jestem po ,tym razem nie pozwoliłam się spławić
wymacała położna a potem lekarz i stwierdzili ze jest głową do góry . Lekarz do mnie to proszę przyjść za tydzień i zrobimy usg , jak dziecko się nie odwróci to ustalimy termin na cc . Czyli chcieli mi dać termin na cc dokładnie w dniu w którym i tak miałam rodzić.Lekarz dodał albo jak pani zechce to za tydzień odwracamy dziecko , co pani wybiera ? Wtedy nie wytrzymałam i zrobiłam niewielka awanturę
Podsumowując termin cc mam za 6 dni
(30 maja ) dzień przed zrobią mi wszystkie badania i raz jeszcze usg i jak dziecko się nie odwróci to na drugi dzień rano mam cc. Tylko nie wiem po co kazali mi przyjść na zastrzyk sterydy na rozwój płuc jak ja już będę prawie 39 tydzień jeden zastrzyk w niedziele i jeszcze jeden w poniedziałek .