reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja mam termin z pierwszego usg na 20.06 :)




74703e3kkwoaumma.png
Ja mam termin na 22 czerwca ;-)

0d1y3e3kgrmge34s.png
 
reklama
Ja mam termin na 19.06, ale zobaczymy jak natura każe :p Jak długo pozwoli mi jeździć na zajęcia, żeby zaliczyć przedmioty. W maju dużo więc może być ciężko, ale mam zamiar zamknąć temat zaliczeń do końca maja.
Może natura będzie na tyle wyrozumiała :evil:
 
Ja w ciąży w ogóle nic nie brałam i nie biorę. Raz wzielam apap na ból głowy i mi nie pomógł. I może ze 4 razy espumisan. A tak to nic a nic :)skutecznie odzwyczaja ;) wcześniej byle ból głowy i juz brałam ibuprom.

Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
Ja dokładnie tak samo. Żadnych leków nie biorę a wcześniej byle ból głowy to ibuprom. :p Alenjakos dałam radę i mam nadzieję że dotrwam w tym postępowaniu do końca. Teraz jest najtrudniej bo jestem przeziebiona wiadomo ciężko już z brzuchem jeszcze przeziębienie więc i ból głowy Ale jakoś daje radę:)
 
Chyba wszystkie wiemy, ze nospa działa rozkurczowo na nas, więc na napięcie mięśniowe dziecka tez. Ale nie chodzi o codzienne łykanie. Poza tym łatwiej ćwiczyc napięcie u dziecka ( nie u każdego są powikłania i póki co nie ma badań ze to głownie nospa się przyczynia) niż walczyć o życie wcześniaka z 20 tc. Gdzie powikłań z powodu wczesnego porodu na pewno jest 100 razy więcej. A napięcie mięśniowe to przy nich pikus.
Tak, jak pisałam to jest lek i jest na liście leków więc jest przebadany. Ja nie hejtuje ani samej no spy, ani osób, które ja biora. Tak, jak pisałam wybiera się mniejsze zło. I też nie zapieram się, ze nigdy w ciąży nie wezmę. Raz nawet bym lyknela z checia bo już takie skurcze i niepokój mnie dopadly w nocy ze na prawdę się wystraszylam. No ale wtedy nie miałam jej w domu. Następnego dnia kupiłam i tak leży w razie w. :)Nie chciałabym żeby ktoś źle mnie zrozumiał. Ja po prostu wierzę, że każda z nas najlepiej wie czego potrzebuje. :) Zna siebie, czuje swoje dziecko i wie jakiego ma lekarza. Dlatego to każdego indywidualna decyzja. Uff Ale się rozpisalam :p
 
Ja to mam stresa bo biore leki i odstawiamy w 36 tyg a w 37 pessar zdejmujemy . To moja druga ciaza i lekarz ciagle powtarza ze raczej bede tym przypadkiem co po zdjeciu sie zacznie dosc szybko. Zdejmowac bedziemy pod sam koniec maja o ile dotrwam oczywiscie [emoji41]

Ja miałam zdejmowany w 38tc, szyjkę miałam na 2,5 cm i robiłam wszystko żeby nie przenosić ( wiesiołek, schody, długie spacery, seks i ogólnie mało oszczędzania -co było nowością po 3 mcach leżenia ). Urodziłam w 40 tyg bez 1 dnia. Tak wiec nic nie wiadomo.
 
reklama
takie porady znalazłam na przyśpieszenie porodu lub łagodzenie jego przebiegu :)
- trzeba jeść ananasa w dużych ilościach ( ma jakiś enzym który zmiękcza szyjkę )
-jeść ostre jedzenie ( kapsaicyna uwalnia endorfiny które łagodzą ból i poprawiają nastrój)
-jeść lukrecje czarna najlepsza ( stymuluje produkcje prostaglandyny a ta wywołuję skurcze )
-pić herbatkę z kminku
-pić herbatkę z liści malin
-olej z wiesiołka ( albo doustnie , albo od 38 tyg dopochwowo )
- ćwiczenia spacery , chodzenie po schodach , podskoki na piłce
-sex :Da konkretnie sperma która zmiękcza szyjkę
- stymulacja sutków :D lub :mad: w zależności od tego czy ktoś lubi i czy sutki nie są zbyt wrażliwe
- sprzątanie domu :(
 
Do góry