Hejka! Co za dzień!
Ja na początku pierwszej ciąży siedziałam na ziemi w komunikacji miejskiej A mój mąż ostatnio zamiast kostki masła kupił margarynę do pieczenia, nigdy nie mogę na niego liczyć w kwestii zakupów.
Głowa mnie często boli a piję dużo :/
Gratuluję udanych wizyt!
Ja na początku pierwszej ciąży siedziałam na ziemi w komunikacji miejskiej A mój mąż ostatnio zamiast kostki masła kupił margarynę do pieczenia, nigdy nie mogę na niego liczyć w kwestii zakupów.
Głowa mnie często boli a piję dużo :/
Gratuluję udanych wizyt!