reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Tynka...bo to taki głupi wiek. Ważniejsze jest jak wyglądam niż czy mi ciepło. Moja jakiś czas temu wyszła na śnieg w szmacianych trampkach[emoji37]
A to , że rozpięta chodzi do podkoszulka bez szalika to juz standard.
A ja ciagle tylko leczę te katary. Grrr.


oar8pg4n1kii9v0d.png
 
reklama
Hej mamy...ale piszecie...nie ogarniam was....
Ja plci nadal nie znam...nogi zacisniete....20.01 mam polowkowe moze wtedy?
Ruchow tez nie czuje...tzn czasem wydaje mi sie ze cos tam zabulgocze ale nie mam pewnosci...

Co do ubierania malucha do przedszkola...ja mam sposob na to taki...zakladam spodnie dresowe w miare cienkie i zakupilam spodnie ocieplane ala narciarskie ktore wkladam na wierzch a w pkolu zdejmuje i zostaje w dresach...szybciej niz bawic sie z rajstopkami.. A jak cieplej jest ale za zimno na sam dres to mam takie obszerniejsze jeansy i wkladam mu na te dresy.

Gratuluje wszystkim mamom udanych wizyt i zakupow...ja tez musze w koncu zamowic poduche...

Ktoras z was pisala o spojeniu...mnie tez boli...czuje sie tak jakbym z roweru gorskiego nie schodzila conajmniej od paru dni...zawsze po jezdzie na rowerze tak mnie boli...ale pamietam ze w 1 ciazy tez mialam taki bol....

Mnie trzyma suchy kaszel i juz mnie wkurza bo nie przechodzi...kupilam prenalrn ale syn wykorzystalbo ja nie moglam az mnie cofalo od tego czosnku...

c55f3e3kq403a9og.png
 
Ja też się przyznam, że rajstopy nie były mi dziś obce, ale za to wybiegałam się za Młodą po śniegu :)

Słuchajcie, a wiecie może jak to jest - położną, którą miałam po urodzeniu dziecka dostałam z mojej szkoły rodzenia (wszystko na NFZ). Fajnia była z niej babka i nie pogniewałabym się, gdyby jakimś sposobem dalej nią była, ale... na jakiej zasadzie NFZ to rozlicza? Na pewno musialabym znów się do niej odezwać i na pewno zapytać czy ma czas, ale zstanawiam się, czy z racji że chodziłam wtedy do szkoły rodzenia nie musialabym znów podpisać jakiś papierków z tą szkoła? Pewnie najłatwiej byłoby zapisać się w tej ciąży na zajęcia, jednak zbyt bardzo cenię swój czas, by znów słuchać teori o rodzeniu dzieci ;)

p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
Pamiętam jak miałam 16 letniego kuzyna męża na 3tyg. w domu - normalnie musiałam go zmuszać do mycia bo aż śmierdział... wchodził do łóżka z czarnymi syrami (dosłownie!), ciuchy na kupie na podłodze trzrmymal, a jak sie umył to na to zwinięty mokry ręcznik - chyba nie muszę mowić co było jak to odkryłam po kilku dniach [emoji33]

ale nie każdy taki jest, mój siostrzeniec dba o higienę na szczęście :)


7u223e3kwboc3bjp.png
 
Tynka...bo to taki głupi wiek. Ważniejsze jest jak wyglądam niż czy mi ciepło. Moja jakiś czas temu wyszła na śnieg w szmacianych trampkach[emoji37]
A to , że rozpięta chodzi do podkoszulka bez szalika to juz standard.
A ja ciagle tylko leczę te katary. Grrr.


oar8pg4n1kii9v0d.png
Ja pamietam jedną całą zimę przechodzilam kiedys w trampkach +do tego 3 pary skarpetek. Wszyscy na mnie patrzyli jak na UFO. A ja się czułam taka cool i wogole. Teraz po paru latach sie z tego smieje i jak taka pogoda za oknem to jak to moja siostrzyczka mlodsza mowi wolę być ciepłym ziemniakiem niz zeby cokolwiek mi zamarzło.
Pocieszenie w tym takie że to z wiekiem przechodzi, wyrasta się z tego. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, przeczekać glupi wiek potem będzie lepiej.

7v8r9jcg9vxigot5.png
 
Ja zakladam córce kombinezon i jest super , nie przemaka. Nie muszę kombiniwać z rozbieraniem i martwić się czy ją dobrze ubiorą na spacer.

A co do nastolatków - obok przedszkola jest gimnazjum. Zabawne są te dzieciaki, -3 °C , gołe głowy iiii kostki. To chyba taka nowa moda wśród młodzieży. Spodnie przed kostki I adidasy lub krótkie kozaczki plus gołe kostki.

w57vxzkr0voyai9q.png
 
Tak te gole kostki to juz norma, moje dziewczyny maja takie zimowe buty ze nie ma możliwości śle pamietam jak ta najstarsza w tamtym roku wychodzi mi środku zimy w trampkach i jej mówię przecież na dworze jest śnieg otwieram drzwi do ogrodu żeby zobaczyła , bo może jestem mało wiarygodna , rzuciła tylko ze nie widzi i wyszła.
U nas jest ten problem ze jako rodzina zastępcza jesteśmy pod większym nadzorem kiedyś mieliśmy takiego opiekuna rodziny ze dzwonił do szkoły pytać czy dziewczyny maja zimowe ubrania , tylko jak namówić 17 łatkę żeby zamiast adidasów ubrała zimówki .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry