuch nie widzę dołu zamka A jak podciągnąć do góry to już nie zapne :D powiem wam szczerze też że z tymi skarpetkami to też mam problem i gdy jest P pod ręką to się wyreczam na szczęście nie protestuje więc korzystam :D no ale to tak faktycznie z tym brzuchem jest ze niewiadomo kiedy się pojawi. Ostatnio zasypialam był jednej wielkości a wstałam rano i miałam wrażenie że większy jest. Porównywalam też zdjęcia sprzed miesiąca i ja wtedy twierdziłam że już po mnie bardzo widać ale teraz w porównaniu z brzuszkiem przed miesiąca to jak wieloryb wyglądam :D

Ja mam to samo, wstaje rano i mowie "jaki wielki. Wczoraj taki nie byl" ;))


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png
 
Ile bym nie przytyla, wmawiam sobie, że po porodzie będę szczuplejsza niż przed ciążą. Nie wiem jak Wy, ale będę sexi mamą ;) oczywiście dodatkowe kg znikną same, brzuszek się wciągnie, a przy okazji schudna mi nogi, uda i pupa. A wszystko to dzięki spacerom z wózkiem i karmieniu piersią ;) wszyscy będą mówić " macierzyństwo jej służy ". Hi hi :D Taki mam plan ( czyt. MARZENIA )
Proszę nie sprowadzać mnie na ziemię, bo życie samo zweryfikuje ;)

To od dzisiaj tez sie trzymam tej wersji!;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png
 
Ile bym nie przytyla, wmawiam sobie, że po porodzie będę szczuplejsza niż przed ciążą. Nie wiem jak Wy, ale będę sexi mamą ;) oczywiście dodatkowe kg znikną same, brzuszek się wciągnie, a przy okazji schudna mi nogi, uda i pupa. A wszystko to dzięki spacerom z wózkiem i karmieniu piersią ;) wszyscy będą mówić " macierzyństwo jej służy ". Hi hi :D Taki mam plan ( czyt. MARZENIA )
Proszę nie sprowadzać mnie na ziemię, bo życie samo zweryfikuje ;)

Nie martw się ja też sobie tak wmawiam i jeszcze zauważyłam kilka rozstępów dodatkowo to magicznie się po porodzie zejdę na pewno ;) i na pewno też będę miała czas na kosmetyczke, fryzjera i np dnie z przyjaciółką na plaży w bikini i jedynym problemem będzie to że będę musiala sie odganiac od stada adoratorow :D
 
Ile bym nie przytyla, wmawiam sobie, że po porodzie będę szczuplejsza niż przed ciążą. Nie wiem jak Wy, ale będę sexi mamą ;) oczywiście dodatkowe kg znikną same, brzuszek się wciągnie, a przy okazji schudna mi nogi, uda i pupa. A wszystko to dzięki spacerom z wózkiem i karmieniu piersią ;) wszyscy będą mówić " macierzyństwo jej służy ". Hi hi :D Taki mam plan ( czyt. MARZENIA )
Proszę nie sprowadzać mnie na ziemię, bo życie samo zweryfikuje ;)
Od dzisiaj jesteś moim mentorem:)
 
Ja właśnie zaczynam mieć problemy z dopięciem kurtki:) Dobrze ze zima sie juz konczy:)
Ja kurtkę rozmiar większą a tak naprawdę taka oversize pożyczylam od mamy bo swoją ledwo dopinalam i mnie sciskala;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Do góry