reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ooo to o dziwo moja tesciowa zarzadzila urlop w czerwcu jak sie mala urodzi ... nie wiem po co bo oni mi nie sa potrzebni ;) ale moze to bylo tylko gadanie w euforii ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Moja tesciowa mieszka ok 35 km ode mnie . Ale spodziewać sie jej po porodzie raczej nie bede , tymbardziej że mieszkam tu juz 5 lat a jej nie bylo, ani razu u mnie wiec hyyy czemu miala by przyjechać teraz. :/ tylko że ja wiem że musze sama ogarnąć siebie i dzieci po porodzie , niemam co liczyć na kogokolwiek pomoc . Jak mąż bedzie mógł wziąść wolne to On bedzie z nami pare dni,a jak nie to.....życie :D trzeba bedzue sobie jakoś poradzić.

A co do zastrzyku z wit.K to ja sie zgodze.

5djylbetecfse5n6.png
 
Moja tesciowa mieszka ok 35 km ode mnie . Ale spodziewać sie jej po porodzie raczej nie bede , tymbardziej że mieszkam tu juz 5 lat a jej nie bylo, ani razu u mnie wiec hyyy czemu miala by przyjechać teraz. :/ tylko że ja wiem że musze sama ogarnąć siebie i dzieci po porodzie , niemam co liczyć na kogokolwiek pomoc . Jak mąż bedzie mógł wziąść wolne to On bedzie z nami pare dni,a jak nie to.....życie :D trzeba bedzue sobie jakoś poradzić.

A co do zastrzyku z wit.K to ja sie zgodze.

5djylbetecfse5n6.png
U mnie tak samo, trzeba liczyć na siebie;)


 
U mnie tak samo, trzeba liczyć na siebie;)


Ja cały czas mam dylemat bo może i wiedza i pomoc mamy będzie ok po porodzie i z chęcią bym skorzystała i została w domu ale nie wiem czy cisza i spokój w swoim nowym domu nie będzie lepsza. Poza tym ostatnio strasznie irytują mnie jej ' cudowne' rady i ciągle pouczanie

 
U mnie mąż bierze dwa tygodnie wolnego i pomoże mi przy starszych dzieciakach :)
Moja teściowa nie wtrąca sie do wychowania, ani do pomagania. I bardzo dobrze :D
 
Moja teściowa mieszka 10km ode mnie ale jakoś nie widzę jej u mnie często ;) Na imprezy owszem ale tak bez okazji to niema jej:) Mieszkam u rodziców także jakby co moja mama będzie pod nosem o ile nie wyjedzie do pracy .Ale tak sobie myślę,że ja chyba nie potrzebuję nikogo do pomocy. Moje chłopaki już same się ogarną a z małym wyśmienicie dam sobie radę. Ja wiem,ze one są pomocne ale jakoś irytują mnie ich cudowne mamusiowe rady i porady.
 
Moi są tacy dwulicowi. Nie interesują się przyszłą wnuczką w ogóle. Nie zapytaja o nic. A przy ludziach, to robią z siebie najkochańszych dziadków na świecie, takie popisy walą, Boże....
To mnie w nich denerwuje.
 
reklama
Moi są tacy dwulicowi. Nie interesują się przyszłą wnuczką w ogóle. Nie zapytaja o nic. A przy ludziach, to robią z siebie najkochańszych dziadków na świecie, takie popisy walą, Boże....
To mnie w nich denerwuje.
To tak jak bym o.swojej tesciowej.czytała :D swojej wnuczki prawie nie zna , nigdy nie zadzwoni nie zapyta o Nelke itp,a przy znajomych to och i ach...jaka ona jest cudowna babcia. Teraz z ciąża to też, zero zainteresowania, a takie glupoty w rodzinie opowiada o mojej ciąży :D

5djylbetecfse5n6.png
 
Do góry