reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Na mnie tesciu to sie obrazil jak w nerwach przedslubnych uslyszal pare slow prawdy zebranych w przeciagu 7 lat zwiazku z ich synem ;) i od lipca sie nie odzywa- nawet dzien dobry nie odpowiada [emoji23] wiec jestem bardzo ciekawa. Powinien to zrobic dla swojego syna bo to w koncu jego wnuczka. I jesli sie nie pojawi to bedzie mi bardzo przykro ale tylko ze wzgledu na meza. Bo jak dla mnie to tesciu moze nie istniec ;) i pozniej sam bedzie sobie plul w brode bo nie bedzie mial kontaktu z wnuczka. A znajac jego kur@#&$i charakter jak sie pojawia kolejne wnuczki - drugi syn i corka, ale na to sie nie zapowiada poki co- to je bedzie uwielbial a nasze ,,karal" za mnie. Oj pech... dobrze, ze moj tata bedzie ja kochal, rozpieszczal i ubostwial :)

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
Oj no prawda w oczy kole [emoji2] ja to nie rozumiem wlasnie karania wnuczat ze wzgledu na rodzicow... co te biedne dzieci winne
 
reklama
Oj no prawda w oczy kole [emoji2] ja to nie rozumiem wlasnie karania wnuczat ze wzgledu na rodzicow... co te biedne dzieci winne
Tylko zeby nie bylo. Ja nie wyskoczylam z pretensjami jak Filip z konopii do niego. To bylo w odpowiedzi na to jak ( mowilismy pol roku przed ale zapomnieli )odmowili nam blogoslawienstwa w domu u nich...bo nie mowilismy - mowilismy, bo tyle obcych ludzi sie bedzie krecic- oncych dla nich jak to na blogoslawienstwie, ze po co to w ogole- co tydzien sa w kosciele, tacy wierzacy ;) i polecialo. My sie unieslismy oczywiscie ze w takim razie skoro oni jako rodzice Pana Mlodego odmawiaja czegos takiego jak blogoslawienstwo w domu rodzinnym to zrobimy je w apartamencie w sali weselnej. A to oni nie przyjda. I wtedy poszlo wszystko :) meza mi szkoda bo czasem o tym wspomni...ehhh

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Tylko zeby nie bylo. Ja nie wyskoczylam z pretensjami jak Filip z konopii do niego. To bylo w odpowiedzi na to jak ( mowilismy pol roku przed ale zapomnieli )odmowili nam blogoslawienstwa w domu u nich...bo nie mowilismy - mowilismy, bo tyle obcych ludzi sie bedzie krecic- oncych dla nich jak to na blogoslawienstwie, ze po co to w ogole- co tydzien sa w kosciele, tacy wierzacy ;) i polecialo. My sie unieslismy oczywiscie ze w takim razie skoro oni jako rodzice Pana Mlodego odmawiaja czegos takiego jak blogoslawienstwo w domu rodzinnym to zrobimy je w apartamencie w sali weselnej. A to oni nie przyjda. I wtedy poszlo wszystko :) meza mi szkoda bo czasem o tym wspomni...ehhh

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
Domyslam sie ze nie zaczelas bez jakiegos konkretnego powodu [emoji6] no a blogoslawienstwo moim zdaniem to jednak cos dosyc ważnego... [emoji2]
 
Mnie też ręce opadają jeśli chodzi o nierówne traktowanie przez teściów. Mają 4 dzieci. 2 córki biedne jak myszy kościelne ale dla jasności przez własną głupotę i na własne życzenie- nie pracują, tylko ich mężowie a nie są prezesami tylko zwykłymi robotnikami. I tam teście są na każde kiwnięcie jak się dzieci im rodziły to im pół wyprawki zasponsorowali, przepisali na nie ich dwa domy...
A najmłodsza z córek (33l.)i najmlodszy wgl mój M. (22l.) że są zaradni i zapierdala...ją.. Siostra M. za granicą ( a przecież wszyscy dobrze wiemy że w Anglii pieniądze leżą na ulicy i nic robicie nie trzeba [emoji85] [emoji85]) to już im się nic nie należy... nie rozumiem tego. Moje dziecko czy synek siostry M. nie są przecież niczemu "winne" i powinni mieć tak sama dziadków! Dlaczego tamte dzieci dostają prezenty a nasze nie? Jakby tomaszow było coś złego że staramy się żyć na jakimś poziomie. No i rzecz która aż mnie zagotowuje. Czemu one dostały te domy za free a nie spłaciły pozostałego rodzeństwa? Bo nie miały pieniędzy.... tylko że my też nie mamy pół miliona w kieszeni żeby kupić mieszkanie i musimy wziąć za jakiś czas kredyty i dlaczego my mamy być zakredytowani na 20 lat a one nie? Nie mogę tego pojąć...[emoji21][emoji21]

w57vyx8dubspq12k.png
 
Domyslam sie ze nie zaczelas bez jakiegos konkretnego powodu [emoji6] no a blogoslawienstwo moim zdaniem to jednak cos dosyc ważnego... [emoji2]
Dla nich wymysl i zbiegowisko obcych w domu ;) a w kosciele co tydzien ;)
W ogole oni sa dziwni. Ja rozumiem ,,moj dom, moja twierdza" dbanie o prywatnosc itp. Ale do nich nikt obcy nie wejdzie. Maz mowil, ze nihdy nie mogl zaprosic do domu znajomych, kolezanki, koledzy, ze mial problem zeby jego dziewczyna przychodzila, a co dopiero nocowala - ta poprzednia nie ja ;) ja np pierwszy raz u tesciow w domu nocowalam w przeddzien slubu ;) a pierwszy raz bylam po roku ;) oczywiscie tesciow poznalam wczesniej chyba po 2 msc no ale sory. To samo miala jego siostra i brat. Nie zycza sobie innych ludzi i tyle. Dla mnie to slabe. W sumie nawet nie ma kto do ich przychodzic bo nie maja znajomych- odludy.

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Ja też już obudzona
emoji6.png
ręce jakby mniej puchną po nocy. Dziś teściowie do nas przyjeżdżają BRRRRRR bo ślub mają i trzeba ich zawieść bo tak to ogólnie w dupie nas mają drugi syn z synową tylko się liczą i tam latają
Oooooo... Witaj w klubie. U nas podobna sytuacja :)


I jak czytam o Waszych teściach i tesciowych to aż buzia mi się cieszy, bo nie jestem sama w takiej sytuacji. A już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak :)
Mój teść jeszcze w miarę pomaga mężowi np. przy aucie i czasami do nas zajrzy jak jest w mieście, a teściowa to tylko, gdy czegoś chce ;p Teść jest z tych mądrusiów, co wszystko wie najlepiej ;) Wszyscy są głupi, tylko oni mądrzy.
 
Tylko zeby nie bylo. Ja nie wyskoczylam z pretensjami jak Filip z konopii do niego. To bylo w odpowiedzi na to jak ( mowilismy pol roku przed ale zapomnieli )odmowili nam blogoslawienstwa w domu u nich...bo nie mowilismy - mowilismy, bo tyle obcych ludzi sie bedzie krecic- oncych dla nich jak to na blogoslawienstwie, ze po co to w ogole- co tydzien sa w kosciele, tacy wierzacy ;) i polecialo. My sie unieslismy oczywiscie ze w takim razie skoro oni jako rodzice Pana Mlodego odmawiaja czegos takiego jak blogoslawienstwo w domu rodzinnym to zrobimy je w apartamencie w sali weselnej. A to oni nie przyjda. I wtedy poszlo wszystko :) meza mi szkoda bo czasem o tym wspomni...ehhh
O matko,nie wyobrażam sobie nie udzielić błogosławieństwa własnym dzieciom i to jeszcze chodząc do kościoła. Nawet jeśli by nie chodzili to powinni to zrobić,ja bym to zrobiła z przyjemnością. Przecież to życzenie wszystkiego najlepszego dla swoich dzieciaków.
Może się tak wstydzili,że nie dali rady.

Przecież nikogo nie trzeba wpuszczać do domu. U mnie drzwi były praktycznie zastawione przez kamerzystę i orkiestrę a tak to ludzie się nie pchali,stali na zewnątrz. Nawet jakby to nie zwracaliśmy na to uwagi bo byliśmy zbyt przejęci :D
U kuzynki np nikt nie wchodził do domu mimo iż było dużo miejsca.
 
reklama
Do góry