reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Co tam u Ciebue Milka? Ciekawe co u Kasi właśnie i Woroniastej. Mi dzisiaj mijają dwa tygodnie po stracie maluszka. Ale jestem już spokojniejsza i pozytywnie nastawiona. Wczoraj byłam na kontroli u ginekologa . Wróciłam do tego z pierwszej ciąży. Pomógł doczekać się synka wiec teraz tez mam nadzieje na szybkie zajście i donoszenie zdrowego Bobasa Usłyszałam to na czym najbardziej mi zależało czyli starać się jak najszybciej a jeśli nie zajdę w ciąże przez trzy mc to wrócić do niego. Będzie pewnie znowu stymulacja owu i hormony. Niektórzy lekarze każą czekać 3-6 mc. Mój na szczęście nie .
mam natomiast nadal podwyższona glukozę wiec mam trzymać dietę cukrzycowa i dobrze byłoby zjechać z wagi.
Heh hej. Cieszę się, że doszłaś do siebie. Mój lekarz też kazał działać. Póki co czekam na pierwszą miesiączkę, która powinna być do 3 tygodni.


Smute rzeczy piszecie dziewczyny :(
Gdzie Wasz optymizm?? Nie zamartwiajcie się na zapas tylko piszcie tu same dobre wieści.

Poproszę o jakieś śmieszne historie z życia wzięte :)

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
młodamama- cieszę się że ktoś w głębi duszy potrafi się przyznać że też tak myśli...

Anulka-oczywiście ja Ciebie rozumiem, bo nie dość że chore dziecko by się "męczyło" to zamęczyłaby ta cała sytuacja całą rodzinę, każdy by cierpiał, każdy bez wyjątku. Wszystko będzie dobrze więc nic nie będziesz musiała decydować :D

sweeet - kurcze okazuje się że więcej jest tu takich mam które myślą tak jak ja. Tym bardziej nie rozumiem strachu teraz że nikt tego głośno wcześniej nie napisał, a być może brakowało po prostu słów i przebicia.

Emkaa- NIGDY czegoś takiego nie usłyszałam NIGDY!! Ale wiem jedno, nie miała bym o czym już z taką osobą rozmawiać! Życzę spokojnego dnia w pracy.

Milka - trzymam kciuk za kolejne cykle &&&
 
Milka wrzucam wg życzenia
1478673579-1d1mld.jpeg


 
Dzień dobry!

Sweetheart badanie test obciążenia glukozy jest u nas obowiązkowy ok 24 tyg. ciąży. Natomiast z racji, ze w poniedziałek robiłam badania, w tym glukoza na czczo i wynik wyszedł w górnej granicy, to gin na wczorajszej wizycie dodatkowo zleciła mi zrobić to badanie teraz. W pierwszej ciąży pamiętam, ze słabo to badanie znioslam, bo pielęgniarki absolutnie zabronily cytryny, to tego rozpuscily mi glukoze w gorącej wodzie i taka kazały pic :( wczoraj gin mówiła, ze zdecydowanie mogę ja rozpuścić w zimnej wodzie i dodać sok z cytryny. Mówiła, ze była ostatnio na jakiejś konferencji i profesor przedstawił wyniki badań, w których pokazuje, ze cytryna nie ma kompletnie wpływu na wynik badania, ale za to na komfort ciężarnej przy piciu zdecydowanie.

Anabela, Milka- Dziewczynki gorąco ściskam kciuki za Was, abyście szybko ujrzały dwie kreseczki na teście. Limit nieszczęścia macie już wyczerpany, więc teraz już tylko będzie dobrze.
 
Natalia wiem co czujesz, przytulam Cie i zaciskam kciuki.
Heda. Mamo bliźniąt jednojajowych, spytaj lekarza o pappe bo wydaje mi się że przy bliźniaka nie do końca jest miarodajne, ale mogę się mylić.
Co do aborcji każdy ma swoje zdanie,póki Nas to nie dotyczy łatwo Nam głosno mówić co byśmy zrobiły.
A ja bym dokonała aborcji wiedząc że moje dziecko jest nie uleczalnie chore i nie mówię to o ZD bo z tym da się szczęśliwie żyć, ale o ciężkich upośledzeniach. Któraś napisała że można oddać. Można. A czy któraś z Was oglądała ostatnio wiadomości o dzieciach ciężko upośledzonych w hospicjach? Dramat tych dzieci, bol, cierpienie, odtracenie, umieranie bez miłości. Jedna śmierć jeden kamień. Widzialyscie ile tych kamieni tam jest? Nie sądzę by ktoś takiego malucha wziął pod swój dach ipatrzyl jak cierpi że względna na dobre serce. Może moje podejście jest spowodowane strata córki. Która była zdrowa jak rybka, ale przez błąd lekarza który zwlekal z decyzją o cc moje dziecko było w ciężkiej zmartwicy, jej walka pod cała aparatura, o każdy oddech o każdą funkcje życiową która i tak przegrywala. Była by dzieckiem bardzo mocno upośledzonym, leżącym, jak to zwykli mówić.... Roślinka. Kim ja jestem by decydować o cierpieniu tak małego człowieka, skazywac ja na odlezyny. Ból. Cierpienie? Na tony leków by trzymać ja przy życiu?? Bo co? Bo chce mieć dziecko przy sobie a nie w niebie? Byłabym okrutna egoistka! Czy moja miłość koila ból mojego dziecka? Nie.
Łatwo mówić jak coś nas nie dotyczy i nie mówię tu o fanaberii kobiet, bo ocknely się że to nie ten czas.
Co do badań w ciąży, ja podczas drugich badań prenatalnych zrobiłam jeszcze echo serca, nie po to by moc zabic swoje dziecko ale gdyby było coś nie tak z sercem, mimo że mieszkam w Szczecinie pojechała bym rodzic do CZMP.
Znam dziewczynę która rodziła dziecko w 17 tc z zespołem Edwardsa i wiem co działo się z jej psychika. Znam też taka która mimo ciężkich.deformacji dziecka ruszyła ziemie by mu pomóc i donosic, podjęła decyzję w 22 tc o porodzie bo dziecku pekal brzuch, a przy porodzie położne blagaly ja by nie patrzyła w takim stanie było dziecko.
Nigdy nikogo nie ocenie,ale też nigdy nie będę się zabierać jak nie które z Was. Każdy ma prawo wyboru, ale jestem pewna ze wszystko zależy od sytuacji i mimo jasnego teraz stanowiska nie jedna by zmieniła potem zdanie.
U mnie ciężko z dopytywaniem gina bo takiego w moim kraju na oczy się nie widuje, co więcej badań prenatalnych nie robią i gdybym się na nie zdecydowała to podróż do PL nieunikniona. Czytałam że przy bliźniakach wyniki niedokońca wiarygodne a i za sam wiek pare punktów bym dostała więc odpuszczenie testy z krwi. Za to napewno wybiore się na USG 4d by sprawdzić czy dzieciątka mają rączki i nóżki.
 
Co tam u Ciebue Milka? Ciekawe co u Kasi właśnie i Woroniastej. Mi dzisiaj mijają dwa tygodnie po stracie maluszka. Ale jestem już spokojniejsza i pozytywnie nastawiona. Wczoraj byłam na kontroli u ginekologa . Wróciłam do tego z pierwszej ciąży. Pomógł doczekać się synka wiec teraz tez mam nadzieje na szybkie zajście i donoszenie zdrowego Bobasa Usłyszałam to na czym najbardziej mi zależało czyli starać się jak najszybciej a jeśli nie zajdę w ciąże przez trzy mc to wrócić do niego. Będzie pewnie znowu stymulacja owu i hormony. Niektórzy lekarze każą czekać 3-6 mc. Mój na szczęście nie .
mam natomiast nadal podwyższona glukozę wiec mam trzymać dietę cukrzycowa i dobrze byłoby zjechać z wagi.
Kochana. Ciesze sie ze u Ciebie lepiej. Co do poziomu cukru to kupuj sobie grejpfruta i jedz sobie lub wyciskaj i pij a zobaczysz ze lepiej bedziesz sie czula a co do wagi to ja przed ciaza najpierw sobie oczyszczalam organizm np z rana woda letnia z cytrynka . Mega polecam :-)

uwo9dqk323h73wzt.png
 
Ja bylam wczoraj na wizycie- 3 juz a dalej nie mam karty ciąży... [emoji23] dopiero wczoraj dostalam skierowanie na badania z krwii i moczu (znowu ta stara baba bedzie mi wbijac igly gdzie popadnie bo nigdy nie mogla znalezc zyl...).
Ps. Dziewczyny tak czytam wasze wpisy i sie zastanawiam... test obciazenia glukoza nie jest u was obowiazkowy? U mnie jest i w pierwszej ciazy tez musialam go robic.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
Jest obowiazkowy ale to w pozniejszych tygodniach :-)

m3sx9jcg8o411yy9.png
 
reklama
@Anulka. aaa juz rozumiem :) nie martw sie, wszystko bedzie dobrze :) nie stresuj sie bo to zle na dzidzie wplywa :)

@Anula1988 a to takie buty :) juz myslalam ze w moim szpitalu znowu cos na odwrot [emoji23]
Spokojnie, bedzie dobrze :) ja w pierwszej ciazy tez mialam troche za wysoki wynik ale jak poszlam prywatnie to lekarz powiedzial ze dopuszczalna granica :) oby u Ciebie tez bylo okej :)

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry