reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Nie jest to zdecydowanie kosmetyk na problemy skórne i osób z jakimikolwiek dolegliwościami skórnymi. Ale "umyłam" nim pierw męża, póki co chodzi i nie drapie się :p Jego zdaniem czuje się miękko, jakkolwiek zabawnie to nie brzmi.
Emolienty maja dużą przewagę nad tego rodzaju różnościami, bo w końcu maja swoją określona funkcję. Im nie potrzeba robić bąbelków, pachnieć fiolkami i ślicznie się pienić. Są kosmetyki i kosmetyki ;)
Z drugiej też strony nie będziemy kapać dzieci do 18nastki w środkach dla wrażliwców ;)

Co do "złych stron" Emolientow. Byłam bardzo zaskoczona jak bardzo zmieniło się o nich zdanie. 3lata temu, jak urodziłam, było na to wielkie BUM i przekonanie że należy stosować najlepiej codziennie, do każdej kąpieli. Teraz przyznam że mam breję w głowie, dlatego kosmetyki dla Tośki planujemy ograniczyć do minimum koniecznego.


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Nie jest to zdecydowanie kosmetyk na problemy skórne i osób z jakimikolwiek dolegliwościami skórnymi. Ale "umyłam" nim pierw męża, póki co chodzi i nie drapie się :p Jego zdaniem czuje się miękko, jakkolwiek zabawnie to nie brzmi.
Emolienty maja dużą przewagę nad tego rodzaju różnościami, bo w końcu maja swoją określona funkcję. Im nie potrzeba robić bąbelków, pachnieć fiolkami i ślicznie się pienić. Są kosmetyki i kosmetyki ;)
Z drugiej też strony nie będziemy kapać dzieci do 18nastki w środkach dla wrażliwców ;)

Co do "złych stron" Emolientow. Byłam bardzo zaskoczona jak bardzo zmieniło się o nich zdanie. 3lata temu, jak urodziłam, było na to wielkie BUM i przekonanie że należy stosować najlepiej codziennie, do każdej kąpieli. Teraz przyznam że mam breję w głowie, dlatego kosmetyki dla Tośki planujemy ograniczyć do minimum koniecznego.


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
To mój własnie siedzi i drapie tyłek :D aż zaczyna mnie tym wkurzać :p bo jeszcze posmarować niczym nie chce
 
Moj uwielbia mlody te wszystkie plyny z babelkamk, ale 2-3 razy i trzeba go wymoczyc w emolientach, bo skora przypomina papier scierny. Ostatnio odkrylam emolient z Ziaji wg mnie niezly, mlodemu widze tez pasuje.



 
Położna ostatnio wspomniała, ze kiedyś zalecano rozszerzanie diety po 4 mcu, bo urlop trwał tylko 4 miesiące i matki musiały wracać do pracy [emoji6]
A jeśli chodzi o kosmetyki to wiadomo, jak wiatr zawieje. Każdy musi wypróbować sam. Jak mu wygodniej, jak dziecko lepiej reaguje.


oar8pg4n1kii9v0d.png
 
Witam się z rana od 4 nie śpimy no bo po co spać [emoji41] dzisiaj spałam z dwu latkiem na głowie i 7 latkiem w nogach, za godzinę lecę na krew i mocz kurna szkoda że dzisiaj jak tyle nie śpię bo już kawę bym piła [emoji58] a tak tylko ciepła woda na zaparcia [emoji30]

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jednak ten o
Kupiłam ostatnio Mustelę z nowym składem do smarowania brzucha i mogę powiedzieć tylko , że nie polecam. Słabo Nawilża, średnio się wchłania a do tego zostawia plamy na ubraniach. Ja często smaruje brzuch przed snem i miałam plamy nawet na pościeli :/ używałam 4 kremów i z żadnym nie miałam takich problemów jak z tym a był najdroższy.

f2w3rjjgwqepia0h.png
Co człowiek to opinia..:) ja jestem b.zadowolona z musteli.Szybko sie wchlania nie brudzi mi ubrań jak olejki i nie mam zadnej alergii jak na inne produkty.Poki co bez rozstępów a mam b.dużą skłonność.To dowodzi ze kazdy z nas jest inny i nie kazdemu wszystko podejdzie:)
 
Rybcia jak się czujesz??

Ja używam Oillatum i nie zmieniam, mi pasuje i cena i to jaki mały jest po nim. Tak jak ktos napisał i tak każda zrobi co będzie uważała za słuszne.

Wam już paczki z HM wysłali a u mnie nic zero informacji :-(
 
reklama
Położna ostatnio wspomniała, ze kiedyś zalecano rozszerzanie diety po 4 mcu, bo urlop trwał tylko 4 miesiące i matki musiały wracać do pracy [emoji6]
A jeśli chodzi o kosmetyki to wiadomo, jak wiatr zawieje. Każdy musi wypróbować sam. Jak mu wygodniej, jak dziecko lepiej reaguje.


oar8pg4n1kii9v0d.png

To jak ja miałam brzdąca to było zalecenie rozszerzania diety od 4m-ca dla tych karmionych mm, a od 6 dla karmionych naturalnie.
Ja teraz przed 6miesiącem nie będe wprowadzała jedzonka


7u223e3kwboc3bjp.png
 
Do góry