Skoro ktoś wywołuje to się melduję u mnie zaczynają być schody, pokarm mam ale sutki standardowo krwawią są obrzęki miałam żadnych kapturków nie używać ale boli jak cholera i nie jestem w stanie małej przystawić. W nocy dałam mleczka trochę i małej chyba się cofnęło w nosek i biegłam jak głupia na boso do pielęgniarek noooo więc nikt nie obiecywał że będzie kolorowo ale jeśli któraś może pomódlcie się abym jutro wyszła bo to w sumie trzecia/czwarta doba [emoji16] a nigdy nie udał mi się wyjść tak wcześnie zawsze coś wychodziło, jedyny sukces to że mała narazie nie jest żółta i straciła 150 gr więc chyba w normach... cieszę się że was mam serio to forum dużo mi dało
Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom