reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Wiadomo! Musi być jakaś nagroda za te mdłości ;))

A z imieniem się trochę wahaliśmy na początku, ale teraz już się przyzwyczaiłam do Poli, więc raczej tak zostanie;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Moi znajomi mają 8 miesięczna Pole:) z tym że nie Pole ale Apolonie ale każdy i tak na małą wola Pola :) A skubana jak miała 6 msc raczkowala i siadala jak szalona a teraz już wstaje i chce iść;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Daktyl współczuję przeszłości. Trzeba być niezwykle silnym, żeby podnieść się po takiej stracie. I zazdroszczę męża, że tak przy Tobie trwał. To bardzo ważne... Ale teraz już będzie dobrze. Bo musi :)

Heda... jestem z Tobą myślami kochana .. trzymam kciuki za całą trójkę! Musi być dobrze, jesteś pod opieką lekarzy a oni wiedzą co robić..

Ja z kolei wczoraj zdychalam z bólu. Tak jakby prawy jajnik na owulacje Ale do tego stopnia że prosto chodzić nie mogłam. Dziś jest już lepiej ale dalej coś tam czuje w tym samym miejscu. Szczególnie jak chodzę, jak leżę to spokój. No i mały mniej ruchliwy.. ale nie panikuje, nie panikuje...

Nie panikuj. Dziecię odpoczywa :)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Heda będzie ok trzymam kciuki.
Daktyl ogromnie Ci współczuje.
Ja straciłam ciąże pod koniec I trymestru i dla mnie była to ogromna tragedia. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co ty musiałaś czuć.
Teraz w tej ciąży jestem w takim zawieszeniu nie potrafię się do końca cieszyć ciągle boję się że coś może być nie tak.
 
Kiedyś przeczytałam taki teks ze każdy nosi tak krzyż jaki jest w stanie unieść, czyli jeśli spotyka nas coś naprawdę trudnego to tylko dlatego ze akurat my możemy sobie z tym poradzić . Kobiety są bardzo silne nie wiem dlaczego mówią o nas słaba płeć , jakieś totalne bzdury .
Czytając wasze historie mam wrażenie ze ja to nic nie przeżyłam ale wtedy wydawało mi się ze to koniec świata .



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kiedyś przeczytałam taki teks ze każdy nosi tak krzyż jaki jest w stanie unieść, czyli jeśli spotyka nas coś naprawdę trudnego to tylko dlatego ze akurat my możemy sobie z tym poradzić . Kobiety są bardzo silne nie wiem dlaczego mówią o nas słaba płeć , jakieś totalne bzdury .
Czytając wasze historie mam wrażenie ze ja to nic nie przeżyłam ale wtedy wydawało mi się ze to koniec świata .



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
też tak myślę
 
U nie nic się nie działo przed. Zbudziłam się w nocy i poczułam że mi mokro. Od razu na IP. Miał USG przed chwilą dzieci całe... Może rozejdzie się po kościach

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Nadz dobrej mysli i lez grzecznie!!!

W czerwcu jak lezalam w szpitalu po poronieniu byla ze mna dziewczyna na sali ktora w 14tc obudzila sie wlasnie w nocy cala we krwi. Lezala juz 3 tyg i wszystko wskazywalo ze bedzie ok. Miala krwiaka po lozyskiem i kawalek sie odkleil. Ale krew z krwiaka. Najwyzej bedziesz lezec...

Mnie synu kopnal bardzo mocno w sama macice, nie chcacy, sladal z oparcia... Ale zabolalo. Poszli do parku a ja leze. Milego sylwestra.

p19udqk3omu1vzit.png

ukdy3e5e73vk6yxz.png

Kropek i Kamyk 12.2012(**) Przecinek 06.2016(*)
 
reklama
1483176601-aaaaaa.png


Na rozweselenie coś dla nas na dzisiejszą noc ;) ja już mam truskawkowy ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
Ja dostałam od męża truskawkowy i morelowy z Lidia [emoji1] będzie nas więcej ciążowo-karmiacych Mamuś, więc jak nic się przyda! [emoji483] [emoji484] [emoji485] [emoji156] [emoji168] [emoji178]
Właśnie leżę po obiedzie i magazynuję siły na wieczór. Dobrej zabawy dziewczyny!
I zdrowia wszystkim chorującym [emoji8]

0d1yhqvkorvfo1vd.png
 
Do góry