reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Na mnie tesciu to sie obrazil jak w nerwach przedslubnych uslyszal pare slow prawdy zebranych w przeciagu 7 lat zwiazku z ich synem ;) i od lipca sie nie odzywa- nawet dzien dobry nie odpowiada [emoji23] wiec jestem bardzo ciekawa. Powinien to zrobic dla swojego syna bo to w koncu jego wnuczka. I jesli sie nie pojawi to bedzie mi bardzo przykro ale tylko ze wzgledu na meza. Bo jak dla mnie to tesciu moze nie istniec ;) i pozniej sam bedzie sobie plul w brode bo nie bedzie mial kontaktu z wnuczka. A znajac jego kur@#&$i charakter jak sie pojawia kolejne wnuczki - drugi syn i corka, ale na to sie nie zapowiada poki co- to je bedzie uwielbial a nasze ,,karal" za mnie. Oj pech... dobrze, ze moj tata bedzie ja kochal, rozpieszczal i ubostwial :)

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
Oj no prawda w oczy kole [emoji2] ja to nie rozumiem wlasnie karania wnuczat ze wzgledu na rodzicow... co te biedne dzieci winne
 
reklama
Oj no prawda w oczy kole [emoji2] ja to nie rozumiem wlasnie karania wnuczat ze wzgledu na rodzicow... co te biedne dzieci winne
Tylko zeby nie bylo. Ja nie wyskoczylam z pretensjami jak Filip z konopii do niego. To bylo w odpowiedzi na to jak ( mowilismy pol roku przed ale zapomnieli )odmowili nam blogoslawienstwa w domu u nich...bo nie mowilismy - mowilismy, bo tyle obcych ludzi sie bedzie krecic- oncych dla nich jak to na blogoslawienstwie, ze po co to w ogole- co tydzien sa w kosciele, tacy wierzacy ;) i polecialo. My sie unieslismy oczywiscie ze w takim razie skoro oni jako rodzice Pana Mlodego odmawiaja czegos takiego jak blogoslawienstwo w domu rodzinnym to zrobimy je w apartamencie w sali weselnej. A to oni nie przyjda. I wtedy poszlo wszystko :) meza mi szkoda bo czasem o tym wspomni...ehhh

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Tylko zeby nie bylo. Ja nie wyskoczylam z pretensjami jak Filip z konopii do niego. To bylo w odpowiedzi na to jak ( mowilismy pol roku przed ale zapomnieli )odmowili nam blogoslawienstwa w domu u nich...bo nie mowilismy - mowilismy, bo tyle obcych ludzi sie bedzie krecic- oncych dla nich jak to na blogoslawienstwie, ze po co to w ogole- co tydzien sa w kosciele, tacy wierzacy ;) i polecialo. My sie unieslismy oczywiscie ze w takim razie skoro oni jako rodzice Pana Mlodego odmawiaja czegos takiego jak blogoslawienstwo w domu rodzinnym to zrobimy je w apartamencie w sali weselnej. A to oni nie przyjda. I wtedy poszlo wszystko :) meza mi szkoda bo czasem o tym wspomni...ehhh

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
Domyslam sie ze nie zaczelas bez jakiegos konkretnego powodu [emoji6] no a blogoslawienstwo moim zdaniem to jednak cos dosyc ważnego... [emoji2]
 
Mnie też ręce opadają jeśli chodzi o nierówne traktowanie przez teściów. Mają 4 dzieci. 2 córki biedne jak myszy kościelne ale dla jasności przez własną głupotę i na własne życzenie- nie pracują, tylko ich mężowie a nie są prezesami tylko zwykłymi robotnikami. I tam teście są na każde kiwnięcie jak się dzieci im rodziły to im pół wyprawki zasponsorowali, przepisali na nie ich dwa domy...
A najmłodsza z córek (33l.)i najmlodszy wgl mój M. (22l.) że są zaradni i zapierdala...ją.. Siostra M. za granicą ( a przecież wszyscy dobrze wiemy że w Anglii pieniądze leżą na ulicy i nic robicie nie trzeba [emoji85] [emoji85]) to już im się nic nie należy... nie rozumiem tego. Moje dziecko czy synek siostry M. nie są przecież niczemu "winne" i powinni mieć tak sama dziadków! Dlaczego tamte dzieci dostają prezenty a nasze nie? Jakby tomaszow było coś złego że staramy się żyć na jakimś poziomie. No i rzecz która aż mnie zagotowuje. Czemu one dostały te domy za free a nie spłaciły pozostałego rodzeństwa? Bo nie miały pieniędzy.... tylko że my też nie mamy pół miliona w kieszeni żeby kupić mieszkanie i musimy wziąć za jakiś czas kredyty i dlaczego my mamy być zakredytowani na 20 lat a one nie? Nie mogę tego pojąć...[emoji21][emoji21]

w57vyx8dubspq12k.png
 
Domyslam sie ze nie zaczelas bez jakiegos konkretnego powodu [emoji6] no a blogoslawienstwo moim zdaniem to jednak cos dosyc ważnego... [emoji2]
Dla nich wymysl i zbiegowisko obcych w domu ;) a w kosciele co tydzien ;)
W ogole oni sa dziwni. Ja rozumiem ,,moj dom, moja twierdza" dbanie o prywatnosc itp. Ale do nich nikt obcy nie wejdzie. Maz mowil, ze nihdy nie mogl zaprosic do domu znajomych, kolezanki, koledzy, ze mial problem zeby jego dziewczyna przychodzila, a co dopiero nocowala - ta poprzednia nie ja ;) ja np pierwszy raz u tesciow w domu nocowalam w przeddzien slubu ;) a pierwszy raz bylam po roku ;) oczywiscie tesciow poznalam wczesniej chyba po 2 msc no ale sory. To samo miala jego siostra i brat. Nie zycza sobie innych ludzi i tyle. Dla mnie to slabe. W sumie nawet nie ma kto do ich przychodzic bo nie maja znajomych- odludy.

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Ja też już obudzona
emoji6.png
ręce jakby mniej puchną po nocy. Dziś teściowie do nas przyjeżdżają BRRRRRR bo ślub mają i trzeba ich zawieść bo tak to ogólnie w dupie nas mają drugi syn z synową tylko się liczą i tam latają
Oooooo... Witaj w klubie. U nas podobna sytuacja :)


I jak czytam o Waszych teściach i tesciowych to aż buzia mi się cieszy, bo nie jestem sama w takiej sytuacji. A już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak :)
Mój teść jeszcze w miarę pomaga mężowi np. przy aucie i czasami do nas zajrzy jak jest w mieście, a teściowa to tylko, gdy czegoś chce ;p Teść jest z tych mądrusiów, co wszystko wie najlepiej ;) Wszyscy są głupi, tylko oni mądrzy.
 
Tylko zeby nie bylo. Ja nie wyskoczylam z pretensjami jak Filip z konopii do niego. To bylo w odpowiedzi na to jak ( mowilismy pol roku przed ale zapomnieli )odmowili nam blogoslawienstwa w domu u nich...bo nie mowilismy - mowilismy, bo tyle obcych ludzi sie bedzie krecic- oncych dla nich jak to na blogoslawienstwie, ze po co to w ogole- co tydzien sa w kosciele, tacy wierzacy ;) i polecialo. My sie unieslismy oczywiscie ze w takim razie skoro oni jako rodzice Pana Mlodego odmawiaja czegos takiego jak blogoslawienstwo w domu rodzinnym to zrobimy je w apartamencie w sali weselnej. A to oni nie przyjda. I wtedy poszlo wszystko :) meza mi szkoda bo czasem o tym wspomni...ehhh
O matko,nie wyobrażam sobie nie udzielić błogosławieństwa własnym dzieciom i to jeszcze chodząc do kościoła. Nawet jeśli by nie chodzili to powinni to zrobić,ja bym to zrobiła z przyjemnością. Przecież to życzenie wszystkiego najlepszego dla swoich dzieciaków.
Może się tak wstydzili,że nie dali rady.

Przecież nikogo nie trzeba wpuszczać do domu. U mnie drzwi były praktycznie zastawione przez kamerzystę i orkiestrę a tak to ludzie się nie pchali,stali na zewnątrz. Nawet jakby to nie zwracaliśmy na to uwagi bo byliśmy zbyt przejęci :D
U kuzynki np nikt nie wchodził do domu mimo iż było dużo miejsca.
 
reklama
Do góry